reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

Patrycja - wybacz, nie zaglądałam już później. Serduszko pojawia się od 21 dnia życia Maleństwa. Czyli mniej więcej można to określić w ten sposób, że ok 5 tygodnia (pierwsze 2 tyg to brak ciąży, w połowie jest owulacja i zapłodnienie, powstaje więc zarodek i mijają 3 tygodnie - jest serducho).

Sprawdziłam też to becikowe:

Becikowe - Przewodnik Krok po Kroku

Trzeba byc pod opieką lekarza od 10tyg ciąży, spooooko....chyba się załapiemy, skoro Wy już po wizytach, albo tuz przed. Tylko pamiętajcie wziąć od lekarza taki papier, musicie się upomnieć, bo sam nie da.
Jeśli chodzi o pracę - wcale nie macie obowiązku nic zgłaszać, ale ani przedstawiać żadnych zaświadczeń. To tylko kwestia ewentualnego zastepstwa. Jeśli chcecie od razu iść na chorobowe, to pamietajcie, że jeśli dni choroby będzie więcej niż 270 to ZUS będzie wzywał na komisję, bo po 270 dniach zaczyna sie świadczenie rehabilitacyjne. Kończy się zasiłek macierzyński, tylko zmienia nazwę na świadczenie, wizyta na takiej komisji to formalność, no ale.....;-)

U mnie wciąż brak jakichkolwiek objawów.....:sorry2: Jak byłam w pierwszej ciąży to od razu wiedziałam, czułam to i już. No i to sikanie...co 5 minut. Również bolesność piersi - pamietam, że woda z prysznica mnie raziła. Teraz zupełnie nic. No ale każdy artykuł o drugiej ciąży zaczyna sie od słów: "każda ciąża jest inna".....
 
reklama
Ale z tego co czytalam kiedys nie trzeba juz tych wymogow spelniac mozna wejsc na neta i sprawdzic hehe;)

A ja dzis znowu musze pojawic sie w urzedzie ahh oby kolejek nie bylo:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Kasiulka dzięki za becikowe a te 270 dni to się jeszcze nie zmieniło?? miało być że ciężarne mają możliwość przebywania na L4 całą ciąże.
 
Moja kolezanka 3 lata temu rodzila i cala ciaze byla na zwolnieniu...
ide sie szykowac obym zalatwila to szybko ;)
 
Anulka - zgadza się, mogła być całą ciążę, tylko po 270 dniach zasiłek zmienia nazwę na świadczenie rehabilitacyjne. ZUS ma prawo zawezwać na komisję, ale dla kobiety w ciąży to już formalność. Wystarczy pokazać opuchnięte kostki :-D:-D:-D

Powiedziałam wczoraj mężowi o ciąży. Był w drodze i nie chciałam mu mówić przez tel, więc tylko wspomniałam, że mam sprawe i musimy pogadac jak wróci. Zadzwonił za minutę i pyta jaka to sprawa, bo nie będzie mu to dawało spokoju. No i wyciągnął to ode mnie. Był w szoku, myslał, że żartuję, ale w końcu powiedział, że się cieszy :-):-):-) I zamiast wrócić dzis po południu to stanął w drzwiach z samego rana :rofl2::rofl2:
 
Kkasiulka no to gites to się nazywa mąż!!!!!!!!!! Super i życzę zdrowych 9 mc hehe moj to przez pewien okres nie wierzy.... Ale po becie i u gina uwierzyl. Teraz w pt idziemy i pewnie sie umowimy na usg i znów bede odliczać pewnie hehe . Ja juz po śniadanku,,,ale w pewnymmomencie tak mnie zemdlilo ze juz myslalam ze polece do wc ale jakos przeszlo.... Teraz leże po sniadanku i po tabletkach i po 10 bede pomalu sie zbierac do pracy a tak mi sie nie chce taka brzydka pogoda u mnie za oknem a jak u was??
 
Witam porannie;-) z tego co wiem trzeba byc pod opieką ginekologa do 10 tc wtedy dostaniemy tysiaka:sorry2:
Myśa kochana pisz co tam u Ciebie :-(
zuzu u mnie też paskudnie brrrrr typowo angielska pogoda
 
Witam i ja. Zasmarkana i z mega bolem głowy. Faszeruje sie rutinoscorbinem i nie chce przejsc. Chyba skocze po ten syrop dla kobiet w ciazy. Moze pomoze.
Jutro mam wizyte u gina i usg. Ciesze się i boje na przemiennie.
Co do becikowego, słyszałyście, ze coraz głośniej o tym, ze maja od stycznia zlikwidowć?
 
reklama
No ja na szczescie zalatwilam bez kolejek hehe tylko musialam wracac z polowy drogi bo zapomnialam swiadectwa pracy bo mi szef poprawial i sie wrucilam ale juz mam spokoj do lutego:)
 
Do góry