reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2009

jak moj K wstaje do pracy (7.00) to zanim wyjdzie musi mi zalozyc skarpetki bo inaczej poce sie przy zakladaniu... jakbym conajmniej na 4 pietro wyszla :sorry: masakra poprostu...
Skarpetki to jest najgorsza część garderoby w ciąży... Dopóki się je zaloży to można nie tylko się napocić, ale zmęczyć tak, że tchu brakauje :zawstydzona/y: Mi wczoraj przy kupowaniu butów pani w sklepiej pomagała założyć skarpetki do mierzenia... :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: nijak nie dałam rady... A jak już mi szlo, do musiałam brzuszek narazić na ściśnięcie, czego mi moje dziecko nie daruje, bo później zacznie się wypinać i wiercić.:cool:
 
reklama
może i to racja....:-( mam nadzieję że to "norma" i jak to lekarze mówią... taki mój urok:confused2:
bo jak zauważyłam to chyba nie było czegoś czego nie przechodziłam w ciąży..
no jedynie nie miałam grzybka :zawstydzona/y:
....
Kamcia nie narzekajmy:sorry:... Naprwdę mnie poglądy wyprostował szpital, jak zobaczyłam kobiety , które od 2-mca ciąży leżą i bedą leżeć i jezszcze są szczęśliwe, bo udało im się po 11 latach zajść w ciążę:sorry:. A mnie też się słabnie i kręci w głowie. Koszmarne uczucie, ala jak pisze Katarzyna najlepiej w chłodne i leżeć...
Klaudzia ja grzybka miałam z dobre 2 miesiące na przełomie 1 i 2 trymestru...
 
a mnie sie to cholerstwo tydzien temu chwycilo (grzybek) :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::crazy::crazy:
fuuu... dalej sie z tym mecze... ale juz lepiej...
Dziewczyny a wy jak dlugo leczylyscie grzybka?
Ja miałam na początku w I trymestrze, później dłuuugo nic i teraz miałam. Ale po 10 dniach po nystatynie i pimafucinie przeszło. W I trymestrze było kiepsko, bo utrzymywał się bardzo długo i chyba przez miesiąc go leczyłam.:eek:
 
a my jak bylismy u mojej gin to oczywiscie zapytalam jak wyglada sprawa z lewatywa, itp. i okrzyczano mnie ze wiekszosc sie o to pyta a to znaczenia nie ma... ze wiekszosc i tak sika i robi drugie podczas porodu a mysla o depilacji itd....
 
ja mam wanne i prysznic w 1 :) zreguly biore prysznic wiec nie ma problemu... ale ogolic sie juz nawet z lusterkiem nie potrafie... :crazy: do porodu chyba bede musiec zarosnac bo moj K sie nie kwapi do pomocy, kupilam sobie ten krem do depilacji bikini ale jakos sie boje go uzyc.... wydaje mi sie ze jak sie dostanie "do srodka" niechcacy to bedzie szczypac heh... ktoras z was uzywa?

Ja kiedyś używałam i nie ma opcji dostania się do środka. Ale i tak będziesz potrzebować czyjejś pomocy w tym.
 
mi jak odeszły wody to poszłam się umyć zadzwoniłam po męża który przyjechał wygolił mnie i dopiero do szpitala a tam pani położna mi powiedziała że nie musiałam tego robic sama bo ona się tym zajmuje poza tym nie trzeba tak na zero tylko tam na dole gdzie ewentualne cięcie :eek: ale ja chyba jednak wole załatwić to w domu
 
mi jak odeszły wody to poszłam się umyć zadzwoniłam po męża który przyjechał wygolił mnie i dopiero do szpitala a tam pani położna mi powiedziała że nie musiałam tego robic sama bo ona się tym zajmuje poza tym nie trzeba tak na zero tylko tam na dole gdzie ewentualne cięcie :eek: ale ja chyba jednak wole załatwić to w domu

ja tak samo wole nie wiadomo na kogo trafi sie moze akurat jakas bedzie miala gorszy dzien i cie potnie hehe :)
 
reklama
tylko trzeba miec jeszcze faceta ktory chce pomoc ogolic... moj jakos sie do tego nie pali... :crazy:
Klaudzia ja to robię sama . Przecież ręką sobie wymacasz , gdzie nie ma jeszcze kremu, gdzie trzeba go dołożyć, Przepraszam za słownictwo;-)Potem tylko spłukujesz. Szczerze mówiąc mi przez 4 lata od kiedy używam tych kremów nic się do środka nie dostało:tak:Musiałabyś sobie tubkę wsadzić chyba...
 
Do góry