reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

RTG i TK w ciąży

reklama
no właśnie do zapłodnienia już na pewno doszło bo owu była ok 8-9 dni przed badaniem. Komórka krążyła pewnie gdzieś w jajowodach i jeszcze się nie zagniezdzila. Ale wówczas już też dochodzi do podziałów w tej komórce, dlatego trochę się martwię.
 
@EmiT Ale obecnie nie masz na to już żadnego wpływu. Moim zdaniem - jeśli na tym etapie doszło do uszkodzenia/błędnego podziału, to ciąża zakończy się poronieniem w jej początkowym etapie. Jeśli jednak donosisz ciążę, to wszystko będzie ok.
 
@EmiT Ale obecnie nie masz na to już żadnego wpływu. Moim zdaniem - jeśli na tym etapie doszło do uszkodzenia/błędnego podziału, to ciąża zakończy się poronieniem w jej początkowym etapie. Jeśli jednak donosisz ciążę, to wszystko będzie ok.
tak, wiem, że nie mam🙁 staram się zachować spokój. Zadałam pytanie żeby się dowiedzieć jak u innych kończą się takie historie.
 
Bardzo dużo jest takich historii, są przecież panie w ciąży np. w trakcie leczenia onkologicznego i u nich nie odracza się badań obrazowych z użyciem promieniowania, jeśli jest taka potrzeba.
Z dowodów anegdotycznych w Katowicach jest pani, która w 10 tc miała trombektomię z użyciem pełnej dawki promieniowania i kontrastu. To są duże dawki, dużo większe niż przy RTG bo zakrzep trzeba uwidocznić itp. Już urodziła i dziecko jest zdrowe, pisano o niej w internecie jakiś czas temu (jako przykład, ze lekarze nie powinni się bać interwencji radiologicznych u kobiet w ciąży i ryzykować ich życia).
Ja w pierwszych dniach ciąży miałam konieczne TK głowy z kontrastem, do tej pory (32 tc) wszystko jest z dzieckiem okej, ja mam komplikacje niezwiązane z promieniowaniem.
Także myśle ze musisz się zresetować, co było to nie cofniesz a prenatalne - wszystkie 3 - najlepiej zrobić zawsze. Może to będzie argument, żeby złapać nieodpłatne ;)
Oczywiście to nie jest zachęta do robienia wszystkich badan RTG w okresie gdy staramy się o dziecko i należy technikowi zawsze powiedzieć, a także unikać robienia ich w II połowie cyklu, ale czasami trzeba bo od tego zależy nasze zdrowie i życie.
 
Do góry