reklama
Wisieńka
Fanka BB :)
Emka sliczności kochana, już widziałam
mailuj powiem szczerze, ze nie słyszałam o szkodliwości usg nic nigdy od żadnego gina ani nie wyczytałam nic na medycznych portalach o jakichkowliek skutkach ubocznych. Pytałam tez cioci ordynator na oddziale co prawda kardiologicznym i smiała się, że to nie rentgen i nie ma tu żadnego naswietlania. Więc jestem po prostu zdziwiona tym co piszesz. Fakt, ze nie ma potrzeby robic co wizytę usg, tu się zgodze ale z tą szkodliwością to watpię.
orchidea ja myslę, ze możesz być spokojna większośc gin robi usg podczas każdej wizyty, zeby upewnić się czy z dziudzią ok. Mój zawsze w ten sposób sprawdza serduszko.
mailuj powiem szczerze, ze nie słyszałam o szkodliwości usg nic nigdy od żadnego gina ani nie wyczytałam nic na medycznych portalach o jakichkowliek skutkach ubocznych. Pytałam tez cioci ordynator na oddziale co prawda kardiologicznym i smiała się, że to nie rentgen i nie ma tu żadnego naswietlania. Więc jestem po prostu zdziwiona tym co piszesz. Fakt, ze nie ma potrzeby robic co wizytę usg, tu się zgodze ale z tą szkodliwością to watpię.
orchidea ja myslę, ze możesz być spokojna większośc gin robi usg podczas każdej wizyty, zeby upewnić się czy z dziudzią ok. Mój zawsze w ten sposób sprawdza serduszko.
Wisieńka
Fanka BB :)
orchidea ciesze się, ze cię uspokiłam. Usg to nie promienie tylko ultradzwięki. Jest stosowane w ciązy od 40 lat i nie stwierdzono w tym czasie żadnych skutków ubocznych. Przez całe badanie usg ultradzwięki sa emitowane przez około 9sek. Jesli byłoby szkodliwe to szkodziłoby wiele urządzeń domowych , które emitują ultradzwięki a nawet domowych pupili psów czy szczórów. Nie mówiąc o przelatujących nietoprzerzach czy delfinach....
I mam nadzieje, ze się nie myle
I mam nadzieje, ze się nie myle
Anula1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2011
- Postów
- 3 070
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 732 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 138 tys
Podziel się: