laparada
Fanka BB :)
ja byłam z "wizytacją" na wszystkich porodówkach białostockich, ale jakoś na warszawskiej chyba "najmilej" wspominam wizytę... położne jakieś takie "ludzkie"...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
kurcze dziewczyny czy wy tez jestescie takie wyprute....ja z dnia na dzen czuje sie coraz bardziej zmeczona...nie mam sily na nic poprostu wstaje rano wykonczona...juz sama nie wiem co ze soba zrobic...
nic sie nie przejmuj...ja mam termin na piatek, anic sie nie dzieje.... moze bede miala spontaniczny porod...sama juz nie wiem....czuje sie taka wymeczona, ze nawet nie chce mi sie o tym myslec.....:-(Mamulica ale fajnie ze juz w domku jestescie! Duzo zdrowka dla Was i obyscie jak najszybciej nabrali tytmu dnia ;-)
Iza30 trzymam kciuki. Powodzenia i daj znac komus zebysmy byly na bierzaco :-)
a mi sie nic nie chce jak tak czytam Was... wszystkie macie jakies objawy i wogole. Nie w temacie jestem hehe... czuje sie jakbym conajmniej miala termin na grudzien przy Was
teoretyczni...boje sie, ze przenosze, a wywolwanie w szpitalu dopiero po 12 tyg w szpitalu to by oznaczalo jeszcze 2 tyg co zdecydowanie mnie przerasta.....rozumiem Cie w 100% tyle ze do mojego erminu jeszcze ho ho.... a Ty juz na dniach hehe
Hej dziewczyny!!! Nadległości nawet nie próbuję nadrabiać! Jesteśmy już z Kubeczkiem w domu - jest fajoooooooooowo!!! Ale póki nie ustalimy bjakiegoś rytmu to będzie ciężko...
Miałam cesarkę bo rozwarcie się nie powiększało , skurcze nasilały, a moje ciśnienie skakało jak opętane - nawet na sali operacyjnej...Ranę mam ogromną bo z powodu wielowodzia musielei sporo rozciąć zeby ciśnienie się nie zrobiło...
Jestem baaaaaaardzo szczęśliwa. Jak jakos ogranę rzezcywistość napiszę wiećej....
Mamulica gratulacje!!!!!
Ja jutro mam się zgłosić do szpitala, ze względu na cukrzycę chcą mnie mieć na oku, i z tego co mówiła lekarka to będą wywoływać poród. Jak się rozpakuję to dam Wam znać, a na razie to trzymajcie za nas kciuki.
nic sie nie przejmuj...ja mam termin na piatek, anic sie nie dzieje.... moze bede miala spontaniczny porod...sama juz nie wiem....czuje sie taka wymeczona, ze nawet nie chce mi sie o tym myslec.....:-(
Hej dziewczyny!!! Nadległości nawet nie próbuję nadrabiać! Jesteśmy już z Kubeczkiem w domu - jest fajoooooooooowo!!! Ale póki nie ustalimy bjakiegoś rytmu to będzie ciężko...
Miałam cesarkę bo rozwarcie się nie powiększało , skurcze nasilały, a moje ciśnienie skakało jak opętane - nawet na sali operacyjnej...Ranę mam ogromną bo z powodu wielowodzia musielei sporo rozciąć zeby ciśnienie się nie zrobiło...
Jestem baaaaaaardzo szczęśliwa. Jak jakos ogranę rzezcywistość napiszę wiećej....