reklama
Kkasiulka
Wrześniowe mamy'08
Żeby tak mój Mąż umiał nie przejowac sie moimi wybichami, które za 3min mina zapomniane....
Majeczka32
Jestem szczęśliwa :)))
Ze skorpionami trzeba nauczyć się porozumiewać no i przede wszystkim iść na kompromisy praktycznie cały czas.
Kkasiulka
Wrześniowe mamy'08
Tak, ale Marcin (panna) bardziej. Ja to chyba tak normalnie w granicach rozsądku
Kkasiulka
Wrześniowe mamy'08
Aneczko.....Ja nie jestem taka zła....Aczkolwiek jak Marcin mi sie oświadczył, a potem poszliśmy do moich rodziców, to tata zapytał mojego ukochanego: "a Ty ją chcesz?? Bo ona taka sama cholera niedobra jak ja...."
Potrafie byc słodka jak cukierek, a potem zarzucić jadem, ale dobra ze mnie dusza....
Potrafie byc słodka jak cukierek, a potem zarzucić jadem, ale dobra ze mnie dusza....
Pan Waga - udana miłość, a zwłaszcza małżeństwo mogą u niego wyzwolić wielką energię. Potrafi być przedsiębiorczy i zapobiegliwy. W domu należy zapewnić mu spokój i harmonię. Nie znosi bałaganu, niechlujstwa, głupkowatego śmiechu. Wzajemne zaufanie jest dla niego podstawą związku. W stałej partnerce szuka wartości intelektualnych.
Reasumując to wszystko, a szczególną uwagę zwracając na "głupkowaty śmiech" doprawdy nie wiem co mój Y. ze mną robi....
A z tym bałaganem to bujda na szynach :-) on jest jego twórcą
czyli ja- typowy Lew, on- "popsuta" Waga i dziecko- Panna, zobaczymy jak to się ułoży
Reasumując to wszystko, a szczególną uwagę zwracając na "głupkowaty śmiech" doprawdy nie wiem co mój Y. ze mną robi....
A z tym bałaganem to bujda na szynach :-) on jest jego twórcą
czyli ja- typowy Lew, on- "popsuta" Waga i dziecko- Panna, zobaczymy jak to się ułoży
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 13 tys
- Wyświetleń
- 814 tys
Podziel się: