Kasiiula
mamusia Pawełka :)
te okna widzialam chyba w 2 salach ja jak lezalam to mialam oddzielna i ubikacja z lazienka byla na sali a z tego co wiem jst 6 sal chyba a pozatym na porodowce nie mozna chodzic ... tak mi sie wydaje a pozatym jakbylas w nocy to taki ruch byl?Ja tą szpitalofobię mam od dziecka... Tam gdzie leżałam na porodówce, są okna i jak np inna kobieta idzie sobie korytarzem do WC to widzi inne rodzące... Przez te właśnie okna... To niby ma służyć położnym, ale tak naprwdę pozwala widzieć to i sprzątaczkom i innym ludziom przewijającym się na korytarzu porodówki...
Z USK mogą odesłać, bo jesteś "dopiero" tydzień po terminie. Sama nie wiem co Ci doradzić... Może zadzwoń jutro na Warszawską i powiedz, że pilnie potrzebujesz skontaktować się z Michalakiem. Dadzą Ci pewnie nr telefonu do jego gabinetu.
jade jutro do drugiego szpitala zobacze co powiedza najwyzej odeśla mnie spowrotem ...