reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Dziewczyny wiem ze Wam truje ale nie moge sobie poradzić. We wtorek mam połówkowe tak strasznie sie denerwuje i boje ze cos wyjdzie nie tak. Chyba muszę przestać czytać pewne fora bo tam co chwile ktos z jakims problemem ze cos nie tak, boje sie ze u mnie tez cos wyjdzie zle :-( masakraaaa a to jeszcze 5 dni :-((((


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
reklama
Doris, mi twardnieje codziennie po kilka razy, jeden dzień miałam taki parszywy że prawie oddychać nie mogłam.
W poniedziałek mam wizytę, mam nadzieje że szyjka jest ok i zapytam czy brać magnez.
Paula ja też się tak denerwowałam, zajmij się czymś nie myśl, co ma być to będzie, a raczej będzie dobrze;-)
 
Alinka, ja magnez biorę i dziś wzięła też już nospę, teraz trochę przeszło ale martwię się właśnie o szyjkę czy dobrze trzyma.

Paula Dabro, a czemu ma coś być nie tak? Coś się działo na poprzednim usg? Jeśli nie to się nie martw, wszystko będzie dobrze. I nie czytaj już tych złych historii na necie!
 
Alinka, ja magnez biorę i dziś wzięła też już nospę, teraz trochę przeszło ale martwię się właśnie o szyjkę czy dobrze trzyma.

Paula Dabro, a czemu ma coś być nie tak? Coś się działo na poprzednim usg? Jeśli nie to się nie martw, wszystko będzie dobrze. I nie czytaj już tych złych historii na necie!
Na genetycznym przeziernosc karkowa była 2,5 mm pappa wyszedł dobrze, ale nie wiem jakoś mam zle przeczucia strasznie sie denerwuje :(


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
dziewczyny co do lekow depresyjnych i przeciwlekowych to niektore mozna brac od drugiego trymestru lacznie z karmieniem piersia jesli sa to najnizsze dawki. czasem zysk z brania tabletek jest wiekszy niz z ich nie brania. zdenerwowana, zlekniona i w zlym humorze mama powoduje stress dla plodu wiec zawsze najlepiej isc do profesjonalisty i zdecydowac co najlepsze dla malucha i jego mamy :)

jesli chodzi o dzien faceta, moj sie postaral wiec ja tez cos wyjatkowo przygotowalam. zawsze zapominam o dniu faceta i moj sie zlosci ze kobiety chca kwiatkow a faceci chociaz dobrego piwa :p polecialam na przerwie w pracy i kupilam mu kamienie do whiskey, mam nadzieje,ze sie ucieszy bo to wielki fan whiskey :)
 
Paula, nie stresuj się a jak już bardzo Cię coś niepokoi to może przyspiesz tą wizytę lub jedz wieczorem na IP, zrobią Ci usg i będziesz spokojniejsza.
 
Paula, nic się nie martw, dlaczego ma być źle? Będzie dobrze, a nerwy nie pomogą. Ja mam w środę. Też odczuwam taki niepokój, ale co ma być to będzie i to czy się będę denerwować na pewno nie poprawi sytuacji... ;)
 
Macie racje, tylko ja z natury panikara, pesymistka...jeszcze mi mama gada zeby nic nie kupować bo zapesze, bo jak sie cos stanie...ech


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Macie racje, tylko ja z natury panikara, pesymistka...jeszcze mi mama gada zeby nic nie kupować bo zapesze, bo jak sie cos stanie...ech


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
a co sie ma stac? to juz piaty miesiac :) zrelaksuj sie i ciesz sie ciaza bo teraz jest wlasnie ten czas kiedy powinnas czerpac z niej jak najwiecej :) glowa do gory
 
reklama
Macie racje, tylko ja z natury panikara, pesymistka...jeszcze mi mama gada zeby nic nie kupować bo zapesze, bo jak sie cos stanie...ech


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
Paula, oglądaj, wybieraj, przebieraj i kupuj! teraz masz czas i siłę, i okazję żeby się tym cieszyć bo to naprawde wielka frajda, potem kiedy, z brzuchem pod brodę czy bobasem pod pachą, byle szybko i byle co?

U mnie w rodzinie też jest kilku takich zabobonników, ale w myśl tego nie powinnaś nosić łańcuszka, przechodzić pod linką z praniem, patrzeć na ogień itd.
Ja myśle ze złota zasada to niedać sie sfiksować.
NA dowód powiem Ci że ja w pierwszej ciąży do porodu miałam praktycznie wszystko, wózeczek i łóżeczko o ile pamiętam chyba ok 6 m-ca i córa ma 11 lat, żyje i ma się genialnie.

A w weekend zamiast zamęczać się myślami, jeśli masz możliwosc i nie boisz sie grypska pochodz po sklepach, jak niechcesz kupować to pooglądaj, powybieraj, przymierz się do wózeczka, sprawdz ceny i ponotuj,gdzie co za ile, w razie czego zawsze możesz kogoś później podesłać i kupi.
 
Do góry