reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

hello kochane,
widzę krostki głowny temat. U nas potówy na całej twarzy i na dekoldzie:( walczymy ehhh
Nocka całkiem całkiem- od 22 do 3 ( gdyby mąż jej nie przeniósł do łózeczka to i moze dłuzej heh) i teraz od 4 spi nadal:) A ja wyspana postanowiłam zajrzeć do Was....
Przeprosiłam się ze smokiem ostatnimi dniami. JUż nie dawałam rady wieczorem po kilka h na cycu ( po jedzeniu az do zasnięcia traktowała go jak smoka;() Najpierw TTepee pluma i cofało jej się az mama moja wczoraj Lovi kupiła o kształcie jak zmiażdzony sutek:) i zdecydowanie ładniej zasysa choc też nie zawsze. I spokojniej ja zasypiam iona też. Po chwili wypluwa i spi dalej smacznie. W dzien bez smoka .
 
reklama
Miczka dzięki za przepis już nie mogę się doczekać kiedy zjem ciasto:-D
Konwalianka nie wiedziałam że można mieszać, ale i tak akurat DTP wolę podawać oddzielnie bo to już 3 szczepionki na raz a Hib będę podawać z IPV. A tak przy okazji mówiła ci ta lekraka coś o szczepionce na świnkę odrę i różyczkę? Wiem, że do tego jeszcze sporo czasu ale kiepskie opinie o niej słyszałam i moja znajoma lekarka mówiła, że przy pierwszym dziecku jak dostało już w wieku szkolnym to z dnia na dzień widziałą pogorszenie i drugiemu już nie podaje...
A u nas noc znowu wspaniale i tradycyjnie czyli sen od 20:30 potem pobudka o 3 i 6 z pięknym usypianiem i zaraz mała powinna wstać więc idę jeszcze szybko ząbki umyć;)
 
Gratulacje dla Stasia.

Ewa zasnela przed 4.30 a ja z nia i spalysmy do 7.30. Czuje sie jak swiezynka :-/
Co do krostek... Umylam jej wczoraj buzie w wodzie z balneum i dzis ilosc krostek jest taka sama jak wczoraj, ale za to sa mniejsze i bledsze i jakby mniej ostre. Dzis tez jej przemyje, mam nadzieje ze zwalczymy tym wysypke. No i ser i jogurt odeszly w niepamiec :-( przynajmniej na razie.

Magia, u mnie sila rzeczy drzemka w dzien nie wchodzi w gre :-(
 
Ostatnia edycja:
kurde, ja tez znowu odstawie nabiał.. mam tylko nadzieje ze to nie swędzi.. mały dziś marudny no i jeść zbytnio nie chce.. umówiłam go już do lekarza, ale dopiero na jutro termin, cholera - to po co ja płacę za tą opiekę prywatną!

póki co podam mu wapno, oby nieco ustąpiło..
basieniak, jeszcze nie pytałam.. zresztą ja wogole się tak nie wyrywam ze szczepionkami.. trochę zwlekam, aby mały nabrał odporności ale zapytam pediatry jak to jest.. o powikłaniach poszczepiennych mało się mówi, a są..nawet którejś dziewczynie na czerwcowkach się przydarzyły..
 
dzień dobry!

Wszystkiego najlepszego dla Stasia! :-)

Mamom nieprzespanych nocy współczuję :-(

U nas w miarę ok - tzn. pobudka o 1.30, spanie do 5, jedzenie a potem to już tylko pół godzinki drzemania było. Zaczął stękać i prężyć się, ma chyba problem ze zrobieniem kupki. A dziś już trzeci dzień bez... Wcześniej przy trzecim dniu traktowałam go termometrem i szło, teraz nie wiem... chyba za często nie można tak pomagać?
Teraz pojedzony leży i gada do karuzeli :-D
 
konwalianka ja popieram zwlekanie. Jako, że mała nie była chora to wzw już ciągnęliśmy zgodnie z terminem, a resztę chcieliśmy choć trochę przełożyć ale oczywiście awantura była więc wzięliśmy od razu też Hib, a DTP mamy dopiero 2 września i potem już lepiej jechać w odpowiednich odstępach. Tylko nad tą odrą świnką i różyczką się ciągle zastanawiam czy ją przyjmować czy poczekać a najwyżej jak już mała będzie prawie dorosła i nie przejdzie różyczki to wtedy zrobi się jej szczepionkę żeby w ciąży w przyszłości nie złapała, ale na przemyślenie tego mamy jeszcze chyba ok roku...
A u nas mała się jakoś rozespała. Po 8 jak wstałam i przechodziłam koło jej pokoju to leżała w łóżeczku i się rozglądała, aż w końcu usnęła... teraz od pół godz powinna być na nogach... Ale niech śpi mój kochany nocny śpioszek:)
 
reklama
witam

STASIU WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO

corin oby ewuni szybko przeszło
konwalianko a może zmieniłas proszek do prania .fotki rewelacja
aneta u nas też zapowiada się piękna pogoda
basieniek niech spi kruszynka :)a mama czas na kawkę / kakao/herbatę
psota witaj. jak badanie słuchu ?mieliście powtarzać? dobrze pamiętam ?

u nas nocka dobrze mały zjadł o 22 i spał do 3:00 potem cisnął go glutek ale jak zmajstrował kupę to zasnął do 7:00 wiec jestem wyspana . co podać na lżejsze zrobienie kupy bo po tym mleku kupa taka jak plastelinka ale żółta . konwalianko ty masz doświadczenie:-D
 
Do góry