Asia28BK
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2016
- Postów
- 4 105
Tak obchodzimy ale tak tylko symbolicznie:-)Dziękuję Asiu! Buziaczki dla mojej imienniczki. Obchodzicie imieniny?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak obchodzimy ale tak tylko symbolicznie:-)Dziękuję Asiu! Buziaczki dla mojej imienniczki. Obchodzicie imieniny?
Hope, można znaleźć świetne filmiki jak wykonać taką tablicę, naprawdę super pomysły z banalnych rzeczy np. z zacisków i butelek po wodzie, kapitalne Jak znajdę filmik to wrzucę.Czytałyście o tablicach sensorycznych dla dzieci? Bardzo mi się spodobał pomysł i chyba zrobię dla Mikołaja. Do kawałka drewna w formie tablicy przymocowuje się gniazdko, kontakt to pstrykania światła, suwak taki zwykły do ubrań itd. Może któraś z Was już zrobiła coś takiego? Karolina dawno Cie nie czytałam
Mamba, można zaszaleć raz w roku Ja muszę pomyśleć o tym roczku, ale raczej dla szerszego grona go nie zorganizujemy, chyba, że wymyślę, jak to zrobić, żeby było tanio, a ogarnąć więcej osóbHop hop
Oj Karolina ja też stwierdzam że tablet, telefon jak filip śpi bo mimo że on z tego wieku nic nie pamięta nie chce żeby kojarzył mnie wiecznie z telefonem w rękach.
U nas wczoraj były chrzciny, pogoda cudo. Na pracowałam się ale bez przesady i tak połowa jedzenia została, musiałam pomrozic bo jak zawsze stosuje zasadę że lepiej za dużo niż by miało czegoś zabraknąć,
Dziś składaliśmy bujawke ogrodowa dla Filipka, bo jak jest tak ładnie to się nudzimy. W wózku posiedzi chwilę, na tarasie wszystko bierze do buzi.
A nie "mówiłam" wam... Mieszkamy na wsi, przy lesie. Jakoś od zawsze się tych kleszczy bałam. Tydzień temu jak się kąpałam, patrzę na swój bok, a tam jakiś strupek, ruszam ale nie czuje ze ruszam patrzę a to kleszcz!!. Jak zaczęłam krzyczeć aaaaaaa to mąż nie wiedział co się dzieje. Ok wyciągnął i obserwuje czy nic się nie dzieje w tym miejscu. W piątek zakładam spodnie, patrzę na nogę przy kolanie a tam znowu kleszcz!
Jak nigdy mnie nie ugryzł, tak w przeciągu tygodnia miałam 2. A wszystko przez to że popsuła nam się kosiarka i trawa nie była koszona przez 2 tyg.
Teraz mam taki strach żeby puścić Filipa od tak na trawę żeby pochodził.
Co do urodzin, to robimy w domu, w takim składzie jak chrzciny ok 12 osob, zrobimy grilla albo tylko na slodko. A tort zamówię, teraz na chrzciny nie udało mi się zamówić u takiej babeczki co chciałam, bo nie miała już czasu, ale słyszałam że ona robi wybitne. Ceni też się wybitnie ale raz w roku zaszalejemy
To u mnie jest podobnie, też nie chce grudek, ale już się nie martwię, daję słoiczek zmieszany z tym, co ugotuję i jakoś je. Jest to mała porcja, ale lepiej niż wcale.BasiaJulia, ja nadal okresu nie mam. A Sara sobie poradzi w żłobku, zobaczysz. Głowa do góry! Początki bywają trudne, ale później już zazwyczaj jest ok Dobry żłobek, nie jest taki zły Jak po kontroli? Ja zupy rzadko gotuję, bo nie lubię, a dzieciaki jedzą w szkole i przedszkolu. U nas nadal częściej słoiczki, jak ugotuję to raz zje trochę, raz nie chce. Ogólnie do tego gotowanego jedzenie nie za bardzo podchodzi, grudek nie lubi, ciężka sprawa...Jak już je nasze to normalnie przyprawione. Staramy się nie używać kostek również dla nas.