reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

Skopiowałam życzenia dla Kaśki i wysłałam jej smsem.
Kurde, długo się nie odzywa. Ostatnia wiadomość, którą dostałam od niej o 9:54 brzmiała "Rodzę".
No co ty mówisz? :shocked2:
Następna? :-)
Widzę ze Dudziakowa naprawdę przetarła szlaki.. ;-)
agissa - pisz jak tylko coś będziesz wiedziała :tak:
 
reklama
Witam!!!
Mam termin na 30 listopada. Jestem mamą 4-letniego synka. Teraz będzie córeczka:-)

witajcie:)

dorwalam kompa od kolerzanki z sali.....:tak:

napsilam na watku o gratulacjach jak mi milo ze az 5 stron o nas jest....rany...az sie poryczalam czytajac to.....KOCHANE JESTESCIE!!!!!

Kordian to imie wyszlo....jakos tak juz wczesniej o tym myslalam hehe.....

U nas ja jeszce dochodze po pordzie jak wroce to napisze relacje. Maly juz nie jest w inkubatorku jest na noworodkowym karmienie udaje sie u nawet nawet....

Jestem przeszczesliwa....!!!!!!!

Trzymajcie sie mamusie BUZKA
super że piszesz... cieszę się że wszystko ok....:tak: teraz
z życzę dużo uroczych chwil z maleństwem ale nie zapominaj o nas:-D
KaśkaK od 4 rano walczyła na porodówce. Poród udało się zatrzymać, ale bidula jest wykończona :-( Podejrzewam, że i fizycznie i psychiczne :-:)-:)-(
Kaśka trzymaj się...
jesteśmy z Tobą i trzymamy kciuki obyś jak najdłużej dała radę
 
ŻE CO?? :eek:
Gdzie? Kiedy? O której?
Pożądne lanie za brak znaku życia ci się należy!! Dlaczego się nie odezwałaś?
kochana stałam u ruska przy kasie a Ty wchodziłaś..
obok stał D z kartonem w czarnej bluzie no i na Twoje wejście spojrzał i na głos powiedział "ooo zobacz kochanie co za koleżanka przyszła":-D a ja Ci kiwnęłam cześć... ale Ty pobiegłaś w 2 stronę... a ja już płaciłam więc nie mogłam od razu krzyknąć... ale jak później patrzyłam to zajęta byłaś przeglądaniem półek:tak:
byłm pewna że nas widziałaś bo aptrzyłaś w moim kierunku:eek::cool2:
 
kochana stałam u ruska przy kasie a Ty wchodziłaś..
obok stał D z kartonem w czarnej bluzie no i na Twoje wejście spojrzał i na głos powiedział "ooo zobacz kochanie co za koleżanka przyszła":-D a ja Ci kiwnęłam cześć... ale Ty pobiegłaś w 2 stronę... a ja już płaciłam więc nie mogłam od razu krzyknąć... ale jak później patrzyłam to zajęta byłaś przeglądaniem półek:tak:
byłm pewna że nas widziałaś bo aptrzyłaś w moim kierunku:eek::cool2:
Zwariowałas? :eek:
Zauważyłabym cie i poszłabym robić dalej zakupy? :eek:
No dziękuję ci bardzo... Trzeba było podejść! Chyba problemu ze znalezieniem byś nie miała... Chociaż "cześć" powiedzieć...
Dałaś ciała moja droga :dry:
 
Dudziakowa jak już dojdziesz do siebie to koniecznie pisz co i jak :-)

Właśnie ostatnio się zastanawiałam co u Kasi, a tu Kaśka k nam rodzi! albo już jest po! mam nadzieję, że wszystko jest dobrze! :-)
 
Ja sie nastawiam na poród na krzesełku do porodu lub na materacu przy worku sako. Poród w pozycji poziomej na łózku trwa średnio godzine dłuzej niz w pionie, także jestem dobrej myśli i własnie szkoła rodzenia pozwoliła mi sie troche owoic, z tym co nas czeka i na co sie zdecydować.
 
Zwariowałas? :eek:
Zauważyłabym cie i poszłabym robić dalej zakupy? :eek:
No dziękuję ci bardzo... Trzeba było podejść! Chyba problemu ze znalezieniem byś nie miała... Chociaż "cześć" powiedzieć...
Dałaś ciała moja droga :dry:
no my byliśmy pewni że nas widziałaś.... a że poszłas myslałam że nie macie za bardzo czasu:confused2: bo mówię tak ja tu płacę... D Ci cześć mówił a Ty spojrzenie i poszłaś.... a ja stałam i płaciłam... ale cześć kiwałam jak się na mnie "patrzyłaś"
jakbym wiedziała że mnie nie widziałaś to bym, pobiegła międzu regały żebyś mnie zauważyła...:-:)tak:
 
no my byliśmy pewni że nas widziałaś.... a że poszłas myslałam że nie macie za bardzo czasu:confused2: bo mówię tak ja tu płacę... D Ci cześć mówił a Ty spojrzenie i poszłaś.... a ja stałam i płaciłam... ale cześć kiwałam jak się na mnie "patrzyłaś"
jakbym wiedziała że mnie nie widziałaś to bym, pobiegła międzu regały żebyś mnie zauważyła...:-:)tak:
Aaaaaahhhh
Szkoda gadać - obie mądre się dobrały.... :-D:-D:-D
I spostrzegawcze :laugh2::laugh2::laugh2:
Jedna na oczy nie widziała a druga nie zorientowała się że nie została zauważona... :eek::-D
 
Ejjjjjjjj KAM
czekaj, teraz coś kojarze... był koleś który mówił mi cześć :szok:
ale nie skojarzyłam kto to wiec powiedziałam cześć i poszłam dalej:szok:
Wiesz, sporo ludzi zna się z widzenia tylko... ale ciebie nie widziałam, a D nie poznałam wychodzi na to :zawstydzona/y::-D
Chyba własnie pobiłam wszelkie rekordy rozkojarzenia... :cool2:
 
reklama
Ejjjjjjjj KAM
czekaj, teraz coś kojarze... był koleś który mówił mi cześć :szok:
ale nie skojarzyłam kto to wiec powiedziałam cześć i poszłam dalej:szok:
Wiesz, sporo ludzi zna się z widzenia tylko... ale ciebie nie widziałam, a D nie poznałam wychodzi na to :zawstydzona/y::-D
Chyba własnie pobiłam wszelkie rekordy rozkojarzenia... :cool2:
no widzisz....:sorry: szkoda że go nie poznałaś.... ja stałam za nim bo płaciłam ... a on trzymał zakupy z boku więc może i mnie nie widziałaś a ja Ciebie tak... :tak:
i tak też wyszło....:-D no ale trudno... nie odwrócimy tego... i następnym razem będę krzyczała żebyś sobie nie poszła:rofl2: i wpadam na kawę... heheh
jak narazie kolejna wizyta będzie 19.10
 
Do góry