Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ni ma trzeba wyciąć. Najgorsze jest to, że to przypadłość dziedziczna... Ja po tacie odziedziczyłam, z resztą moja siostra ma to samo... a po matce syn...no i same wiecie co mam na myśli . To niby nie przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu ale trzeba usunąć bo mogą kości popękać. Nie wiem czy wam pisałam jak miałam sytuację w 2000 r... byłam na dyskotece i ktoś nie chcący mnie uderzył łokciem w policzek...no i na następny dzień już byłam w szpitalu bo torbiel wylała się na okostną i dostałam szczękościsku...wtedy ta torbiel miala 8 cm więc ogromna była...sama nie wiem jak się tam pomieściła. żeby tego było mało to oczywiście zęby od 5 lecą jak cholera muszę się o implanty postaraćtetka1 pisze:ojej, Magduska wspolczuje, a nie ma jakiejs innej metody mniej inwazyjnej?