barbara84
Aktywna w BB
Cześć dziewczyny
U nas również zimno!! Chociaż namówiłam swojego M, aby wybrać się dzisiaj popołudniu z Agatką na spacerek w góry . Agatka była w "siódmym niebie": w końcu mogła zbierać swoje kamyczki, liście, szyszki itp. Spacerek nie trwał długo- bo 2h ale jak na Agatkę to i tak była dzielna, że w takim terenie dawała sobie radę A potem oczywiście zaczęło padać...:-(.
Widzę, że u niektórych choróbstwo już ustąpiło u nas jest jeszcze katarek, ale wychodzę z Małą na zewnątrz. Niech się hartuje:-).
Tymi truskawkami to narobiłyście mi tylko ochoty!!! A tu w lodówce, tylko winogrona i brzoskwinie! :-(
Życzę dużo wytrwałości dziewczynom, które się budują lub remontują - wiem coś o tym- bo mieszkanie swego czasu kupiliśmy do całkowitego remontu, mąż jest budowlańcem a i ptracuje w biurze informacji budowlanej... więc wiem coś na ten temat
Będę już kończyć bo muszę jeszcze coś wymyśleć na jutrzejszą okazję :-) Obchodzimy z mężem naszą 6 rocznice ślubu:-)
Buziaki dla Wszystkich
U nas również zimno!! Chociaż namówiłam swojego M, aby wybrać się dzisiaj popołudniu z Agatką na spacerek w góry . Agatka była w "siódmym niebie": w końcu mogła zbierać swoje kamyczki, liście, szyszki itp. Spacerek nie trwał długo- bo 2h ale jak na Agatkę to i tak była dzielna, że w takim terenie dawała sobie radę A potem oczywiście zaczęło padać...:-(.
Widzę, że u niektórych choróbstwo już ustąpiło u nas jest jeszcze katarek, ale wychodzę z Małą na zewnątrz. Niech się hartuje:-).
Tymi truskawkami to narobiłyście mi tylko ochoty!!! A tu w lodówce, tylko winogrona i brzoskwinie! :-(
Życzę dużo wytrwałości dziewczynom, które się budują lub remontują - wiem coś o tym- bo mieszkanie swego czasu kupiliśmy do całkowitego remontu, mąż jest budowlańcem a i ptracuje w biurze informacji budowlanej... więc wiem coś na ten temat
Będę już kończyć bo muszę jeszcze coś wymyśleć na jutrzejszą okazję :-) Obchodzimy z mężem naszą 6 rocznice ślubu:-)
Buziaki dla Wszystkich