D
dziunka24.
Gość
Jejku, to mam szczescie, ze mnie to spotyka tylko w ciazy 

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja zauwazylam ze jak nosze typowo ciazowe spodnie jeansowe to dzidzia strasznie sie kreci bo wiadomo jeans konczy sie na dole brzucha i jak siedze to chyba uciskam na glowke tak sie wydaje i malenstwo daje do wiwatu ehA ja mam dzisiaj wesele mojej starszej i starszego z wesela. Idę w spodniach, bo przez opuchliznę na nogach nie mogę założyć mojej ładnistej sukienki... Wczoraj przeżyłam kryzys ciążowy. Mała przez cały dzień była aktywna i już pod wieczór zaczęło mnie boleć wszystko od jej harców... Nie mogłam nosić spodni z gumką, bo jej przeszkadzały, a później nie mogłam sobie znaleźć pozycji do oglądania filmu (no, raczej bajeczki dla dzieci). Na koniec, chciałam ogolić nogi i zrobić peeling stópek i ... nie dałam rady,...
Nogi ogoliłam jakoś do kolan ale już ze stopami ciężko... Wypłakałam się w ramię męża, który powiedział że i z rozstępami na tyłku i udach, i z nieogolonymi nogami i tak mnie kocha...
Tylko że to słabe pocieszenie było. nie mam ochoty na to wesele dzisiaj... Ech....
hehehe to powiedz zeby poczekal do listopada bo jeszcze zechce mu sie jutro skladac ;-)to ja tez sie pochwale nasz pokoj przechodni tez gotowy
a mebelki moj z tesciem skrecaja - stoi juz komoda i szafa![]()
mojego jeszcze lozeczko kreci aby zlozycale ja na razie wstrzymuje
no to powiedzial ze na dzien przed porodem zlozy, a ja na to skad bedzie wiedziec kiedy to bedzie?lepiej chyba poczekac, ale znowu te mebelki musza odstac aby lakierem nie pachnac...
sama juz mam metlik w glowie![]()
tez na razie biegam w japonkach - stopy nie dosc ze popuchniete to jeszcze czesto sie poce tak mi goracono i schylac sie nie trzeba
gorzej ze na tych japonkach raczej nie pociagne do listopada
![]()
Dziewczyny, a miałyscie kiedys zmore nocna? Mialam ja 2 razy w ciazy z Julka, i dzisiaj w nocy mialam ja 5 razyto bylo straszne i az sie boje ze musze isc spac dzisiaj wieczorem. Caly czas wmawiam sobie, ze to tylko ze mnie wychodza emocje i nerwy zwiazane z ciaza, a nie zadne duchy czy zle moce. Wiem, smiesznie brzmi, ale to jest okropne uczucie.
Kasiiula ja tez nie pilam kawy do zakonczenia 6 miesiaca ciazy, bo mnie odrzucalo. A teraz nie wyobrazam sobie dnia bez porannej kawki (chociaz niektorzy sie smieja, ze to nie kawa - robie sobie ja z plasciutkiej lyzeczki, zeby dzidzi nie faszerowac za bardzo i z duza iloscia mleka.)
a daczego???mniamku delikatna pyszna a ostatnio to kawke z lodami robieciut mocniejsza do tego z 2 galki lodow i do miksera i jest super ...
![]()
hehe zaraz mnie pogonia z tego watku hihih
ja wczoraj złapałam straszliwego doła.. zawsze byłam silną babą, wszystko sama załatwiałam, i to się tak okropnie na mnie mści.. zawsze po usg albo wizycie albo chodzeniu po sklepach dziecięcych mnie tak łapie, bo tam wszędzie widzę ludzi parami - większość ciężarnych (zwłąszcza na usg) jest ze swoimi partnerami, którzy się nimi opiekują. A ja @^%^# jak jakaś samotna matka zawszemój się nie interesuje, no bo przecież ja wszystko załatwię. Wiem, ze sama sobie zapracowałam na to, że otoczenie nie daje mi prawa do okazywania słabości... bleeeee, wkurzające jest to że mi ciągle łzy lecą.. już bym chciała urodzić, zeby hormony przestały na mnie tak działać. Znów będę twarda i wszystko wróci do normy jak sądze
ja wczoraj złapałam straszliwego doła.. zawsze byłam silną babą, wszystko sama załatwiałam, i to się tak okropnie na mnie mści.. zawsze po usg albo wizycie albo chodzeniu po sklepach dziecięcych mnie tak łapie, bo tam wszędzie widzę ludzi parami - większość ciężarnych (zwłąszcza na usg) jest ze swoimi partnerami, którzy się nimi opiekują. A ja @^%^# jak jakaś samotna matka zawszemój się nie interesuje, no bo przecież ja wszystko załatwię. Wiem, ze sama sobie zapracowałam na to, że otoczenie nie daje mi prawa do okazywania słabości... bleeeee, wkurzające jest to że mi ciągle łzy lecą.. już bym chciała urodzić, zeby hormony przestały na mnie tak działać. Znów będę twarda i wszystko wróci do normy jak sądze
a ja dzisiaj dalej mam dola, cala noc nie moglam spac przez te problemy z macierzynskim...kurcze nie moge uwierzyc, ze mnie tek na szaro zrobili i martwie sie, ze teraz bedzie nam ciezko.....:--
-(
co do omdlen tez mialam kilka takich sytuacji, ze slabo mi sie robilo, zwlaszcza w zamknietych pomieszczeniach, a juz na poczatku ciazy jak jeszcze pracowalam to w ogole...w szpitalu wiadomo zawsze goraco i jak jeszcze nie daj boze bylam w zamknietym pokoju to odrazu mialam odlot....mysle, ze pod koniec ciazy organizm jest tak obciazony, ze ma prawo czasem odmawiac posluszenstwa.....
ja wczoraj złapałam straszliwego doła.. zawsze byłam silną babą, wszystko sama załatwiałam, i to się tak okropnie na mnie mści.. zawsze po usg albo wizycie albo chodzeniu po sklepach dziecięcych mnie tak łapie, bo tam wszędzie widzę ludzi parami - większość ciężarnych (zwłąszcza na usg) jest ze swoimi partnerami, którzy się nimi opiekują. A ja @^%^# jak jakaś samotna matka zawszemój się nie interesuje, no bo przecież ja wszystko załatwię. Wiem, ze sama sobie zapracowałam na to, że otoczenie nie daje mi prawa do okazywania słabości... bleeeee, wkurzające jest to że mi ciągle łzy lecą.. już bym chciała urodzić, zeby hormony przestały na mnie tak działać. Znów będę twarda i wszystko wróci do normy jak sądze