D
dziunka24.
Gość
no to juz mamy drugie miejsce pewnie zajete przez Kaske
Piore w proszku Lovela i potem porzadnie prasuje i ciuszki sa mieciutkie i pachnace dzidzia. Takze zadnego plynu nie potrzebuje.
Pralam koce akrylowe i teraz chyba bede musiala je wyczesac albo cos bo takie dziwne sie zrobily
No i u nas sie juz tak zimmmmnnnooo zrobilo, ze posciel mi nie wyschnie chyba przez najblizsze 2 dni. Bez kurtki zimowej ani rusz, a ja takiej nie mam
Piore w proszku Lovela i potem porzadnie prasuje i ciuszki sa mieciutkie i pachnace dzidzia. Takze zadnego plynu nie potrzebuje.
Pralam koce akrylowe i teraz chyba bede musiala je wyczesac albo cos bo takie dziwne sie zrobily
No i u nas sie juz tak zimmmmnnnooo zrobilo, ze posciel mi nie wyschnie chyba przez najblizsze 2 dni. Bez kurtki zimowej ani rusz, a ja takiej nie mam