reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

no dziewczeta mamy postep. Po mojej interwencji lekarz pojawil sie w sekunde!!! Stwierdzil ze ciaza i tak donoszona wuec mozna wywolywac. Pobrali mi krew nie wiem po co i czekam na odpowiedz kiedy mi wywolaja. Lekarz mowil ze moze jutro lub najpozniej w czwartek ale wole sie nastawic na czwartek :) a w razie czego byc mile zaskoczona. Przynajmniej teraz mam na co czekac.

czyli nie będzie mikołajkowego bobaska :-D:-D i pozostaniesz listopadowa :-) super! czy będziesz cały czas z nami? on line?
 
reklama
ja mam wizyte u położnej 30,11 i wtedy mi powie kiedy mam się zgłosić na oddział o ile nie urodzę do tego czasu
klaudzia jak widać czasem warto interweniować ;-) na pewno będziesz mieć dzidzie już niedługo przy sobie ,ależ ci zazdroszczę :tak: ja też mam spuchnięte stopy i dłonie , buty to już tylko adidasy do rajstop bo inaczej to chyba tylko w pantoflach , na szczęście ciśnienie mam ok :tak: i mocz też
mój D dzwoni do mnie codziennie z pracy i pyta czy się nic nie szykuje bo jemu to się urlop marzy i chciałby z nami w domu trochę posiedzieć z rodzinką :-)
 
mi opatrunek zdjęli jak wychodziłam ze szpitala w niedziele a polozna w srode byla i zdjela szef i nie kazali mi zakladac nowego opatrunku a myc normalnie kazali chociaz robilam to delikatnie puki szfow nie zdjeli a czy masz rozpuszczalne nie wiem moje mialy po bokach takie plasticzki i widac bylo ze to zyłka ... a jak u ciebie to nie wiem

Czyli mam rozpuszczalne bo zadnych plasticzków nie mam i żadnych zyłek nie widać
 
udzielających się naliczyłam
effk, pixi, lotka, kiragold, ania, klaudzia i ja
czyli 7 nierozpakowanych
tak nas malutko zostało :)) ja jeszcze nie wiem kiedy będą wywoływać ale pewnie wtedy gdy mój gin będzie miał dyżur, a on ma tylko w piątki, soboty i niedziele
na razie w piątek mam iść na wizytę i będziemy myśleć co dalej
chociaż od wczoraj dziwnie się czuje i dzisiaj miałam skurcze to i tak na nic się nie nastawiam, bo były nieregularne i nie bolesne

Jeszcze ja z Wami jestem... :-) Choć powiem Wam, że czuje sie troche wybita z naszych rozmów bo przeciez wszystko juz pokupowane, dzieciaczki donoszone więc teraz to rządzą wątki dla mam czyli karmienie, kolki itp. a my biedne nie możemy się jeszcze w nich udzielać... ehhh... Niech juz nam dzidki wychodzą bo tez chcemy o kupkach porozmawiać... :-p:-D:-p:-D
 
Dobry wieczor cioteczki.
Przepraszam ze nie odpisuje na posty dotyczace was ale okropnie ciezko pisze sie na komorce. Kocgane zycze wam szybkiego rozwiazania i rozumiem w 100% wasze okropne samopoczucie ale juz niedlugo zostalo.

Ja chyba listy listopadowek jednak nie zamkne. I mysle ze zmieszcze sie jeszcze w listopadzie. W czwartek rano chca wywolac mi porod. Mozliwe ze jutro w nocy podadza mi cos na zmiekczenie szyjki ale to nie jest pewne.
Najwazniejsze ze juz niedlugo skonczy sie moja meczarnia i bedziemy razem ze syneczkiem. Pozdrawiam i znikam chyba. Za pol h mierzenie cisnienia a pozniej sprobuje cos przespac zeby miec sily na porod. :)
Buziaczki
 
reklama
Witam sie
KaMcia wczoraj o 10:45 urodzila corcie silami natyry mala wazy 4260 padl jej telefon wiec nie mogla sie wczesniej odezwac obie dziewczynki czuja sie dobrze
ogromne gratulacje

o boze jaki wielkolod !!! :)))))))))))))))) wreszcie ma corcie przy sobie !! niby taki maly brzuszek a wielka dzidzia !! :) gratulacje
 
Do góry