reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

no właśnie ja też już sobie od tygodnia obiecuje, że się zabiorę i jakoś się zebrać nie mogę. Najlepiej bo mam tu znajomą polkę, ona ma termin na 5 lipca. I powiedzialam jej, że już się przybieram do pakowania to mnie wyśmiała - że to za wcześnie po czym... 2 dni później trafiła do szpitala i dostala zastrzyk na wstrzymanie bo takie miala bóle!!!! :-D

przezorny, zawsze ubezpieczony :-)
 
reklama
alexandra dokładnie tak:-) niepokoję się, bo mamy przeprowadzkę dopiero od 20 czerwca, a Staś będzie donoszony już 18 czerwca:szok: No i Łukaszek urodził się dokładnie 3 tygodnie przed terminem. Nie mogę na razie złożyć łóżeczka, zrobić kącika dla małego i jakoś taka przez to chyba niespokojna jestem.
 
Silwia uwielbiam spagetti carbonara! a moja maz robi takie pyszne ze mmm. Az mi przyszla na nie ochota;-)

Torby jeszcze pakowac nie zaczelam, malo tego jeszcze nie ma wszystkiego co powinnam, jakos nie moge sie za to zabrac:zawstydzona/y:
Ale zeby nie bylo ze taki leniuch jestem to poprasowalam dzisiaj troche ciuszkow dla malenstwa.
 
hej nadete ciezarowki :-D
ja po dzisiejszym dniu z przedszkolem w domu odpadam, niby ten starszy jest grzeczny ale nie zmienia to faktu ze maly daje w kosc, brzuch mi sie strasznie napinal, chyba sie wycofam z tego ,,ukladu,, bo jeszcze mi sie cos stanie od ciaglego noszenia i bujania szkraba.

bylam tez z rana w szkole rodzena, w sumie fajnie bylo, mowila ciekawe rzeczy ale w sumie wiekszosc wiedzialam juz dawno, zobaczymy jak na nastepnych zajeciach bedzie. Ale i tak najbardziej mnie ciesza zawsze jakies prezenty ktore tam daja, znowu dostalam walizke, tym razem z probkami kremow dla dzieci i dla mam, rozne kupony do wyslania z ktorych mozna dostac darmowe ksiazki z dysney'a, jakies komplety torba z przewijakiem+ubranka dla dziecka za polowe ceny , smoczki itd... :-D przez 30 min wypelnialam wszystkie te kupony zeby je wyslac :-D ahahha jest tez jeden z jakiejs loterii w ktorej mozna wygrac 2,5 tys E, boziuuu jakby na mnie trafilo to by bylo extra , choc znajac moje szczescie...

mailuj- istna paranoja z tymi placowkami szpitalnymi. Roznych chu*** mozna spotkac... ja rok temu mialam podobna przygode z pania dermatolog, ktora nie chciala mi dac skierowania na badanie w kierunku boleriozy (na ktora juz 2 razy bylam chora, a po pierwszym razie mialam zapalenie opon mozgowych i lekarz ordynator kazal mi kazdego roku powtarzac badania) i weszlam w taka dyskusje z ta franca dermatolog ze zrabalam ja od najgorszych, po czym sie okazalo ze co??? ze oczywiscie moge zrobic to badanie ale odplatnie, za 20 zl. I sobie pomyslalam, zajebi*cie, do czego to doszlo ze tak sie trzeba wyklocac o glupie badanie za 20 zl, prosto w twarz mi nie powiedziala tylko wymyslala ze kto mi takich glupot naopowiadal ze to trzeba powtarzac co roku itd... eh... dajcie spokoj, na chwile obecna pieniadz jest wazniejszy od zrowia nienarodzonego dziecka ...:wściekła/y:

ja torbe bede kompletowac jak przyjdzie dzien matki boskiej pienieznej :-D bo na chwile obecna nawet mnie na puszke dla fretka nie stac. Juz wiem jakie produkty kupic takze po 10.06 torba bedzie gotowa :-)
no i mam nadzieje ze znowu nas znajomi nie wykiwaja tak jak ostatnimi razami i ze bedziemy mogli w koncu odebrac ten wozek , przewijak, lozeczko w tym tyg. bo juz sie nerwowa robie ze tak przekladaja kazde spotkanie z braku czas:crazy:u
 
Ostatnia edycja:
magia10 - to ja taki wyjątek, że już prawie wszystko gotowe ale to dlatego że ponad miesiąc nie pracuję i po prostu szaleństwo mnie bierze. Pokoik gotowy, wyprawka skompletowana, ciuszki poprane i poprasowane i ułożone kolorystycznie :-) Miałabym wielkiego stresa gdybym była w Twojej sytuacji ale to dlatego, że to mój pierwszy dzidziuś i nie wiem do konca jak to będzie.... Nawet gdzieś wyczytałam, żeby sobie kremy pootwierać wcześniej żeby się nie denerwować jak maluszek przyjdzie do domku a tu nie możemy czegoś otworzyć bo tu folia, tam się przycieło itp. :-D Dlatego staram się mieć wszystko READY ale jak znam życie to te które nic nie mają przygotowane to urodzą wcześniej a te które siedzą i tylko na dzidzie czekają przenosza ciążę i się tak będzie to "ciągło i ciągło"... :crazy:
 
reklama
alexandra dooobre:-) ja tez sie czasem zastanawiam czy na pewno mam ten istynkt... Bo prawda jest taka ze stasznie malo wiem o takich malenstwach i jak mi instynkt nie pomoze to az strach sie bac co bedzie
 
Do góry