reklama
mam pytanko, czy jak wam odszedl ten sławetny czop to potem jeszcze cos wam tam leci? w sensie śluz jakis?
Mi śluz zniknął po odejściu czopa, za to mam cały czas jakby wilgotna wkładkę. Nie wiem czy to tylko wrażenie czy co...
maxwell80
Mamusia cukiereczków M&M
Mi ten czop schodził jakieś 3 dni..w ratach tak jakby..a teraz, to podobnie jak u Azy, czasem mam wrażenie, że wkładka jest wilgotnawa..mam pytanko, czy jak wam odszedl ten sławetny czop to potem jeszcze cos wam tam leci? w sensie śluz jakis?
mamulica
Fanka BB :)
Dziewczynki kochane, przepraszam ze ja tak z innej beczki, ale jestem roztrzęsiona i mam Was. Mój mąż rano miał poważny wypadek wpadł pod tira autem , przetransportowali go śmigłowcem do szpitala wojewódzkiego. Prawdopodobnie ma kość udową zmiażdżoną, złamaną??? Nie wiem. Jest w trakcie diagnostyki tyle mi powiedzieli tylko. Trzymajcie kciuki. Boję się, strasznie się boję, że nie dam sobie rady....Kurde, jakie to trudne..
Dziewczynki kochane, przepraszam ze ja tak z innej beczki, ale jestem roztrzęsiona i mam Was. Mój mąż rano miał poważny wypadek wpadł pod tira autem , przetransportowali go śmigłowcem do szpitala wojewódzkiego. Prawdopodobnie ma kość udową zmiażdżoną, złamaną??? Nie wiem. Jest w trakcie diagnostyki tyle mi powiedzieli tylko. Trzymajcie kciuki. Boję się, strasznie się boję, że nie dam sobie rady....Kurde, jakie to trudne..
strasznie mi przykro dasz rade!! trzymam kciuki !!
Kasiiula
mamusia Pawełka :)
oj mamulica... bedzie dobrze nie denerwuj sie
no i jestem nie nadrabiam bo nie wyrobie hehe
my w domku od niedzieli maluszek czuje sie dobrze ze mna gorzej ale juz powoli jest okej synek ślicznie je jest grzeczny tylko musze go przestawic po porafi w dzien przespac sie porzadkie a w nocy nie chce
no i jestem nie nadrabiam bo nie wyrobie hehe
my w domku od niedzieli maluszek czuje sie dobrze ze mna gorzej ale juz powoli jest okej synek ślicznie je jest grzeczny tylko musze go przestawic po porafi w dzien przespac sie porzadkie a w nocy nie chce
Kasiiula
mamusia Pawełka :)
u mnie samopoczucie kiepsko a to temu ze boli mnie głowa migrena straszna i do tego bol karku ze nie dam rady z lozka wstac pewnie skutki znieczulenia... dzis juz lepiej pierwszy dzien od porodu zobaczymy jak to dalej sie potoczy
Dziewczynki kochane, przepraszam ze ja tak z innej beczki, ale jestem roztrzęsiona i mam Was. Mój mąż rano miał poważny wypadek wpadł pod tira autem , przetransportowali go śmigłowcem do szpitala wojewódzkiego. Prawdopodobnie ma kość udową zmiażdżoną, złamaną??? Nie wiem. Jest w trakcie diagnostyki tyle mi powiedzieli tylko. Trzymajcie kciuki. Boję się, strasznie się boję, że nie dam sobie rady....Kurde, jakie to trudne..
Będzie wszystko dobrze, zobaczysz... I nie mów, że nie dasz rady bo jak dałaś rade urodzić małego człowieka to tym bardziej dasz rade wesprzec męża... Jesteśmy z Tobą...
reklama
u mnie samopoczucie kiepsko a to temu ze boli mnie głowa migrena straszna i do tego bol karku ze nie dam rady z lozka wstac pewnie skutki znieczulenia... dzis juz lepiej pierwszy dzien od porodu zobaczymy jak to dalej sie potoczy
Na szczęście najgorsze już za Tobą, teraz z górki...
Podobne tematy
Podziel się: