reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2009

Ja tez jestem jak tykajaca bomba, ktora nie wiadomo kiedy wybuchnie. Na razie sie trzymam ale jestem zmeczona, niewyspana i ciagle glodna :-) -nie ma czasu zjesc pozadnie zawsze sa wazniejsze rzeczy do zrobienia. Dobrze ze ida swieta to moze troche odpoczne i sie wyspie :laugh2: I jeszcze ta pogoda wrrr nawet na spacer wyjsc nie mozna ... chce lato

ooo ja tak samo byłam przez 2 dni przed moim okresem. zmęczenie, zdenerwowanie, płacz, krzyk na męża, no i byłam głodna, mimo, że jadłam.... a dzisiaj drugi dzień okresu... pocieszam się, że później przez pół roku mogę nie mieć :-)
 
reklama
Ja juz zaliczyłam 3 razy solarium i na 23 grudnia do fryzjera jestem zapsana. Nawet na 2 godz udalo mi sie wyskoczyc i kupiłam sobie spodnie i koszule na świeta. Oczywiście z telefonem ciagle w ręce, w razie gdyby sie mały obudził, to szybko do domu na karmienie. Teraz juz przyszedł laktator więc siedząc u fryzjera będę spokojniejsza, bo zostawie mężwi mleko. Tylko czy Maks bedzie chciał z butelki pić?? To jest pytanie.
 
Ja juz zaliczyłam 3 razy solarium i na 23 grudnia do fryzjera jestem zapsana. Nawet na 2 godz udalo mi sie wyskoczyc i kupiłam sobie spodnie i koszule na świeta. Oczywiście z telefonem ciagle w ręce, w razie gdyby sie mały obudził, to szybko do domu na karmienie. Teraz juz przyszedł laktator więc siedząc u fryzjera będę spokojniejsza, bo zostawie mężwi mleko. Tylko czy Maks bedzie chciał z butelki pić?? To jest pytanie.

Poki jestes w domu to sprobuj go do niej przyzwyczaic. Zeby nie bylo wtopy jak maz zostanie z niuniem, a on za nic nie bedzie chcial butli :shocked2::-D
 
witam

byłam dzis u Aleksa i tam co mały na CPAP-ie
smilie1.gif
(wspomaga odychanie maseczka na nosie), wczoraj tak szalał i chciał lekarzą udowodnić że on wie co robi niech mu tą rurke zabierają no i się sam rozintubował skoro oni nie chcieli mały smyk, dobrze że nic sobie nie zrobił
ohh te pielegniarki to mają z nim przeboje


biegam do szpitala ze szpitala do domu sciągnąć pokarm i normalnie nie mam na nic czasu :(, nawet jeszcze nie kupiłam prezentów nie moge coś się zorganizować

Ty swój największy prezent cały czas pielęgnujesz :)
powodzenia :-D:tak:
 
ja to bym chciala do fryzjera i na solarium ... dalabym duzo za to eh ...
u fryzjera bylam :happy:
Ja juz zaliczyłam 3 razy solarium i na 23 grudnia do fryzjera jestem zapsana. Nawet na 2 godz udalo mi sie wyskoczyc i kupiłam sobie spodnie i koszule na świeta. Oczywiście z telefonem ciagle w ręce, w razie gdyby sie mały obudził, to szybko do domu na karmienie. Teraz juz przyszedł laktator więc siedząc u fryzjera będę spokojniejsza, bo zostawie mężwi mleko. Tylko czy Maks bedzie chciał z butelki pić?? To jest pytanie.
moj ciagnie i butle i cyca, ja mialabym stracha wyjsc z domu bez zostawienia mezowi mleka
 
agamir witamy na forum!!!
Powolutku i wszystko sie ulozy i wpadnie w "jakis" rytm dnia :happy:, a wtedy juz bedzie latwiej.Ja juz wiem ze przy dziecku musze sie wyciszyc i znalec czas, bo inaczej krzyki i placz i wychodzi wszystko o wiele dluzej. teraz juz powoli zaczynamy sie dogadywac, mam nadzieje ze nie zapesze ;-)

ciekawe co u KamCi? dawno jej nie bylo
Też o niej myślałam tak nic sie nie odzywa :confused2::confused2::confused2: NIE ŁADNIE :no::no:
....byłam dzis u Aleksa i tam co mały na CPAP-ie
smilie1.gif
(wspomaga odychanie maseczka na nosie), wczoraj tak szalał i chciał lekarzą udowodnić że on wie co robi niech mu tą rurke zabierają no i się sam rozintubował skoro oni nie chcieli mały smyk, dobrze że nic sobie nie zrobił
ohh te pielegniarki to mają z nim przeboje
biegam do szpitala ze szpitala do domu sciągnąć pokarm i normalnie nie mam na nic czasu :(, nawet jeszcze nie kupiłam prezentów nie moge coś się zorganizować
Podziwiam, jesteś bardzo dzielną mamusią i tak trzymać, a synek na pewno po Tobie taki dzielny :happy:.
Jak Ci idzie to ciagle sciaganie pokarmu, musisz to robic systematycznie? Mały tylko na Twoim mleczku? Tak wiem jestem strasznie ciekawa, ale co ja na to poradze :cool2:
 
i ja witam wsrod zywych po dlugim czasie nieobecnosci:eek: odlaczyli mi internet na jakis czas, ciagle docieram sie z malym ale mam nadzieje wpadac czesciej teraz:-D
 
Mam pytanko za 100 pkt :-D:-D:-D

Placilyscie za porod rodzinny?

I wogole ciekawe co sie dzieje u Anadri bo juz miesiac jej nie bylo, Gosiaczka tez nie slychac, nie wspomne o Kamci (ale ona chyba netu nie ma co?). Duzo dziewczyn nam pouciekalo...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Do góry