reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2009

ja musze przyznac ze z wyjatkiem bolu w okolicach pachwin ktory mnie nie opuszcza od trzech miesiecy zaparc hemoroidow i skurczy nic w zasadzie mnie nie boli nie mam problemow ze spaniem (raczej ze wstawaniem) juz nawet nie wstaje do ubikacji w nocy:sorry:nie puchne wiec chyba nie jest tak zle juz nawet przestalam sie szykowac na porod bo jak usluszalam ze w przyszly weeken nie bedzie mojej poloznej to jakos mi sie odechcialo i tak sobie pomyslalam ze moze jeszcze nie w przyszlym tygodniu :sorry:
z Zuzia jakos nie mialam takich problemow fakt ze juz pod koniec ciazy bylam zmeczona ale spokojnie sobie czekałam i mała urodzila sie 8 dni przed terminem i jeszcze wydawalo mi sie ze to strasznie wczesnie

Oj moje pachwiny tez strasznie bola, ledwo chodze wrr:wściekła/y::wściekła/y: Zauwazylam ze jak leniu****e to jest w miare dobrze ale jak troche posprzatam lub za duzo pochodze to na drugi dzien umieram.
 
reklama
A moja nocka byla w miare udana. wieczor za to niezbyt bo godzine szukalam pozycji w lozku, tak mnie brzuchol rwal i bolal. ale pozniej jak juz wkoncu usiadlam z jedna poduszka pod placemi, jedna pod brzuchem i jedna pod glowa oparta na scianie udalo mi sie zmruzyc oczka. tylko to co godzinne siku mnie denerwowalo.

a dzis tzn.aktualnie mezus pojechal do sklepu po swieze buleczki i robi sniadanko do lozeczka. zawsze jak ma wolny dzien to szykuje mi takie oto pysznosci:
http://img190.imageshack.us/i/img2108dy.jpg/

nie to, że Wam liczę, ale na ile osób to śniadanie? :szok::-D my tyle bułek w czwórkę nie zjadamy :cool::-D
 
Dziś mamy rocznicę śluby ,ale by była niespodzianka. Idę dziś na wizytę do lekarza to zobaczymy co powie.


Wszystkiego Najlepszego z Okazji rocznicy Waszego Ślubu i miłej wizyty u lekarza :-);-):tak:

a dzis tzn.aktualnie mezus pojechal do sklepu po swieze buleczki i robi sniadanko do lozeczka. zawsze jak ma wolny dzien to szykuje mi takie oto pysznosci:

pozazdroscic meza.... moj stwierdzil kiedys ze po slubie bedzie mi robil sniadanka do lozka... po slubie jestesmy 4 miesiace a sniadania do lozka dalej nie widzialam :wściekła/y::-D

ja nadal 2w1 i nic nie zapowiada ze cos mialoby sie ruszyc:-(no ale coz to nie ja a synek zdecyduje kiedy ma sie urodzic:-)

Gosiu ja sie snilam Royannie a Ty mi, takze jeszcze rodzic nie mozesz bo musisz do mnie do Anglii przyjechac i odebrac ciuszki ktore kupilas na ebayu u mnie :-D:-D:-D oczywiscie razem z mezem i corcia :-D:-D:-D:-D

Ja niby dobrze spalam, ale jestem senna...I snilo mi sie, ze karmie synka piersia.
I Snila mi sie Klaudzia ze jej malenstwo jest taaakie spore i tz juz przy cycu :))) Ogolnie snilo mi sie, ze bylo masa ludzi a nas karmiacych 3 kobietki...ale ktora ta trzecia nie wiem...

No super.... jeszcze malego pulchniaczka mi wywróżysz :-D wiesz to bb stalo sie chyba czescia naszego życia.... juz nawet snimy o sobie Ty o mnie, ja o Gie- osce :-D




a moja nocka bez zmian... nie bede opisywac bo juz pewnie nudne sie to robi... z tym ze dzis ciagle mi sie wydawalo ze wody mi sie sacza.... dzis nie ruszam sie z sofy, bede leniuchowac....
 
wczoraj caly dzien jak mala sie ruszala to czulam takie parcie na dole jakby jej glowka byla bardzo nisko i to klucie, zastanawiam sieczy faktycznie jest juz tak nisko, ale brzuszek mi nie opadl, wiec nie wiem,,,,

musze dzis skoczyc na zakupki jakies bo w lodowce tylko pingwiny......:-p
 
Ja wlasnie przed 15minutami dowiedzialam sie, ze do nas jedzie moj tata :) zostanie kilka dni, potem jedzie na 1.11 do rodzinki na kilka dni a potem chyba znowu do nas :)
Bede mniej sie udzielac na bb ale nie rozpakowywac ;)
Zreszta ja co to dam znac :)
 
Madziek - będzie dobrze

Mnie dzisiaj plecy bolą... I to strasznie!!! Jeszcze 19 dni na suwaczku do 15.11 a do terminu z usg - 10 dni... Sama nie wiem kiedy wolałabym urodzić... Ale im bliżej godziny 0 tym bardziej się boję....

A może to objaw zbliżającego się porodu. Moja położna mówiła, że taki ból też może być sygnałem, że mam jechać do szpitala. Trzymaj się. Jeżeli chodzi o strach to mam tak samo. W nocy już nie mogę o niczym innym myśłeć.

ja odpuszczam wszelkie strategie, nic nie działa... wybieram się jutro na rolki. :-p
:-D:-D:-D

Madziek wracaj szybko do nas z dobrymi wiadomościami.
KaśkaK jak super, że już córcia w domku. Trzymajcie się ciepło.
 
Dzien doberk!

A ja dzisiaj pospalam do 10.00:szok: a glupoty tez mi sie takie snily ze szok... mianowicie ze karmilam piersia dziecko mojej kolezanki a sama jeszcze nie bylam rozpakowana :eek:
Dzisiaj planuje wyskoczyc na jakies zakupki, moze uda mi sie kupic juz jakies prezenty swiateczne dla rodzinki i znajomych. Boje sie ze pozniej bede musiala sie przeciskac z wozkiem przez tlumy ludzi w sklepach... tak jak to zazwyczaj bywa przed swietami. Najchetniej zrobulabym zakupki na allegro, ale niewielu sprzedawcow chce wysylac do Norwegii, a tez i cenowo za przesylke rewelacyjnie to nie wychodzi :no:
Powiem wam ze mnie juz wogole nie cieszy chodzenie po sklepach... ledwo dojade do sklepu, to czuje sie jakbym maraton zaliczyla. O pachwinach nie wspomne ze ledwo nogami powlocze :sorry: No ale jak sie tak wymecze to moze szybciej urodze???:tak::tak::tak:Trzeba sie jakos pocieszac!:-D
KLAUDZIA widze ze z wczorajszej wizyty w szpitalu to taka lipa :zawstydzona/y: Brak slow, jak oni traktuja ludzi, chyba bym sie wsciekla tam gdybym musiala tyle tam czekac, i jeszcze nic nie pomoga:wściekła/y: Zostaje tylko pocieszac sie ze juz blizej niz dalej do rozwiazania ;-)
 
Gosiu ja sie snilam Royannie a Ty mi, takze jeszcze rodzic nie mozesz bo musisz do mnie do Anglii przyjechac i odebrac ciuszki ktore kupilas na ebayu u mnie :-D:-D:-D oczywiscie razem z mezem i corcia :-D:-D:-D:-D
No super.... jeszcze malego pulchniaczka mi wywróżysz :-D wiesz to bb stalo sie chyba czescia naszego życia.... juz nawet snimy o sobie Ty o mnie, ja o Gie- osce :-D

no rece opadaja do tej angielskiej sluzby zdrowia masakra jakas:angry::angry::angry::angry::angry:
Klaudia milo mi ze snisz o mnie hehe i o zakupkach:-):-):-):-):-):-)
 
reklama
a dzis tzn.aktualnie mezus pojechal do sklepu po swieze buleczki i robi sniadanko do lozeczka. zawsze jak ma wolny dzien to szykuje mi takie oto pysznosci:
też miałam dziś śniadsanko do łóżeczka :-D

kasia30 wssystkiego najlepszego z okazji rocznicy:-)

klaudzia współczuję... ale coś tak czułm że nasza służba zdrowia nic nie zrobi:confused2:


\a mnie się znów śniło że mi wody odeszły i lekarz mnie badał uznając że mam wrócić za tydzień bo nie mam rozwarcia...:sorry:


poza tym poczułam że jakoś mi siły wróciły....:-D
sprzątam mam ochotę i siłę spacerować.... normalnie szok...:szok:
i nie narzekam na stan zdrowia....:-p
 
Do góry