Przypomniało mi się te zastrzyki to Kaprogest(nie wiem czy tak sie pisze). W karcie poszpitalnej na pewno mam zapisane, ale karta na gorze, a po schodach nie chodzę, jezeli nie muszę:-) Poczytałam też, że luteina dopochwowa podraznia pochwe:-(, wiec może od tego- biore ja juz 10 dni.
Dobra uciekam, ale sie rozpisalam. Pozdrawiam
oj tak luteina dopochwowa bardzo podrażnia pochwę! ja ją biorę od 17.03 i zamierzam poprosić ginkę o zmianę na duphaston , bo wkładanie tej luteiny jakoś mi nie leży! :-( normalnie boli mnie pochwa! a i jeszcze czytałam, że może powodowac plamienia, pewnie przez to podrażnienie pochwy.