reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2009

Mój miał 52 cm jak sie urodzil i tez wszystkie najmniejsze ubranka na nim wisiały, ale zamin zdążyłam je 3 razy uprac, wysuszyć i wyprasować to juz są prawie za małe. I wiecie co?? Mam łzy w oczach jak pomysle ze bede musiala juz niedlugo te maciupenkie ubraneczka pochować:szok: Ach te hormony:no:
 
reklama
Witamy was!
Właśnie wróciłam ze szpitala:biggrin2:. 7.11.09 o godz. 16.23 urodziła się podczas porodu rodzinnego (sn) moja córcia Kaja. Ważyła 3600 i miała 56 cm. Miałam wspaniała położną i cudowną pomoc męża. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. więcej napisze później bo troszkę musimy odpocząć. Pozdrawiam!!
Pięknie!!! Jaki spokój :))))
 
bo to nie my tylko nasze maluszki mają być gotowe i to w sumie one decydują kiedy wyjdą :)))

Ale dziubasku:tak: ja chcę synkowi pomóc podjąć najlepszą decyzję w sprawie wyjścia na świat:tak: M po ostatnich przytulankach rozbroił mnie mówiąc "Wiesz staram się być bardzo delikatny...nie chcę żeby mały urodził się z podbitymi oczami:szok::-D
 
reklama
na mnie też przytulanki nie działają i ostatnio nawet nie mam na nie ochoty, ale czasami staram się nakręcić żeby pomóc wyjść bobasowi :)))
natalunia co do tego chodzenia do wc to ja też mam tak jak ty :)) jak tylko coś zjem to od razu do kibelka lece :))
 
Do góry