reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2016

Agula właśnie bo ja też będę mieć zmienione nazwisko. jak to robisz? jedziesz bezpośrednio do zus czy do miejsca pracy i oni zgłaszają cie z nowym nazwiskiem? 3 dni po ślubie mam wizyte i kończy mi się l4 i mam na nowe nazwisko wziąć czy stare bo ani aktu malzenstwa jeszcze nie będę mieć ani nowego dowodu. ktoś cos wie ?

U nas było tak : 12.02 braliśmy ślub (piątek), w poniedziałek był akt małżeństwa do odbioru, mój mąż we wt zawiózł go do kadr a ja w środę, ale do ZUSu zadzwoniłam i babka mi powiedziała, że mam osobiście podjechać (jak jeszcze nie zmieniłam dowodu) i pokazać akt małżeńtwa a oni zrobią ksero. Obecne zwolnienie mam już na nazwisko męża i zaświadczenie też. Jadę jutro, bo muszę zwolnienie zawieść (jadę sama, bo muszę się stawić z tym aktem małżeńtwa) a ogólnie zawsze wysyłam pocztą :)

Asia28- mnie tam co chwilę coś pobolewa :) myślę, że to normalne
 
reklama
U mnie akt małżeństwa będzie po tygodniu dopiero bp ja biorę ślub kościelny a w dodatku 400 km od miejsca w którym mieszkam wiec idąc na wizyte nie będę miec nawet aktu małżeństwa..
 
tAK już w ta :) ciesze się :)
co do glukozy to nie było najgorzej. ciężko mi było wypić juz sama końcówkę i mnie cofalo. po godzinie mi było trochę słabo ale już po 2 całkiem ok.
 
U mnie akt małżeństwa będzie po tygodniu dopiero bp ja biorę ślub kościelny a w dodatku 400 km od miejsca w którym mieszkam wiec idąc na wizyte nie będę miec nawet aktu małżeństwa..

aaa to takie rzeczy :) to najlepiej zadzwoń do ZUSu :) ja akurat trafiłam tak, bo miałam zwolnienie do 5.04 na moje nazwisko a teraz już nie mogłam wziąć na moje bo jednak dwa miesiące minęły :)

oooo to masz super :) ja pamiętam jaką nerwówkę z rana miałam-fryzjer i makijaż :D i obcas się złamał, ALE miałam zapasowe szpilki :D
 
dzień dobry:) ale dzisiaj dzien mam zalatany od rana cos a to pranie a to szybko do biura a to spotkanie..ojejj..a juz po 11:) no czas leci niesamowicie:) Pogoda super cooo słoneczko...wszystko sie juz zieleni chyba w piatek posadzę kwiatki..chyba mrozów juz nie bedzie;)

A w weekend grillll czas zaczac:) Słuchajcie właśnie wy sie jakoś przygotowywałyście do badania na glukozę? Tzn dzień wcześniej jadłyście lekko ...?
 
Agula jedynkę czym teraz się stresuje to pogoda bo ma strasznie padać :( obcas mi się na szczęście nie złamie bo mam baleriny :D
 
Agula właśnie bo ja też będę mieć zmienione nazwisko. jak to robisz? jedziesz bezpośrednio do zus czy do miejsca pracy i oni zgłaszają cie z nowym nazwiskiem? 3 dni po ślubie mam wizyte i kończy mi się l4 i mam na nowe nazwisko wziąć czy stare bo ani aktu malzenstwa jeszcze nie będę mieć ani nowego dowodu. ktoś cos wie ?

Na nowe nazwisko, bierzesz ślub konkordatowy, więc od razu inaczej sie nazywasz.

Witajcie :-)

Po 3 tygodniach przerwy w końcu zawiozłam młodszą córcie o przedszkola - nie obyło się bez płaczu :-( Starsza do końca tygodnia w domu, niby ma ospę, ale tak delikatną, że az mam wątpliwości.... zrobię jej badania z krwi, czy ma przeciwciała.....

Moje wyniki krzywej wyszły dobre, na czczo 77, po 1 godzinie 123 a po 2 godz - 90.

Mnie czas ucieka....nie wiem kiedy mija dzień :( Nie mam jeszcze dogadanych z M. mebli - nie wiemy jakie chcemy, to znaczy ja wiem, a M. marudzi. Całe szczęście mam chociaż wózek ;-)
 
reklama
Julka bo Ty bierzesz niedlugo slub??Kiedy bo zapomnialam:) Bedzie dobrze:) Wszystko sie uda i bedzie to Wasz piekny dzien:)

Co do mebli to w sumie ja wybralam maz kupuje..hihi wiec mamy wszytsko dogadane i w maju zamawimy bo czeka sie 2 tygodnie:) wiec po co wczesniej,pozniej maz posklada..wszytsko przygotuje..popiore...bo jeszcze nie ma sensu prac skoro komody nie mam:) wozeczek zamawiamy w maju wiec wszystko jest zaplanowane:) poki co zajmuje sie swoim zdrowiem,zdrowym jedzeniem, chodze na spacery i kupuje ubranka po malu:)
 
Do góry