reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lista lutowych mamuś

Rybka pisze:
Zapraszam do pisania, ile nas już jest i orientacyjny dzień porodu ;D No to ja zacznę:

1. Rybka                 11 luty 2006 chłopiec
2. Misia_q                10 luty 2006 chłopiec
3. Marcia       koniec lutego 2006
4. Monia79                 2 luty 2006
5. Karola7                 15 luty 2006 dziewczynka
6. Aga26ka               20 luty 2006
7. Tetka1                  2 luty 2006  chłopiec
8. Magonia                   luty 2006
9. *Anetka*             19 luty 2006
10. Julka                   14 luty 2006
11. Erika                      8 luty 2006 dziewczynka
12. Remeny               18 luty 2006 dziewczynka
13. Kira25                  21 luty 2006 dziewczynka
14. Kija                      22 luty 2006
15. Rudzik                      luty 2006
16. Basiii                        luty 2006
17. Myfa80                 8 luty 2006 chłopiec
18. Ewcia79         14 luty 2006
19. Hik                   7 luty 2006
20. Martadas           luty 2006
21. Olcia33          14 luty 2006  dziewczynka
22. Aska K            5 luty 2006 chłopiec
23. Antares77     25 luty 2006 dziewczynka
24. Angi                4 luty 2006
25. Hannna         16 luty 2006
26. Czarnula002    4 luty 2006  dziewczynka
27. Ziółko            25 luty 2006 chłopiec
28. Szczęściara20   18 luty 2006
29. Tweety         20 luty 2006
30. Kacha107       2 luty 2006
31. Ida7              20 luty 2006 chłopiec
32. Czechow        26 luty 2006
33. Aneta998        8 luty 2006 dziewczynka
34. Basia i Arek      5 luty 2006 chłopiec
35. Karolla             4 luty 2006  dziewczynka
36. Magduska       21 luty 2006 dziewczynka
37. Darsi27           9 luty 2006
38. Agulka            7 luty 2006
39. Klara               5 luty 2006 dziewczynka
40. Dydek             3 luty 2006 dziewczynka
41. Mika 27         17 luty 2006
42. Ado              19 luty 2006
43. Kachna321bum 17 luty 2006 chłopiec
44. Gosiaf            19 luty 2006 dziewczynka
45. AgataK         13 luty 2006 chłopiec
46. Dynia            21 luty 2006
47. Karolina7         3 luty 2006 dziewczynka
48. Kasia25           2 luty 2006
49. Blond 16 luty 2006 dziewczynka
50. Katia s1         12 luty 2006 dziewczynka
51. Agakul           25 luty 2006 chłopiec
52. Madzia S           9 luty 2006 chłopiec
53. Wodniczka      27 luty 2006 dziewczynka
54. Ania2304         20 luty 2006
55. Goga101             luty 2006 chłopiec
56.iguana 23 luty 2006chlopiec[/b]
 
reklama
witam wszystkie niecierpliwe mamy, ktore sa juz blisko terminu :).Ja tez juz czekam niecierpliwie..termin juz tuz tuz i kazdy dzien to wyczekiwanie..mam juz skurcze przepowiadajace od jakischs dwoch tygodni..czasem bardzo czeste i bolesne( rwie mnie w pachwinach..ze ledwo moge ustac, a jak siedze, to lapie sie kurczowo poreczy od fotela... :mad:..Choc to moja druga ciaza...to i tak troche sie denerwuje jak to bedzie..jeszcze raz pozdrawiam wszystkie mamencje.. :D.
 
Skurcze przepowiadające znikają własnie po ciepłej kąpieli lub herbatce melisowej.to taka metoda na rozpoznanie.Lepiej te skurcze zalagodzić i wypocząć do pojawienia się faktycznej "akcji". Chodzenie,żeby sie nasiliły najczęściej powoduje tylko ból ale w nogach ;-)).te skurczydla mają swoje zadanie i nie da się z nich nic innego wykrzesać.
A najlepszą metodą na nasilenie poródu jest udany sex z mężem(albo nie mężem).No i dietka przeczyszczająca.Koniecznie! Poranna surówka z dużą porcją dobrej oliwy,jogurcik z otrębami,no i w ogóle nie dopuszczenie do zaparć teraz. I lepiej sie człowiek czuje no i pobudzone do pracy jelitka stymulują macicę do skurczów. trzymam kciuki i pączkujcie szczęśliwie
 
Kira25 pisze:
Za to teraz (jak chlopa w domu nie ma i jest daleko), cos mnie pobolewa. Jak na megaokres. Ale takim ciaglym , tepym bolem.....

I pytanie do nierozdwojonych jeszcze mam... Czy Was tez tak bola kopniaki?? Mam takie dwa miejsca, w ktore jak dostane strzala od corci, to oczy mi z orbit wychodza. Mam wrazenie, ze mam tam ogromne siniaki ;-(
To mnie tak młody kopał, że prawie płakałam i też takie siniory straszne czułam pod żebrami, ale gin powiedział, że w 36 tc to macica najwyżej i że przejdzie. No i przeszło :)

A w nocy też już myślałam, że Janek do urodzin babci nie doczeka w brzuszku (do jutra), ból taki jak Kira pisze na megaokres- nigdy tak nie miałam i plecy to mnie tak napieprzały. A już nawet mąż się zmobilizował :) Ale trochę marszu po domu i przeszło :(
BUUU!!!
 
a ja mam dzisiaj taka hustawke nastroju ze szok! raz płacze a raz mi wesolo... ale bardziej placze, moze moja niunia sie zlituje i mnie pocieszy???
bo jak lzy zaczna leciec to nie umiem ich powstrzymac... :(
taka dolina a moj maz... no wlsnie ... nie ma go jak zwykle...

przepraszam za moje smutasy :(
 
Gosiu moja niunia też się nie chce zlitować nade mną. NIe mam już argumentów...
Będzie co ma być. Po dzisiejszym dniu jestem zmęczona jak koń po westernie..tak się narobiłam a nic się nie dzieje wrrr.
Dosyć czekam i czekam i w końcu się pewnie doczekam o!!
 
Magduska pisze:
Będzie co ma być. Po dzisiejszym dniu jestem zmęczona jak koń po westernie..tak się narobiłam a nic się nie dzieje wrrr.

Magduśka, ja tak właśnie zrobiłam w noc porodu. Sprzatałam wszystkie szafki, żeby cos przyspieszyć, właziłam na taborety, az padłam na wyro. Skurczy nie dostałam, ale za to pękł mi pęcherz płodowy :).
 
Dziewczynki wiem że mi sie teraz łatwo mówi bo mam małą przy sobie ale uwierzcie odpoczywajcie póki możecie
co ja bym dała za przespaną noc, nawet budzenie w ciaży to nei to samo co budzenie co 2 godz na karmienie plus przewijanie
a i tak czuwam i co chwile sie budzę jak tylko mała zacznie piszczeć !
 
reklama
Ojc , Karolla... z tym wypoczywaniem, to wiesz.... tragedia. Ja wstaje teraz tak czesto w nocy, ze mam juz dosc. Co godzinke, czasami nawet czesciej. I zasnac zupelnie nie moge. Zdecydowanie wolalabym budzenie skrzeczeniem i karmienie z przewijaniem. Takie niewyspanie ma przynajmniej jakis sens.
 
Do góry