reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

hej babulce!!

dzis chłodna na dworku i Ziuta spala jak zabita! ha!

ememte my mamy dzis szczepienie, szczepilismy Rózine 6w1, dzis mamy MMR i się szczepimy :) jakos nie wyobrazam sobie nie szczepić.mój małz pracuje tylko na nocki w dzien opiekuje sie Młodą, na poczatku trudno było sie przyzwyczaic ale to jest kwestia czasu, teraz to juz takie przyzwyczajenie, ze jak zdazy mu sie zostac w domu na noc to ....mi przeszkadza:szok::szok: o zgrozo! :):):)
moniu ja daje kisiel i budyn robiony z toebki. budyn na zwyklym mleku z kartona. nie mam ani czasu ani chce zeby robic własnej roboty. Rózina wcina jak szalona:-D

ściskam Was wszystkie! i przepraszam, ze sie nie odniosę do reszty,ale szef już mnie ściga! buzi for all!!!!
 
reklama
Hallo :* allo :*

Jak tam po nocce :) my wyspani nawet, od 7:30 na nogach.

Dziewczyny jak wy podajecie SINLAC dzieciom swoim? Bo ja podaję rzadko, do mleka do butelki, jedną małą miarkę, tak mi lekarka powiedziała przy 4 miesiacu, żeby było mleko pożywniejsze. Teraz chciała bym jej zrobić ogólnie do jedzenia. Normlanie z woda robicie do jedzenia czy z mlekiem? I smakuje dzieciaczkom?

ememte Hmm... no więc, tak mój mąż pracuje na nocki ale pare dni w tyg. Może z 4 czasem 3 nocki ma ale i tak jest przekichane. Gorzej było jak jeszcze Blanke karmiło się w nocy, jak była malutka, to nie dawał rady się niestety wyspać, czasem spał dłużej w dzień ale zawsze po coś wchodziłam do pokoju dla dziecka i budził się, jeszcze to było jak mieszkaliśmy z moimi rodzicami, to jeszcze hałas w domu na dole, nie dawał rady za bardzo ale też nie było najgorzej bo miał te pare nocek w tyg wolnych. A odkąd mieszkamy sami, Blanka już śpi całą noc, to jest zupełnie inaczej i lepiej. To oczywiste że wtedy On musi się wyspać do i po pracy dlatego daje mu wolne od dziecka i ja się małą zajmuję :) no i teraz jest cisza, on odsypia w sypialni, my w salonie jesteśmy lub wychodzimy na zewnątrz. Jest lepiej :) nie wiem jak u Ciebie jest ale nie martw się początki i tak na pewno będą trudne ale to kwestia przyzwyczajenia. :* (pewnie będzie mu trudno przestawić się na tryb nocny jeśli wcześniej tego nie robił, a jeśli tak to wie czym to pachnie). Trzymam kciuki za WAS :* o jej no to nieźle, moja Blanka ledwo je chlebek, czasem się krztusi :/ a gdzie dopiero bułka ha ha :D

monia moja mała tez przez tydzień chyba robiła po 3 a nawet 4 kupy i to takie różne, i przeszło jej, nie widziałam, żeby jej coś było, może to tez od jedzenia zależy... nie martw się :*

Dziewczyny a dlaczego Wy nie zamierzacie szczepić dziecka tą szczepionką która teraz wypada (???) wiecie, narobiłyście mi troszkę mętliku w głowie, my właśnie dzisiaj idziemy na szczepienie bo teraz kolej na kolejne (to z NFZ) tak jak magnio... no nie pomyślała bym nawet o tym, żeby dziecku jej nie dać, dlaczego?
Ja szczepię dziecko na wszystko, nawet na pneumokoki już zaszczepiliśmy i czekają nas jeszcze meningokoki :)

magnio powodzenia na szczepieniu my dzisiaj tez podejdziemy do przychodni :) a przyklejasz jakieś plastry dziecku? My zawsze naklejamy plastry EMLA.

Anetkaaa ja wiem czy to błąd? Czasem dziecko musi poprotestować :D przeciez wyraża swoje zdanie i uczucia :D no ale z umiarem :D moja mała tez okazuje złosć, ale jej tłumaczę no i nie wiem na ile pomaga ale troszkę działa :D mówię nie i tyle :D

Miłego dnia! :*
 
Ostatnia edycja:
Dzien doberek!!!

U nas nocka w miare okej .Wczoraj wieczorem byla burza i ulewa i dzis do tej pory od rana tez pdalo ,ale juz przestalo i jest w sam raz ,wczoraj byla okropny upal dlatego dzisiaj ten chlodek jest taki mega przyjemny :tak:
ememte to mialas przejscia na tym spacerze ,cale szczescie ze maluchowi nic sie nie stalo ze nieudlawil sie ani nic ,no i ze wozio szybko wysechl
maqnio gratki przespanej nocki :biggrin2::biggrin2:
anetka oj mały terrosrysta ,ale moze uda ci sie go oduczyc tego ,sproboj :tak:
Co do szczepien ja szczepie na te wszystkie co trzeba szczepic .A kto dzis stawia kawe ????
 

Załączniki

  • sowa.jpg
    sowa.jpg
    22,6 KB · Wyświetleń: 19
pia love dzieki za kawke ,wybieram tą na ciepło ,omnom nom nom :-pmilego dnia mamusie !!!!:-) buziaczki dla wszystkich bąbelkow ,cmok:tak:
nia z tym panienskim ,to co sie odwlecze to nie uciecze ,napewno bendzie kiedy sjakas okazje gdzie bendziesz mogla wyjsc spokojnie wyszalec sie ,buziaczki dla ciebie Gabiego i Liwki :*
 
Ostatnia edycja:
ememte nasz lekarz jak większość twierdzi, że powinno się szczepić wszystkim. Jednak mam np. znajomą lekarkę która mówi, że jak zaszczepiła na to starsze dziecko drugą dawką to normalnie z dnia na dzień się zmienił. Stał się strasznie rozkojarzony, nawet charakter pisma z ładnego, zadbanego zmienił mu się na strasznie brzudki. Ja nalerzę do tej grupy ludzi którzy wierzą że jednak coś jest w tej "teori spiskowej" o szczepionkach. Że jest powód dlaczego dają je coraz mniejszym dzieciom - bo wtedy nie ma pewności, czy coś się stało przez szczepionkę, czy takie dziecko i i tak by tak się stało. Koncerny szczepionkowe już dawno przestały dbać o zdrowie naszych dzieci a jedynie o jak największy zysk. No i w krajach gdzie tych szczepionek jest mniej i są później podawane i nie tyle na raz jakoś umieralność wśród dzieci jest dużo mniejsza. A jedna z największych jest chyba w stanach gdzie tych szczepionek jest najwięcej. Dodatkowo nikt nie bada wpływu podawania tylu szczepionek na raz. Mnóstwo tego jest.. Jak tak czytam to wogóle nad szczepionkami się zastanawiam ale trochę jednak boję się całkiem zrezygnować... Dodam, że nie czytam co mi akurat wpadnie tylko artykuły ze sprawdzonych źródeł. Tutaj taki przykłądowy: Autyzm
 
Hej laseczki. Ja króciutko...
co do mleczka - pijemy bp 2 ale pomału wprowadzamy krowie mleczko, na małe ilości Błażej dobrze reaguje, pora zwiększyć porcje.Super bo nie chcemy "bawić" się te sztuczne mleka...
co do szczepień - do tej pory szczepiliśmy zgodnie z kalendarzem, ale bez tych zbędnych "zalecanych", tylko obowiązkowe. przed nami ospa, świnka, różyczka i OGROMNY DYLEMAT! Nie wiem czy szczepić. W maju poznałam dziewczynkę (i jej rodzinę), u której autyzm jest wynikiem tejże szczepionki!

Pozdrawiam i buziam!
 
Witam
My się szczepimy 6 w 1 teraz też mamy za sobą szczepienie . Nie czuję się na tyle pewna w temacie by świadomie zrezygnować mimo zgłębienia tematu. Smutne że zdarzają się komplikacje po szczepieniach i komlikacje po przebytych chorobach ....ot i dylemat .

asica supe wieści z tym leczkiem ;-) ja jeszcze poczekam z całkowitym przejściem - chociaż np. budyń robię już na zwykłym ...
teśka ***

ememte to miałaś kochana przygodę - nie zazdroszczę .... dlatego ja w każdej torbie i nawet pod wózkiem wożę wilgotne chusteczki
:cool2::cool2::cool2::cool2:
 
asica a czy to pewne że po tej szczepionce właśnie wystąpił ten autyzm? bo..........

MADZIA otóż to ale.............

................ja też słyszałam, że u kogoś tam dziecko nie wiem czy zaczęło się wcześniej rozwijać czy później na swój wiek już do końca nie pamiętam, po szczepieniu na pneumokoki... ja szczepiłam na to dziecko, i jak powiedziałam o tym lekarce to wyśmiała to...

... a nawet jeśli były takie przypadki to na pewno był tego jakiś powód, niektóre dzieci mają alergie, lub własnie było lekko przeziębione lub inne czynniki mogły wpłynąć na te różne przykre choroby zaraz po szczepieniu... dlatego lekarz zawsze przed szczepieniem osłu****e dziecko i bada...

... ja uważam, że przez takie właśnie przypadki które nie są do końca 'pewne' a tylko połączone ze zbiegiem okoliczności 'a bo własnie zaszczepiliśmy na to i na tamto i na pewno to po tym' wiecie o co biega (może nie do końca się dobrze wyrażam;)) jak bym chciała słuchać tego wszystkiego to bym pewnie na NIC nie szczepiła dziecka. Jednak intuicja matki powinna tutaj nigdy nie zawieść.

My właśnie wróciliśmy ze szczepienia na odrę, różyczkę i świnkę, Blaneczka nie poczuła w ogóle ukłucia (przyklejam jej na to specjalne plastry które choć trochę łagodzą ból przy szczepieniu) no i rozpłakała się tylko na chwilkę przy wpuszczaniu preparatu. Ale zniosła to dzielnie. Pytałam właśnie pani doktor (to już nasza TRZECIA inna) i ona też powiedziała, że jest zwolenniczką szczepienia dziecka wszystkimi szczepionkami.

Piszecie, że temu czy tamtemu dziecku coś się stało po szczepieniach, a nie widzicie ile rzeczy się nie stało, ile dzieci jest w pełni zdrowych... Bądźcie zawsze nastawione pozytywnie na wszystko, mnie tak moja mama straszyła żebym właśnie dziecka na pneumokoki nie szczepiła bo słyszała to i owo, i przyznam że troszkę mnie to zbiło z tropu, przejęłam się strasznie ale mój mąż postawił mnie na nogi, powiedział, że co ja w ogóle słucham! że moja mama (bo tak jest) zawsze wyszykuje we wszystkim tej złej strony i kracze, i miał racje...

rozpisałam się, nie chciałam nikogo urazić... po prostu żal mi, że wyszukujemy takie rzeczy w tak poważnych rzeczach jak w szczepieniach. Rozumiem każdego zdanie i każda mama robi jak jej serducho mówi także mam tylko nadzieję, że ze szczepionkami jak i bez nich oby Nasze Dzieci były zawsze ZDROWE!

Buziaki :*

Cieszę się, ze moja mała była taka dzielna :)

za 6 tyg szczepienie na OSPĘ :szok:
 
reklama
hej Ryby!!

meldujemy sie po szczepieniu. Rozia mega dzielna była, poplakala 3 sekundy.szok. bo przygotowałam sie na lament a tu taka mila niespodzianka ha:-) mierzymy 79 cm i wazymy 11,2 kg:) a i jednak nie szczepiłysmy MMR-em, tylko Priorix, w sumie to lepiej:-)

ja tez uwazam, ze kazda mamcia wie najlepiej co jest dla jej dziecięcia najlepsze i kazda robi " po swojemu":-)

pia plasterków nie przyklejam, super,ze Blaneczka taka dzielna byla!!!

tak z innej beczki: zapisalam juz Rozinkę na kurs pływania od września:-)
buzi buzi!!
 
Ostatnia edycja:
Do góry