Witajcie!!
Poczytałam co u Was. Widzę, że kolorowo też nie jest, to chyba przez gorąco, u nas też, mało snu, dużo cycania. Ogólnie jest grzeczna, nie mogę narzekać, ale mam dość upałów, tego cycka na okrągło i braku jej snu, a przy tym i mało snu mojego. Do tego nie chce smoczka. Ma takie właśnie gorsze dni i noce. Ugh!
Nie było mnie, bo Arek był w domu, tak jak u
Kamejki ogarniał i zakupy i gotowanie, jutro wraca do pracy, a ja z trójką...
Kkasiulka, podaję Ci rękę!! U mnie starsi, przynajmniej ten jeden, ale i tak mam dość! Ciągle coś chcą, teraz widzę, że dużo za nich robiłam, a teraz zjedzą to nawet talerza nie wyniosą, a ja wiecznie do niej przyklejona, nie wiem jak się ogarniem bez Arka :/ A potem jeszcze szkoła, w lekcjach pomoc, zerówka...Nie chcę nawet myśleć, mam nadzieję, że jakoś się to poukłada w porządny rytm dnia, bo zwariować idzie!!
Nafoczka, co za zachowanie teściowej! Szczypać po brzuchu!! Ludzie nie mają nic za nic taktu :/
Alinko - dużo zdrówka Ci życzę!!!
Kamejko - my w sumie na dworze dni spędzamy, bo mamy ogród przed domem, tam basen dla dzieciaków. Ale jak tam siedzę, to nie za wiele w domu zrobię, no chyba, że porządnie śpi to wtedy tylko zaglądam, ale myślę, że Twoich spacerów póki co wystarczy, bo przecież trzeba się ogarnąć. Nie przejmuj się gadaniem teściowej :/ Moja też potrafi leżeć i nie marudzić, ja zostawiam
Aga30+ - i co tam u Was? Jak tam z tymi bezdechami, przeszło?
Agula, a co u Ciebie Skarbie!! Przytulam Cię bardzo mocno, poszukaj pomocy, bo nie ma co! I czekam na Twój dobry humor!
BasiaJulia - moja też potrafi się zakrztusić jak za szybko jej leci.
Lizzy, a dlaczego dłgo po porodzie byłaś w szpitalu?
Ilona2701 - jaki problem z uszkiem?
Waga: z 10-12 spadło, chciałabym jeszcze z 10...
Plamienie: jeszcze jest, czasami kilka dni prawie nic, a potem mocniej.
Odbijanie: moja potrafi odbić, a i tak potem uleje i czkawka oczywiście!
Rana po cc: już nie ciągnie.
Macie jakąś dietę karmiąc piersią czy jecie wszystko???
Pozdrawiam!