hehe ja to poprawilam sie wszyscy mi to mowia w sumie zauwazylam ze tylko na dupce spodnie mi wisza co wczesniej byly fajnie opiete heheh
dziewczyny wiecie co bylam wczoraj w galerii i ogladalam duzo ciuchow ciazowych juz ja swoje mam na styk i nie chce uciskac brzuszka ale z tych co patrzylam spodni to najmniejszy rozmar to jakis worek !!! boze nie wiem ale one sa gigantyczne ;/ i teraz mam problem nie iwem co mam kupic do chodzenia ;/
Nie chciałam jeszcze zapeszać i kupiłam sobie spodnie z lykrą o 2 nr za duże i nie polecam takiego zabiegu nikomu, bo cały pierwszy dzień świąt chodziłam i podciągałam spodnie... I naprawdę ładnie leżą tylko wtedy kiedy stoi się w miejscu, bo jak się pochodzi, to zaraz spadają i robi się klin w kolanach. Po moich świętach kupię sobie już "normalne" ciuchy.