paula_dabro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2016
- Postów
- 872
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
aha no to ja mam czasami dzień w dzień (znaczy częsciej noc ) pózniej kilka dni nic i znowuIwona35, to minky to też dopiero teraz poznałam haha. A co do siary to chodzi o to, że już w tej ciąży własnie miałam i czasami nawet koszulkę mokrą, a teraz echo i mam nadzieję, że to nie oznacza, że to już po pokarmie czy jak :/ Bo to, że u niektórych dopiero po porodzie się pojawia to ok, ale tak jak ja miałam - a nie mam? Może tak być?
Ja właśnie też taki planuję kupićLizzy - ja do wózka zamówiłam taki nieocieplany z jednej strony bawełna a z drugiej minky 75 x 100 niby spory więc nie wiem czy do wózka nie będzie za duży, chyba nie
Ja mówię mężowi, że mały to cały on i mi dokucza jak on bo czasami to już szaleństwo. Na ostatnim usg to nawet lekarz się śmiał, że kopie jak dzikiLizzy, gdzie by moja tak szalała!! Nigdy!
No mi ostatnio też nawet najprostsze domowe czynności sprawiają problem, a gdzie tam do remontu, więc podziwiam!A! Kupiliśmy farby, elementy do przesuwnej szafy. Zaczynamy powoli. Tylko mi już sił brak, nie wiem jak wytrwam ten remont :/ Wiedziałam, że tak będzie.
ja już dawno zrezygnowałam z wysokich obcasów, a że podobno całiem płasko też niedobrze to zakupiłam takie ciut wyższe balerinki, może 3 cm obcas. Normalnie za takim nie przepadam ale teraz ma być przede wszystkim wygodnie a reszta rzeczy późniejNie odzywałam się ostatnio, bo dużo się działo. Ale czytam, co u Was codziennie
Nieufna - o lodach potwierdzam. Mimo cukrzycy pozwalam sobie czasem (nawet na 2 gałki) i jeszcze nigdy nie przekroczyłam cukru Lody mają stosunkowo mało cukru, głównie woda.
Julita - mogę Ci trochę doradzić z ustawieniem pokoju w ramach ciężarówkowej solidarności . Projektuję wnętrza zawodowo - możesz mi wysłać wymiary pokoju i sprzęty, jakie tam potrzebujesz zmieścić i może pomogę.
Co do upławów itp, to mi ginekolog mówiła, że często babeczki się skarżą, że mają za mokro, więc o ile nie ma krwi i wszystko pozostałe spoko, to ja zakładam, że jest dobrze.
Położnej nie planuję zamawiać. Cały czas będzie ze mną mąż, a jakoś mam wiarę w ludzi, że gdy rzeczywiście coś by się działo, to zareagują. A dla mojego dobrego samopoczucia nie potrzebuję położnej do kibicowania
Śpiewam w chórze i mieliśmy koncert w sobotę. Ubrałam buty na obcasie i potem ciepiałam!!! Co prawda stałam w nich z godzinę, ale jak wróciłam do domu, to tak mnie potwornie bolały stawy biodrowe, że jak wstawałam z krzesłą, to nie mogłam ustać na 1 nodze.. Też tak macie??
Swoją drogą w ogóle nie mogę się ostatnio skupić na pracy - jestem strasznie rozkojarzona i zaczęłam też urządzać Tosiowy pokój - M przemalował, zrobiłam sobie projekt, a teraz godiznami oglądam pokoje dziecięce w necie i już wybrałam sobie różne dodatki, z których część kupię a część zrobię (bo te niektóre rzeczy to są kosmiczne drogie!). Zdecydowanie jaram się! )))))
Co do piersi to chyba możemy podać sobie ręce ☺
Chociaż z mojego małego B zrobił się taki normalny B więc nadal nie mam się czym chwalić hihihi
Co do położnej, też nie planuję dodatkowo żadnej opłacać. Nie wiem jakie panie są u nas, ale zobaczymy. Nam położna na szkole rodzenia mówiła, że w trakcie porodu, jak się coś nie podoba to można poprosić o zmianę położnej. Zobaczymy.
Co do tekstów innych. Mi mówią, że ślicznie wyglądam i może oni to tak widzą, bo patrzą jak na kobietę w ciąży, ale ja widzę wieloryba i nie mogę, chociaż chciałabym, nastawienia zmienić!
Schylanie się masakra a o goleniu nie wspomnę. Nie mogę już nawet zadbać o "te" miejsca tak jak kiedyś bo to taka gimnastyka z lusterkiem i maszynką że szok
szwagier może ma chęci nazwać Wasze dziecko?Jejku, jeszcze jedno i uciekam. Wczoraj siostra zapytała o imię dziecka. Mówię, że wciąż się wahamy, że do końca nie wiemy, że chcieliśmy też Anię ( siostra ma tak na imię), ale Gosia ( druga siostra) powiedziała, że się obrazi. I chyba zostanie ta Anastazja, bo chłopcy też już tak chcą, ale wciąż po imieniu do brzucha nie mówimy. Na to mój szwagier, że co to teraz się porobiło, żeby takim imieniem tak skrzywdzić dziecko Skrzywdzę je?? To jakie to imię mam dać w końcu!!!!! Helena nie, bo Helka i to już mnie się nie podoba, Urszula nie, bo Arkowi się nie widzi, Hanna nie, bo dużo Hań, Anna nie, bo faworyzuję jedną z sióstr, a Anastazją krzywdzę dziecko. Świetnie!
Ugh! Ja się chyba rzadko uśmiecham. Szkoda
A w ogóle jestem cholerną pesymistką! Że ten Arek ze mną wytrzymuje, ja ze sobą nie mogę!
Idę!
U mnie stopy nawet ok, czasem tylko bolą jak cały dzień chodzę w butach bez wyprofilowanej wkładki (mam płastkostopie + 7kg doszło A po domu kupiłam specjalnie takie klapki wyższe z kolcami, co masują stopy. Wyglądają mega słabo, ale są super wygodne.ja już dawno zrezygnowałam z wysokich obcasów, a że podobno całiem płasko też niedobrze to zakupiłam takie ciut wyższe balerinki, może 3 cm obcas. Normalnie za takim nie przepadam ale teraz ma być przede wszystkim wygodnie a reszta rzeczy później
Mi potwornie cierpną stopy, nawet jak zwyczajnie siedzę i to dwie na raz, łydki rzadziej.