reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2009

Czesc dziewczyny:-)
Chcialabym dolaczyc do was,niektore moze beda mnie pamietaly jeszcze ze staraczek (przynajmniej ja niektore pamietam ;-))
Mialam przerwe w BB,skoro okazalo sie ,ze narazie nici ze staranek wiec na co bylo mi sie nakrecac.
Ciaza jednak byla i jest wielka niespodzianka/szokiem bo niemyslalam,ze moge zajsc w ciaze ledwo sie okazalo,ze mam tesrosteron trzy krotnie podwyzszony i dostalam tabletki na wyrownanie,przytulanek moze ze 3 razy przez caly cykl,ciezki miesiac miealam pelno stresow wiec niespodzianka na maxa.I tak to wlasnie jest kiedy sie niespodziewamy niewyszukujemy objaw w sobie wtedy bum niewiadomo z kad i jak:-)
Niestety czasem mnie zemdli,zawroty glowy no i oczywiscie sennosc i zmeczenie.
Niejest najgorzej ale mogloby byc lepiej:-p
Termin mam na okolo 19 listopada .


Co do psow i kotow kocham zwierzeta,(pracowalam w zoologi tergi,gieldy hurtownia itd ) A le niestety niemozna im zaufac,wydaje nam sie,ze znamy swoje zwierze,niestety oni maja juz swoje w genach i wystarczy im chwila nieobecnosci,nieuwagi by doszlo do niemilych wydarzen.Mialam kiedys jamika kochana psinka miala swoj charakterek przyjazna,zarazem falszywa,mialam wtedy tez krolika wdzieczny bo warwalismy go pijakowi ktory trzymal go w akwariumie na ogrodku i obojetnie czy lalo czy slonce swiecilo.W kazdym razie gdy niebylo nikogo piesek zagryzl kroliczka wygryzl mu cala szyje jednak pies mysliwski geny to w nim bylo,chociaz wcale niebyl tak wychowywany bo w miescie mieszkaniu gdzie niebylo doczynienia z maslistwem lasami itd.
Jesli chodzi o mnie nieufalabym im..

Pozdrawiam was serdecznie Basia

Gratulacje;):)

Wróciłam z usg. Jest serducho !!! Zarodek 0,58 cm czyli niecałe 6 mm.
Okres miałam 02.02, ale ciąża jest młodsza, niż to wynika z okresu i lekarz określił ją na 6 tydzień i 3 dni......
Nie rozumiem tego....
Fakt owulację miałam po 3 tygodniach od okresu, a nie jak normalna kobieta po 2 tygodniach.
Termin lekarz wyznaczy mi w środę i da skierowania na różne badania.
Ale jestem szczęśliwa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-)

to wspaniale

Ja tylko na chwilke bo mezus dzis w domu i mnie pilnuje :) a musze lezec :) Nie pisalam wczesniej ale bylam tydzien temu u gina i bylam wtedy pod koniec 5tc i robil sie dopiero pecherzyk ale pojawilo sie duze plamienie wiec dostalam mega dawke progesteronu (duphaston i luteina dopochwowo) i lezenie przez tydzien. Ide w pn na kolejna wizyte i mam nadzieje ze zobacze juz mojego fasolka :) (bedzie do początek 7tyg) Dam znac co i jak.
Pozdrawiam wszystkich i sle pozytywne fluidki ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^


to lez i odpoczywaj i bedzie oki:):)

witajcie a ja dzis tylko 3 razy wymiotowlam i jakos mi dzis lepiej oglnie czuje sie bardziej silna..niz ostatnio i mniej ospala...
 
reklama
a ja przed godziną upiekłam ciacho i zjadlam już pół!!!!nie powinnam bo mnie grzybki łapia i musze unikac słodyczy no ale fcóż zrobić na zachcianki:)
ochh jak tak czytam że Wy już widziałyście swoje maleństwa na monitorku to az zazdroszcze! Tak czekam na ten poniedziałek....
 
a ja przed godziną upiekłam ciacho i zjadlam już pół!!!!nie powinnam bo mnie grzybki łapia i musze unikac słodyczy no ale fcóż zrobić na zachcianki:)
ochh jak tak czytam że Wy już widziałyście swoje maleństwa na monitorku to az zazdroszcze! Tak czekam na ten poniedziałek....


hehehe to fajnie;)


wiesz ja zjadlam ostatnio loda z polewa Toffi kotrej nie lubie a tu prosze smakowalo mi:)
 
Hej Kobietki Dawno nie pisałam i przyznam sie, ze jeszcze nie przeczytałam zaleglłości, ale to wszystko dlatego, że od wtorku jestem w szpitalu. W pracy pojawiły się plamienia i skierowano mnie do szpitala. Chyba jest lepiej. Dziś miałam usg moja fasolka mierzy 12mm, lekarz powiedział, zże ok. Wdaje mi się, ze troszeczkę za mało, no ale na razie najważniejsze, że żyje i serducho bije. Poleże na pewno do poniedziałku, bo ciąża jest zagrożona. Bardzo się boję o moja fasolkę.:-(Mam nadzieję, że u Was lepiej. Niestety nie mam tu internetu(teraz pożyczyłam od koleżanki z pokoju), ale odezwę się jak wyjdę i wtedy nadrobię zaległości w czytaniu. Pozdrawiam Trzymajcie za nas kciuki.
 
Hej Kobietki Dawno nie pisałam i przyznam sie, ze jeszcze nie przeczytałam zaleglłości, ale to wszystko dlatego, że od wtorku jestem w szpitalu. W pracy pojawiły się plamienia i skierowano mnie do szpitala. Chyba jest lepiej. Dziś miałam usg moja fasolka mierzy 12mm, lekarz powiedział, zże ok. Wdaje mi się, ze troszeczkę za mało, no ale na razie najważniejsze, że żyje i serducho bije. Poleże na pewno do poniedziałku, bo ciąża jest zagrożona. Bardzo się boję o moja fasolkę.:-(Mam nadzieję, że u Was lepiej. Niestety nie mam tu internetu(teraz pożyczyłam od koleżanki z pokoju), ale odezwę się jak wyjdę i wtedy nadrobię zaległości w czytaniu. Pozdrawiam Trzymajcie za nas kciuki.
myśl pozytywnie-lekarze na pewno Ciebie i dzidziusia otoczą dobrą opieką i wracaj do nasz szybciutko!!
 
Hej Dziewczyny!
Chciałam się pochwalić, że dzis zobaczyłam swoje Malenstwo z bijacym serduszkiem! Niesamowity widok (maz tez byl pod wrazeniem). Z wizyty u ginekologa bardzo pozytywnie :) kazal duzo odpoczywac i cieszyc sie ciaza, a na nudnosci doradzil tylko przeczekanie 3 pierwszych miesiecy ;) bo potem powinno byc lepiej :)

Dziś miałam usg moja fasolka mierzy 12mm, lekarz powiedział, zże ok. Wdaje mi się, ze troszeczkę za mało, no ale na razie najważniejsze, że żyje i serducho bije. Pozdrawiam Trzymajcie za nas kciuki.

Annas81 mi dzis na usg wyszlo 9,5mm a jestem w 7tyg.4dz. ciazy i lekarz mowi ze wszystko ok, wiec Twoje 12mm jest jak najbardziej ok :-)

Pozdrawiam :)
 
według moich obliczen jestem w 6 tygodniu ciązy, piersi urosly mi do takich rozmiarów ze sięgam w sklepie po prawie najwieksze rozmiary, poranne mdłości mnie jeszcze nie dopadły, ale za to wzdęcia i zaparcia owszem, no i ten ból w okolicach podbrzusza...heh
 
mi właściwie nic nie jest. wychodzi na to, że jestem w 8 tygodniu ciąży. w zasadzie nie mam żadnych dolegliwości. gazy- po dużych posiłkach (czyli prawie każdym posiłku, bo teraz nie rozdrabniam się, i pochłaniam spore ilości, a to nie wiem czy tak znowu dobrze), troche mnie boli podbrzusze, ale z tego co wiem to tak ma być. i piersi mnie bolą, ale to też norma.

a teraz najważniejsze. Towarzyszy mi ciągle niepokój. Każdy w kółko powtarza, że to dopiero początek ciąży i może wszystko się zdarzyć. Lekarz, radiolog- wszyscy! doprowadza mnie to do szewskiej pasji! denerwuje się, boję, mam panike w oczach. jak rano wstaje, to biegne do ubikacji i sprawdzam czy nie plamie, bo lekarz kazał szybko przyjść jak tak! koszmar
no i jeszcze jedna mała dolegliwość: stałam się złośliwa. :wściekła/y:nie poznaje się! jestem okropna w szczególności dla swojego partnera!
popatrzy na mnie- źle
przytuli mnie- źle
nie napisze smsa- źle
napisze smsa- źle
przeprosi- fatalnie!
nie przeprosi- okropnie źle.
mam do niego wciąż o coś żal. i są dwie opcje: albo strzelam focha, albo płacze. dodam może, że nie jestem z natury beksą!:baffled:
a najgorsze jest to, że ja nie mogę się powstrzymać. a jak już zauważe (co następuje dość szybko) że ten biedny mężczyzna nic w zasadzie nie zawinił, i zdaje sobie sprawe, że muszę go przeprosić, to ogarnia mnie okrutna złość, że muszę to zrobić, i znowu się złoszczę!!!
mam niewyczerpane pokłady złości! i nie wiem jak sobie z tym poradzić! jak sobie z tym radzić?:zawstydzona/y: już nawet wynajduje sobie głupie zajęcia, i nic!:szok:
 
mi właściwie nic nie jest. wychodzi na to, że jestem w 8 tygodniu ciąży. w zasadzie nie mam żadnych dolegliwości. gazy- po dużych posiłkach (czyli prawie każdym posiłku, bo teraz nie rozdrabniam się, i pochłaniam spore ilości, a to nie wiem czy tak znowu dobrze), troche mnie boli podbrzusze, ale z tego co wiem to tak ma być. i piersi mnie bolą, ale to też norma.

a teraz najważniejsze. Towarzyszy mi ciągle niepokój. Każdy w kółko powtarza, że to dopiero początek ciąży i może wszystko się zdarzyć. Lekarz, radiolog- wszyscy! doprowadza mnie to do szewskiej pasji! denerwuje się, boję, mam panike w oczach. jak rano wstaje, to biegne do ubikacji i sprawdzam czy nie plamie, bo lekarz kazał szybko przyjść jak tak! koszmar
no i jeszcze jedna mała dolegliwość: stałam się złośliwa. :wściekła/y:nie poznaje się! jestem okropna w szczególności dla swojego partnera!
popatrzy na mnie- źle
przytuli mnie- źle
nie napisze smsa- źle
napisze smsa- źle
przeprosi- fatalnie!
nie przeprosi- okropnie źle.
mam do niego wciąż o coś żal. i są dwie opcje: albo strzelam focha, albo płacze. dodam może, że nie jestem z natury beksą!:baffled:
a najgorsze jest to, że ja nie mogę się powstrzymać. a jak już zauważe (co następuje dość szybko) że ten biedny mężczyzna nic w zasadzie nie zawinił, i zdaje sobie sprawe, że muszę go przeprosić, to ogarnia mnie okrutna złość, że muszę to zrobić, i znowu się złoszczę!!!
mam niewyczerpane pokłady złości! i nie wiem jak sobie z tym poradzić! jak sobie z tym radzić?:zawstydzona/y: już nawet wynajduje sobie głupie zajęcia, i nic!:szok:

:cool2::-D Też się złoszczę - ale powoli mi przechodzi. To hormony.
 
reklama
Witam!
Jeszcze parę miesięcy temu byłam na forum - starające sie... jednak od 7 tygodniu jestem najszczęśliwszą przyszłą mamą:-).
Witam serdecznie wszystkie "listopadówki" :tak:
Wiem ,że można tu uzyskać wiele cennych rad dlatego piszę..
Otóż tydzień temu byłam na usg.( był to 6 tydzień) Cytuję fragment opisu:
" W jamie macicy widoczny pęcherzyk ciążowy 1,05cm..."
Gdy zapytałam się o bicie serduszka to powiedział ,że jeszcze za szybko ale mam się nie martwić bo wszystko jest w jak najlepszym porządku i następne usg powtórzyć za ok 3 tyg.
Naczytałąm się ,że często pęcherzyk jest pusty... i teraz się martwię czy aby mój nie jest też pusty..:-( chociaż tak jak piszą dziewczyny to lekarz od razu mówi jak jest pusty pęcherzyk.. mi nic takiego nie powiedział.. myślicie,że mógłby mi nie powiedzieć? Mam nadzieje ,że w pęcherzyku mam malutki zarodeczek:-D
Pozdrawiam!
 
Do góry