monia_26
Mama Kingusi :*
Kinga niedawno zasnęła. A ja zaglądam tu do Was. Widziałam dziś w tv prognozę pogody i naprawdę już mam dość takiej aury. Do końca tygodnia deszcze i burze. Kiedy przyjdzie prawdziwe ciepło? My dziś zaliczyłyśmy z małą długi spacer po kałużach. Ileż to było radości
mała moniś, konwalianko, współczuję Wam dziewczyny tych biegunek u maluchów...Mam nadzieję, że chłopcy szybko dojdą do siebie. Kinga miała ze 3 razy takie lekkie biegunki, ale to było maks. 5 rzadkich kup na dzień i pamiętam, że odchodziłam wtedy od zmysłów, żeby się nie odwodniła. Wmuszałam wodę łyżeczką, bo inaczej nie chciała. 2 razy miała taką biegunkę na zęby, a raz przy trzydniówce.
mała moniś, jeśli na weselu będą dzieci to możecie Fifiego zabrać A potem możecie zawieźć do domu, jak będzie chciał spać. Ogromną atrakcją na weselu dla Kingi były balony Tak się nimi ładnie z dziećmi bawiła, jakby nigdy ich nie widziała
sylwia, Kinga ma smoka tylko do snu, ale być musi i już...Bardzo trudno nam się go pozbyć, ale niedługo znów spróbujemy. Też już bym chciała, że dydusia nie doiła...
mała moniś, konwalianko, współczuję Wam dziewczyny tych biegunek u maluchów...Mam nadzieję, że chłopcy szybko dojdą do siebie. Kinga miała ze 3 razy takie lekkie biegunki, ale to było maks. 5 rzadkich kup na dzień i pamiętam, że odchodziłam wtedy od zmysłów, żeby się nie odwodniła. Wmuszałam wodę łyżeczką, bo inaczej nie chciała. 2 razy miała taką biegunkę na zęby, a raz przy trzydniówce.
mała moniś, jeśli na weselu będą dzieci to możecie Fifiego zabrać A potem możecie zawieźć do domu, jak będzie chciał spać. Ogromną atrakcją na weselu dla Kingi były balony Tak się nimi ładnie z dziećmi bawiła, jakby nigdy ich nie widziała
sylwia, Kinga ma smoka tylko do snu, ale być musi i już...Bardzo trudno nam się go pozbyć, ale niedługo znów spróbujemy. Też już bym chciała, że dydusia nie doiła...