reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

Corin tylko ja już sama zgupiałam co do tyg ciąży:/ Poniewaz datę zapłodnienia liczy się od dnia ostaniej miesiączki, a ja w miałam wtedy miesiączkę dwa razy, pierwszą 1.11 a druga była 20.11, jak poszłam pierwszy raz do lekarza to powiedział ze bierzemy pod uwagę tą pózniejszą bo dopiero pęcherzyk, a następnym razem powiedział ze dzidziuś jest duży jak na ten tyg. Muszę z nim teraz ustalić co i jak :)
 
reklama
Szkoda, że nasze dzieci ominą takie zabawy:-( Teraz dzieciaki malo szaleja na podwórku i nie beda miały co wspominać. My robiłyśmy sekrety w ziemi.Zakopywałysmy kwiatki, zabaweczki małe i przykrywałyśmy szkłem i ziemią . Czasem jak chciałyśmy coś znaleźć i odkopać to był płacz bo nie wiadomo jak szukać :-)jeżeli chodzi o szukanie to moja siostra poszła z chomikem na spacer i on jej uciekł. Przerażona zrobiła kilkadziesiąt ogłoszeń i napisała, ze za znalezienie jest wysoka nagroda- bo tak widziała na jakimś filmie ;-) Nie powiadzała nic rodzcom i poszła spać. Przed tym poprosiła jeszcze Pana Boga o cud. I jakże się zdziwła, bo rano chomik był w akwarium. W środku nocy przyszedł jakiś pijak i zarządał znaleźnego za zwierzaka. Mój ojciec przyzwyczajony do naszych numerów zapłacił i włożył chomika do akwarium. A chomik był chomiczką i miała na imię Seneka bo jak imię to kończy się na a to jest dziewczyńskie -mówiła moja ośmioletnia siostra :-)
 
Ostatnia edycja:
Jak miałaś ostatnią miesiączkę w listopadzie, to ty raczej sierpniówka jesteś :) Jesli liczyc od 20.11 to termin być miala na 27.08 :) a jeśli 1.11 to na 8.08 :) Ja miałam ostatni miesiączkę 19.10. :) Tez mam szanse być sierpniówkną, ale nie wiem czemu czuję że nie dotrzymam do terminu. Raczej obstawiam początek lipca ze się rozsypię.
A co do przeczuc... Nie wiem... Raz czuję ze to dziewczę, za chwilę że chlopak. Smaki mam typowo dziewczęce, bo w slodkim bym siedziala ciągle, a najchętniej w slodkich owocach :)
 
Ostatnia edycja:
Ślimakowa, Marta - niezłe byłyście.. :)
Corin - córcia ekstra ;) To mi przypomina sytuację sprzed kilkunastu lat. Mojemu koledze urodziła się siostrzyczka. Kiedy trochę podrosła na topie było wszystko co związane z Pocashontas (nie wiem czy dobrze napisałam). No i kiedyś jego mama wzięła ich do sklepu z zabawkami żeby sobie coś wybrali. Ekspedientka nachyla się nad małą Anulką i pyta - a Ty jaka chcesz zabaweczkę?
A Anulka - KUTAS HONTAS! :D :D :D

Witam nową mamusię! :)
 
tez mysle ze jestes sierpnioweczka ja Om mialam 1,10 zaplodnienie 17,10 z tego co mi wiadomo z miesiaczki termin mam na 08,07 a z usg ostatniego na 19,07 zobaczymy jutro co dzidzia pokaze :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hej kochane, ja już dziś wstałam koło 11:)
Jupi, jutro już poniedziałek i wizyta, a potem juz we wtorek lecę do siorki i pewnie nie będę tu często zaglądać przez ten czas, ja nie wiem jak ja później to nadrobie:-)

Hehe o dziciach to można tak bez końca... Mojej koleżanki mała ma 2 latka i zamiast dziękuje mówi: "huje"
 
czarnulka ty mialas dwie a ja mialam jedna sztucznie wywalana tabletkami. Jednak jesli pojdziesz na USG i zrobi pomiar dzidka to powinna automatycznie wyskoczyc na zdjeciu data porodu, tak jak ja mialam. Pozniej jak probowal liczyc na tym kolku do porodu to mu identycznie wyszla, takze jesli jeszcze chwilke poczekasz to na pewno ci to ustali bez wiekszego problemu.
ale teraz tak czytam ze mialam ostatnia miesiaczke w listopadzie wiec jestes na 100% sierpniowka bo ja mam termin na prawie koncowke lipca a zaplodnienie bylo w pazdzierniku, ok 19.10

Corin apropo tych chwastow w ksztalcie serduszek, to my z kumpela tez na nie chlebki wolalysmy i oczywiscie nie obeszlo sie bez jedzenia :-D jak sie wyciagalo taka wieksza trawe to na koncu tez byla taka biala i slodziutka no tez sie to jadlo za mlodu. Za chwile sobie wszyscy pomysla ze mnie w domu glodzili i sie na podworku zywic musialam ahahhaha biedne dziecko, trawe musialo jesc z podworka, tez sie dziwie ze po niektorych rzeczach nie zlapalam jakiegos chorobska albo ze nie wyladowalam w szpitalu.
A kiedys jak przylece do Pl to mozna podskoczyc do tej twojej wiochy przelotem :-D w sumie to nie daleko i tereny ma piekne , ale to juz jak bede miec dzidka na rekach ^^ los tak chcial ze z naszego forum mam jedynie hanami w madrycie i na pewno sie gdzies razem wybierzemy na lody czy zakupy ^^ hihi
 
Ostatnia edycja:
Przeprasza, źle napisałam zamiast listopd miał być październik :) Ja w znowu w pierszej ciąży jadałam duuużo słodkiego, a był chłopak:) Teraz, jakoś do słodkiego mnie nie ciągnie, mogłabym jeść cały czas kiwi i więcej słonego np chipsy (na szczęśćie powstrzymuję się na ile się da od tego paskudztwa) No o dziś mam ochoty na lody, a to po waszych postach wczorajszych :) hehe
 
powiem wam ze z ta plcia to roznie bywa znam autentyczna historie z moich okolic ze miala byc dziewczynka wszystko na rozowo pokoik ciuszki a urodzila chlopczya:) to dopiero checa ja slyszlam ze w koncowych miesiacach konkretnie widac siuska a tak to podobno jest do pipki...
 
reklama
Do góry