Kachna321bum
Fanka BB :)
Ojojoj.. Co za uśmiech czarujący 
reklama
dynia
papla maniakalna
skąd my tu znamy? :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:casia1 pisze:Generalnie jak nie siedzi to ryczy, jak siedzi to pełen uśmiech i nie słucha mnie wcale jak jej tłumaczę, że jest jeszcze za malutka na siedzenie
Kachna321bum
Fanka BB :)
kurcze jak ja Jasia trzymam na kolanach w pozycji półsidzącej to muszę się nieźle namęczyć z jego trzymaniem, bo się wyrywa skubany. I tu pytanie od kiedy można powiedzieć : "a rób sobie co chcesz". Dopiero jak zacznie sam siadać z leżenia??
dynia
papla maniakalna
Kachna, to chyba sama musisz ocenić, czy Jaś jest już zdolny do samodzielnego siedzenia.
Ja sadzam Igunię i wciąż asekuruję, bo ona nie jest jeszcze stabilna i potrafi gibać się na boki.
Jak tylko będzie silna i stabilna dam jej spokój i pole do popisów
Ja sadzam Igunię i wciąż asekuruję, bo ona nie jest jeszcze stabilna i potrafi gibać się na boki.
Jak tylko będzie silna i stabilna dam jej spokój i pole do popisów
no.ja po pierwszym dniu w robo.Myślałam, ze bedzie gorzej a te 7 godzin bardzo szybko minęły.I wcale nie byłam zarobiona wiec sie nawet nie martwie - bo jak będę miała robo to ani sie obejrzę a już będe z Tosią i Tygryskiem w domu.Tylko te upały...ja niestety nie mam klimy w aucie więc po powrocie do domu, po 20 min spędzonych w samochodzie.... ech... lepi nie godoć.
Ja do zoo w niedziele też nie dam rady.
a z krzcinami Ewako to u mnie nauki trwały 5 min.Bez sensu czekałam całą msze, litanię i procesję a potem ksiądz mi pedział kto i kiedy ma świeczke zapalić....
wiec sie nawet nie martwie - bo jak będę miała robo to ani sie obejrzę a już będe z Tosią i Tygryskiem w domu.Tylko te upały...ja niestety nie mam klimy w aucie więc po powrocie do domu, po 20 min spędzonych w samochodzie.... ech... lepi nie godoć.Ja do zoo w niedziele też nie dam rady.
a z krzcinami Ewako to u mnie nauki trwały 5 min.Bez sensu czekałam całą msze, litanię i procesję a potem ksiądz mi pedział kto i kiedy ma świeczke zapalić....
To dobrze panno Dario ze wszystko ok w robo. Jak trz to trza i nie ma wyjscia.
A my pewnie sie zobaczymy jak jakies swieto wypadnie, nie? ;D
No i se poszłam do d..... . Jednej kumpelki padło auto i jeste gdzies tam w p.... i cały plan o d..... potłuc
A my pewnie sie zobaczymy jak jakies swieto wypadnie, nie? ;D
No i se poszłam do d..... . Jednej kumpelki padło auto i jeste gdzies tam w p.... i cały plan o d..... potłuc
nikita000
AGATKA
czesc dziewczynki sorki ze mnie nie bylo ale tesciowa mnie odwiedizla
a co do zoo to ja bardzo chetnie tylko niewiem jak wy ja preferuje w tygodniu ???
my jeszcze nie siadamy ale jak mama pociagnie za raczki to mamy ooooogramna frajde
a co do zoo to ja bardzo chetnie tylko niewiem jak wy ja preferuje w tygodniu ???
my jeszcze nie siadamy ale jak mama pociagnie za raczki to mamy ooooogramna frajde
reklama
karola7 pisze:
tak własnie jak mówicie Koleżanko
Juz se nawet kiecke na jutro odprasowałam (ciąza dała mi bardzo dużo pewnosci siebie i co tu duzo mówić - dowartościowała - zaczęłam chodzić w sukienkach i spódnicach - dodam, ze przez 3 lata mojego pracowania w tej firmie byłam w spódnicy odkrywającej nogi 1 raz i to jak nikogo nie było ).Dobrze troche odetchnąć innym powietrzem.Jestem spokojna.Tygrys cudownie sie Tosią zajmuje i jakos nam sie to ładnie układa.Póki co Ewako! Co to za słownictwo!!!!!!
nabijam sie, znam ten ból. Moje wyjście z koleżankami na dicho skonczyło sie na herbacie zielonej z miętą (polecam Warszawiankom Chado na Chmielnej) ale i tak było przyjemnie nie ma to jak poplotkować nic tdbijemy sobie 
