reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lista lutowych mamuś

reklama
ewako pisze:
Chciałam powiedzieć Warszawiankom, ze w  weekend jest jakś impra Pampersa na Polach Mokotowskich. Będa lekarze i mozna bedzie sie skonsultować. Nic więcej nieiwm bo podałam z broszurką i kodami przez pomyłke męza numer telefonu  :(, ale my moze pojedziemy zobaczyć. Mamy wolny weekend  ::)

Niestety nas w wekend nie będzie :(.
 
my rowniez dolaczamy sie do zyczen rocznicowych
6.gif
 

we wtorek tez miałam taki zator ze po scianach chodziłam..masowałam kanalik po kanaliku i płakałam z bólu... delikatnie ale stanowczo na siłe..
zauwazyłam ze jak rozmasuje sutek i powoli przesówam mleko masazem to idzie...
na sam koniec pusciło geste jak smietana mleko a piers miałam na drugi dzien czerwona i obolałą
Koszmar bo juz wszystrkiego spróbowałam i nico. wiec moze te kryształki...
 
reklama
Do góry