reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

Dziewczyny pakujcie się... nie znacie dnia ani godziny... zbieram właśnie torbe i jedziemy do szpitala... po wizycie u gina mam skierowanie : ciśnienie 162/100 i rośnie, białko w moczu , nogi jak balony i jak to stwierdził m,ój gin - najlepiej jakby pani urodziła... więc jadę ze skierowaniem.. trzymajcie kciuki

Tez trzymam kciuki!!! daj jak najszybciej znac co z Toba i malenstwem!!!
 
reklama
Dziewczyny pakujcie się... nie znacie dnia ani godziny... zbieram właśnie torbe i jedziemy do szpitala... po wizycie u gina mam skierowanie : ciśnienie 162/100 i rośnie, białko w moczu , nogi jak balony i jak to stwierdził m,ój gin - najlepiej jakby pani urodziła... więc jadę ze skierowaniem.. trzymajcie kciuki

rowniez 3mam kciuki:-)chyba niewiele nas zostanie na listopad hehe
 
wiem, ze troche pozno o to pytam, ale czy wy wszystkie pralyscie wozki? i jak tak, to w jaki sposob, tzn do pralki czy recznie ? dalo sie odczepic? moj wyglada na czysty, ale z drugiej strony jest ciemny, wiec do konca nie jestem pewna :eek:
 
dzunka spokojnie nie denerwoj sie, jak lezy na boczku to latwo jwj bedzie obrcic sie do pleckow....a moja poprostu oglada moj pepek od srodka i moze byc ciezko zrobic pelen obrot, a porod w tej pozycji jest podobno dluzszy i trudniejszy no i masz na bank bole krzyzowe....:sorry: no i jak sie nie balam porodu i maialam pozytywne nastawienie to teraz zaczynam.......:-(

a jak ta polozna to stwierdzila robila ci usg? nie denerwuj sie bedzie dobrze a bole krzyzowe da sie przezyc ja kupilam sobie termofor i taki worek zelowy na zimne oklady (maz oczywiscie powiedzial ze juz calkiem zglupialam) i bede sobie w razie czego przykladac na przemian podczas tamtego porodu mialam te bole pod koniec a dziecko bylo normalnie ulozone wiec nie ma reguly
jezeli mnie ominie tym razem ta "przyjemnosc" to na pewno przyda sie na pozniej bo ja mam problemyz kregoslupem i Zuzi nawet nie moglam kapac przez to
 
w uk macaja ci brzuszek. tez mialam macany w pon. niunia lezy jak trzeba, glowka w dol i plecami do przodu. plecki i tylek latwo mi wyczuc jak sie wypina, bo to jest dosc spora czesc ciala, np w porownaniu do nozki. z drugiej strony, jak mi w dole czasami przywalia, to bylam pewna, ze ma raczki do przodu, teraz mysle, ze pewnie dostalam z lokcia :-D:tak:
 
a jak ta polozna to stwierdzila robila ci usg? nie denerwuj sie bedzie dobrze a bole krzyzowe da sie przezyc ja kupilam sobie termofor i taki worek zelowy na zimne oklady (maz oczywiscie powiedzial ze juz calkiem zglupialam) i bede sobie w razie czego przykladac na przemian podczas tamtego porodu mialam te bole pod koniec a dziecko bylo normalnie ulozone wiec nie ma reguly
jezeli mnie ominie tym razem ta "przyjemnosc" to na pewno przyda sie na pozniej bo ja mam problemyz kregoslupem i Zuzi nawet nie moglam kapac przez to
no obmacala i stwierdzila...nie wiem....co bedzie to bedzie...pjechalam odrazu po pilke i teraz sie wyciagam bo mowila zeby wyciagac sie do przodu napilce albo myc podloge na kolanach to dzidzi niewygodnie i moze sie obrocic....
 
reklama
no obmacala i stwierdzila...nie wiem....co bedzie to bedzie...pjechalam odrazu po pilke i teraz sie wyciagam bo mowila zeby wyciagac sie do przodu napilce albo myc podloge na kolanach to dzidzi niewygodnie i moze sie obrocic....
ja siedze na pilce przed laptopem,lekko pochylona,juz chyba od miesiaca. przynajmniej mnie kosc ogonowa nie boli:happy2:
 
Do góry