tak w lipcu sę preprowadzaliśy... konieclipca dokładnie..
a pisłam w połowie października o nfortunnej sytacji z toaletą...
zalała nam całą cianę i teraz whodzi tam pleśń więc postnowuiliśmy że tu nie zostaniemy
mamy już na oku 2 mieszknia i będziemy oglądać...
no to faktycznie nieciekawie i trudno nie zauwazyc kogos kto sie regularnie udziela i nagle znika na 2 dni...nie ladnie