xxxklaudziaxxx
Listopadówka 2009
przestraszylam sie troche po waszych postach, tym bardziej, ze poczytalam jeszcze troche na necie i zadzwonilam do poloznej. polozna nie odbierala wiec zadzwonilam do szpitala na oddzial polozniczy i kazali mi przyjechac na badania krwi (do szpitala mam 5 min). zmierzyli cisnienie 121/75, temperature-37, posluchali bicia serca, (przy okazji dowiedzialam sie,ze dzidzia jest juz glowka w dol - wczesniej nie wiedzialam), zbadali mocz- ok i pobrali krew. musialam czekac ponad 2 h na wyniki, dostalam lozko i kolacje oraz gazety do czytania. wyniki przyszly ok, jutro jeszcze mam tam wrocic po wyniki zolci (bile acid), a na swedzenie kazali kupic tabletki piriton, z tego co pamietam to chyba na alergie, ale nie jestem pewna. swedzi mnie dalej, ale prztynajmniej jestem w domu i jestem spokojna :-) dzieki laski
dobrze ze wszystko ok Jestem zdziwiona angielska opieka, oczywiscie pozytywnie :-):-):-) na poczatku myslalam sobie ze nie masz po co dzwonic bo pewnie powiedza ci ze to normalne heh.
banAna- no to dobrze, ze wszystko ok...lepiej sie upewnic
ja to dopiero mialam mega emocjonujace dwa dni....najpierw narzeczona mojego brata odwolala wczoraj slub tydz przed a dzis wrocila po rozum do glowy....no i slub jednak sie odbedzie ale co nerwow napsola calej rodzinie....zwariowac mozna!
faktycznie zwariowac mozna... dobrze ze przynajmniej sie cos wyjasnilo, przynajmniej tyle ze slub sie odbedzie...
ja tam sie nie wtracam...moze ja nerwy zjadly przed slubem nie wiem
ty sie juz za bardzo nie przejmuj rozmiarem bebzonka;-) chociaz ja tez czuje, ze moj jest z dnia na dzien wiekszy a jeszcze 8 tyg...poprostu bedziemy sie turlac...bedzie szybciej
mnie tez polozna mowi ze mam ogromny brzuch... nie przejmuje sie bo uwazam ze jest normalny moze Polki maja wieksze brzuchalki ?