reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

reklama
Dziękujemy za życzenia:-)
Konwalianko Łukaszkowi uczulenie na proszek wyszło w 3 miesiącu życia... podobnie jak alergia pokarmowa. Wcześniej wszystko było ok.
Madzia w kupach nie pomogę, bo u nas wodniste są:baffled:
Basieniak ja podałam Stasiowi 6w1 + na rota i dobrze zniósł, ale Łukaszek koszmarnie przechodził drugą dawkę tego samego tylko 5w1. Ja się spieszę ze szczepieniem na pneumokoki (specjalnie podaję oddzielnie, bo boję się powikłań), bo Łukaszek idzie teraz do zerówki i może przywlec to dziadostwo. A będę szczepić na pneumo w sobotę.
 
hej Mamuski!!

meldujemy sie po nocce i milo mi napisac ze było nieźle..nawet sie wyspałam, budzenie co 3h mleczko i dalej haski:) mogłby juz tak zostać. Teraz Rózina kima:)

magia GRATULACJE DLA STASINKA!!!wysciskaj go od cioci maqnio i Rózinki!!!!
konwalianka foty booooskie!!!!!

wszystkim mamusko co walcza z krostkami, alergiami itp zycze powodzenia w walce i szybkiego wyleczenia. U nas dzieki bogu poki co nic się nie dzieje:-)
 
No wreszcie. Od trzech dni Staś wreszcie pospał całą godzinę w dzień! Uff...
No i zostaliśmy dziadkami:-D Łukaszek ma syna - Misia, nazywa się Gudzi:-D Nosi Stasiowe pampersy, ma czapeczkę i koszulkę po Stasiu. No i nie można głośno rozmawiać, bo się zbudzi;-) Ale się ubawiłam:-)
 
haha Magia, no to cóż pozostaje - gratulacje! :-D:-D

A ja myślałam, że pokimam sobie razem z Małym bo chodzę jak cień cienia ale nie zanosi się na to. Biedaczek nie może zasnąć - co przysypia to zaraz zrywa się i trzeba lecieć do niego przytrzymać albo podać smoka. Tak walczy już od 40 minut :-(

Dziewczyny macie może jakieś pomysły na zupy? Już dość mam krupniku, pomidorowej i buraczkowej, w kółko to samo, bokami mi już wychodzi. Ostatnio zaczęłam podbierać przepisy ze strony dla dzieci żeby sobie urozmaicić :-) Nawet niezłe są ale zup tam nie bardzo.
 
Ostatnia edycja:
magia własnie, nic tylko pogratulowac:) jak sie czujesz w roli babci??:-)i brawo dla Stasia, moja tez dzis w dzien pospala ze 45 min. jak na nią to wyczyn na miare wejscia na mount everest:)teraz lezy i gada do lapmy, ona wogóle uwielbia lampy:-)
miczka u nas to samo - ciagłe bieganie zeby smoka przytrzymac i drzemki po 5 min. tylko dzis jakis wyjatek bo ciutke pospala i nie mam pojecia od czego to zalezy.
 
Hey witam sie po i nie po szczepieniu bo niemogla zaszczepic bo ranka jeszcze do konca sie niezagoila po porzednim szczepiniu wiec za dwa tygodnie dopiero ,a i mam zalecenie kladzenia malej na roznych bokach bona lubi na jednej a to niedobrze ,Urodzila sie z waga 3 050 dzisiaj wzy 3800 moze bez rewelacji ale najwazniejsze ze przybiera bo ja na samej piersi ,no a mala teraz lezy na macie i domaga sie na rece a ja konsekwntnie zeby lezala bo musze obiad skonczyc gotowac ,zalaczylam muzyke z komorki troche pomaga ale dalej steka placzliwie ,kurcze no i chyba musze isc bo calkiem sie rozplakala ech ...matczyne serce
 
hej laseczki :-)
U nas też nocka mineła dobrze, przynajmniej się wyspałam:-)

Adrianek przesypia prawie całe dnie, a kiedy nie śpi wszystkim w koło zaczyna się interesować ale jest grzeczny :-)

magia wszystkiego najlepszego dla Stasia:-)

milczka mi też już brakuje przepisów na zupy ale ostatnio mama zrobiła mi taką zupe z ryżem i marchewką.

teśka moim zdaniem dobrze przybiera na wadze, mój synuś przybrał 850 g, powiedzieli że ok.

Dobra zmykam na spacerek, bo młody jeszcze nie był dziś na dworku...
 
reklama
A mi się właśnie skończyła piec ta szarlotka bez mleka i jajek... już pachnie i nie mogę się doczekać żeby sobie pojeść:D A dzisiaj jakiś strasznie senny dzień i nawet małej się udzieliło;) spała między 13 a 15:25 co ostatnio jest standardem, i teraz też sobie w leżaczku odpłynęła... a o tej porze zazwyczaj już do kąpania nie śpi... oby mimo to w nocy spała ładnie...
A wczoraj jak piekłam chlebek to tylko posmarowałam zwykłym masłem brytfankę zamiast swoją margaryną bez mleka i chyba dzisiaj się to trochę na niej odbiło... ale suszarka przyszła z pomocą... kurcze mam nadzieję że jej to szybko przejdzie i nie będziemy się męczyć przez lata ze skazą białkową:(
 
Do góry