Hej,
maqnio, współczuję nieprzespanych nocek. Może to jakoś się unormuje? A Rózina chyba będzie piosenkarką ;-)
Anula, ja broń boże Cię nie namawiam do niczego. Napisałam tylko jak to jest.
A ja oszalałam. Coraz mocniej myślę nad 3 dzieckiem. Co prawda na pewno nie tak szybko, musiałabym odpocząć psychicznie, zmienić otoczenie, w sensie wyjść do ludzi na jakiś czas, ale potem, gdy oboje będą już chodzić do szkoły, to kto to wie...? No oszalałam.
maqnio, współczuję nieprzespanych nocek. Może to jakoś się unormuje? A Rózina chyba będzie piosenkarką ;-)
Anula, ja broń boże Cię nie namawiam do niczego. Napisałam tylko jak to jest.
A ja oszalałam. Coraz mocniej myślę nad 3 dzieckiem. Co prawda na pewno nie tak szybko, musiałabym odpocząć psychicznie, zmienić otoczenie, w sensie wyjść do ludzi na jakiś czas, ale potem, gdy oboje będą już chodzić do szkoły, to kto to wie...? No oszalałam.