reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

Anula ja się boję , ze coś sie zacznie dziac i będę musiałą karetkę wezwać, chodzi mi o jakies krwawienia czy coś, bo do porodu nawet jeśli przyjdą skurcze jak nalezy to i tak Pol zdązy. A szczerze to myślę, ze mnie raczej wymęczą te przepowiadacze nić cos rozkręcą
 
reklama
Danuska mi cos wychodzilo ponad tydz temu ale to bardziej jak sluz a nie tak jak opisywaly dziewczyny cos z krwia, u mnie nic sie nie dzieje i cierpliwie czekam tak mnie wstrzymali...
Wisienka,nie znam sie ale moze faktycznie to falszywy alarm...ja nawet przepowiadajacych nie ma:eek:
Nil ja zyje nadzieja ze w ciagu 3 dni cos ruszy inaczej 4 lipca do szpitala i pewnie wywolaja...
 
Dzieki dziewczyny za rady, postrasze go 8 tygodniowa abstynencja po i przypomne jak po poprzednich porodach moje libido bylo na poziomie minus 50 przez pol roku i moze sie przemoze.

Tak czytalam ontym olejku... Anula co z tego ze polozne polecaja? One polecaja tez czerwone wino w ciazy (na krew) i piwo na laktacje :/
Dziewczyny maja racje co do lekarza. Pojawi sie po porodzie na czyszczenie i szycie. Rownie dobrze moze to zrobic kazdy inny lekarz.

Spakowalam w koncu dzieciaki. Oni juz odliczaja godziny do wyjazdu. Okazalo sie ze wyjezdzaja godzine wczesniej niz to bylo w planach.

U nas kroi sie na burze. Grzmi i grzmi od godziny gdzies daleko, ale na dworze duchota.
 
dziewczyny podobno jeśli ma się bóle i się weźmie nospe i nie przejdzie, to są to bóle porodowe :-D

wierzcie mi, kto będzie Was szył, to już najmniejsze zmartwienie.. ja to miałam gdzieś, ważne, że nie bolało.. a szyła mnie jakaś Pani doktor a podziwiała położna i ta zrąbana anestezjolog :)
 
Ostatnia edycja:
Wisieńka nospa w takiej ilosci nie da nic, poza tym lekarka sugerowała zeby odstawic juz na tym etapie. Bo ni epotrzebnie zwiotcza mięsnie Twoje a moze miec wpływ na ruchy maluszka po porodzie

Neurologopeda z Centrum Zdrowia Dziecka omawiając
niekorzystne czynniki wpływające na płód powiedziała, że teraz w gabinatach
logopedycznych zaczął się prawdziwy wysyp "dzieci ponospowych" jak to
określają. Wiadomo, że Nospa to lek obniżający napięcie mięśniowe, a więc
przeciwdziałający skurczom macicy. Ale napięcie mięśniowe obniżane jest
także u nienarodzonych dzieci. Nie w sposób znaczny, lecz na tyle, by
rodziły się z obniżonym napięciem mięśni twarzy. Co to znaczy? Dzieci nie
mają prawidłowego odruchu żuchwowego - mają niedomkniętą buzię, bardziej się
ślinią, źle chwytają pierś, mają trudności ze ssaniem nie mogąc unieść i
przyczepić brodawki piersi do podniebienia. Często szybciej przez to
przechodzą na butelkę. Dalsze konsekwencje to oczywiście zaburzenia mowy,
wady wymowy - i dopiero na tym późnym etapie, w wieku kilku lat jest
podejmowana jakaś terapia, a że im później rehabilitować tym gorzej to już
banał. A nie musiałoby tak być, gdyby matka po Nospie wiedziała, co
obserwować u swego jak najmniejszego dziecka - można zacząć to korygować od
razu po urodzeniu!!!
 
wróciłam ze spacerku i z bazarku - pogoda wymarzona - 22 st, zachmurzone niebo bez słońca i lekki wiatr - miła odmiana po wczorajszej duchocie....

ja się jakoś dogadałam z własnym organizmem i na razie nie daje żadnych objawów zbliżającego sie porodu, ale tez i wstrzemięźliwość kontunuuję, żeby jednak porodu nie wywołać przed 7 lipca.... :(

a wczoraj mi gin mówił, że niestety po pessarach to często ciąże są przenoszone.... :(
 
reklama
Oszqrde wiedze ze stoimy na tym samym termin mam w sobote, kiedys w szpitalu powiedzeli ze na dzis ale patrze na ten pierwszy:-)u mnie tez sie nic nie dzieje i jak tak zostanie w pon mam do szpitala:-D
 
Do góry