ja już jestem w takim wieku, że mało chodze na wesela, bo rówieśnicy już "po", a na rozwody jakoś nie zapraszają ;-);-)
u mnie rodzinka jest "rozstrzelona" wiekowo. Także co roku jakieś wesele było. I szykuje się tak, że co roku będzie. W tym roku już mieliśmy 2 wesela (łącznie z naszym) i reszta teraz. Chciałoby się pójść na wszystkie, ale nie ma jak....