reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

To jest jakiś wysyp tych kleszczy ostatnio?? Ja pamiętam, że może dwa razy miałam kleszcza a praktycznie wychowałam się w lesie i na łąkach.

Co do zabawek to moge polecic ten pchacz-wózek. Fajna sprawa, synek sobie zabawki pakuje i je wozi :)

U nas sie pogoda poprawia w koncu, czyli robi sie cieplej. Śnieg znika, 5-7 stopni, mewy skrzeczą.. wiosna pełną gębą :)

Jutro mamy święto narodowe. Będziemy w mieście oglądać parade. Ostatnie zakupy dziś robiłam. W sklepie Tyruś panią poderwał. Złapał za jej wózek zakupowy jak nas mijała i puścić nie chciał. Pani pochwaliła jaki on silny i śliczny i w końcu dał jej odejść. W ogóle na zakupach w marketach to muszę patrzeć co robi, bo sięga po towary na półce albo zrywa plakaty jak jakieś wiszą :p
 
reklama
Piękna pogoda to na forum cisza :) pewnie wszystkie korzystamy ze słoneczka :) my praktycznie cały dzień spędzamy na tarasie :)
 
Lila mój spór z aliexpress zakończył się tak, że mam ich w. . Zareagowali po kilkunastu dniach. Pisząc że mam udowodnić że w paczce brakowało jednej rzeczy. Dali mi na to 7 dni. Raz ze wtedy nie od razu odczytałam email a dwa niestety paczki nie otwieralam przy kurierze więc słowo przeciwko słowu..i pi 7 dniach anulowali mój negatywny komentarz dla wystawiajacego...jeden opłacony komplecik poszedł w eter
 
Ale cisza...

Iwona, hmm, szkoda, że tak wyszło. Rzeczywiście, jak to udowodnić?! Otwierać przy kurierze, myślą, że to takie proste :/ Porażka!

My też całymi dniami na dworze :)
 
Venice miło Cię "widzieć", napisz co tam u Ciebie
Flammie haha jaki to już łobuziak :)

Ja nie wiem jak Wy to robicie że cały dzień na dworze, ja mam tyle roboty zawsze że już ledwo się wyrabiam. Staram się rano dłuższy spacer zrobić (1,5 - 2 h, zimą było z godzinę max) a po południu na balkonie posiedzieć z małą tak z 40 min (teraz właśnie siedzimy hehe to mam czas na forum zajrzeć), wtedy ogarnam różne sprawy co np na laptopie mogę ;) I to tyle z naszego wietrzenia. Ale Natalka też by w wózku nie wysiedziała dłużej bo jej się najzwyczajniej w świecie nudzi :p
Teraz wyjeżdzamy na tydzień do Uniejowa, mamy wynajęty domek, kupimy małej taki namiocik plażowy to będziemy więcej na dworze siedzieć, właśnie tak cały dzień o ile pogoda pozwoli.
 
Kamejka, w moje okolice sie wybierasz, o ile o woj. łodzkim mówimy :)

Iwona, szkoda, ze tak z tym Ali wyszło :(

Ja ze względów pogodowych nie jestem dużo na dworze, ale nawet jakby pogoda była ok, to nie mam czasu z resztą z moim synkiem puszczenie na trawe łączy się z patrzeniem na ręce calusienki czas, bo co do rączki to do buzi :(

Dziś mieliśmy przygode z kupą, bo mały zdołał się jakoś wysmarowac kupą w łóżeczku. Kołderka, bodziak, nóżki, rączki buzia.. wszystko w kupie. Mam nadzieje, że swoją ciekawość zaspokoił i już się nie powtórzy.
 
Kamejko my mieszkamy w domu prywatnym z rodzicami to łatwiej spędzić czas na dworze. Teraz jeszcze mama ma L4 to już w ogóle mam luz :)
 
Flammie ojjjj jak ciekawski chlopiec ;) oby więcej tam nie zaglądał.
Ja raz zamówiłam na ali, już myślałam że paczka nie dojdzie bo szła 6tyg, ale doszła a ubranka baaaardzo ładne, fajne. Teraz to nie mam chwili żeby usiąść i coś fajnego wyłapać.

Kamejka a to co robisz ze nie masz czasu? Praca czy obowiązki domowe tak cię zajmują?

Ja to stwierdzam że przez tą ładna pogodę to nie mam czasu obiadu gotować, bo rano posprzątam w domu, zrobie zakupy (ale to nie codziennie raczej taki żeby z domu wyjsc) a później ok 11 idziemy na ogródek. Filip lata po tarasie albo z krzeslem albo z koszem na pranie.
Niestety też stosuje zasadę co do ręki to do buzi, ratuje nas trochę smok ;) ale wszystkie kamyki, listki, pyłki itp są super fajne i napewno bardzo smaczne. Taras mamy nie zrobiony tylko wysłany beton i dziś koniecznie chciał lizać schody.

Kurcze jaki on jest nerwowy, potrafi co chwile płakać o coś innego, do tego strasznie się wygina, dziś zaczął uderzać główka o zabawke,ścianę, szufladę,. Boję się że coś jest nie tak :(
 
reklama
Flammie, Kamejka ja w Uniejowie dość często, zwłaszcza jak są jakieś koncerty możemy kiedyś się razem zorganizować :-) miło byłoby się spotkać

My teraz na dworze bardzo dużo.więcej na kocyku niż we wózku. Podróżujemy za cieniem :-) Na dworze skończył się problem z pakowaniem wszystkiego do buzi bo młody z koca nie schodzi :-) trawa go parzy. Co dotknie zabiera rączki. Delikatny jakiś:-)
 
Do góry