Toteczka, a dawałaś jej samą marchewkę? Może to połączenie wywołuje u niej ból brzuszka, jest za ciężkie na jej brzuszek.
Ja bym odstawiła marechewke na jakiś czas. I później bym stopniowo po łyżeczce przez kilka dni znow podawała. Kurcze boję się tego rozszerzania diety.
Np. moje koleżanka nie można dawać małej nic co ma marechewka bo ma strasznie zaparcia po niej, brzuszek nie boli a kupki później nie ma kilka dni.
Ja bym odstawiła marechewke na jakiś czas. I później bym stopniowo po łyżeczce przez kilka dni znow podawała. Kurcze boję się tego rozszerzania diety.
Np. moje koleżanka nie można dawać małej nic co ma marechewka bo ma strasznie zaparcia po niej, brzuszek nie boli a kupki później nie ma kilka dni.