reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lista lutowych mamuś

:)
Hejo!
Izzabela studia zawsze sie przydadzą.Moi rodzice nie ulokowali mnie w swoim sklepie.Studia skończyłam,a do pracy dojężdżam kilka kilometrów.I wszyscy są zadowoleni.
i do zobaczenia na gg!!

gg:1458526
 
reklama
Izza nie trać nadziei, studiuj dla siebie, no chyba, że totalnie Cię nie interesuje co studiujesz :) wiesz co, ja bym nie chciała pracować z rodzicami, no ale ja to ja (każdy ma innych rodziców).

Wiecie co, ostatnio mi mama powiedziała, że specjalnie ten mój brzuchol wypycham do przodu, że to tak z lenistwa mam taki duży ale potem się dowiedziałam od sąsiadki, że mama jej powiedziała że jestem w trzecim miesiącu ciąży, więć coś jej się chyba pomyliło :-[ hmmm...
 
Moja mama mnie widuje raz na dwa miesiące, teraz częściej i jakoś mówi mi tak samo, bo twierdzi, że to po to, żebym mogła jeździć na siedząco w autobusach. No bez jaj. :/
 
reklama
Do góry