reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

reklama
Marzenko masz racje z tym nagrobkiem. Coinnego jak ktos sam z wlasnej woli stawia sobie nagrobek za zycia a co innego (jak moj wujek z zona) jak stawia sie komus bez jego wiedzy:eek:
Anula oj jak dobrze ze juz dobrze ze zdrowkiem i paluszek wyleczony:-) taki słodziak z Bartusia:tak:

U nas tez zimnisko:eek: ten wiatr najgorszy. Chyba zaczne powoli juz pranie na strychu wieszac. Mnie od rana okropnie boli glowa:-(ale wzorem wisienki dzielnie sprzatam. Nie wiem tylko jak dlugo bedzie czysto bo wczoraj na glanc posprzatalam dwa pokoje a dzis juz jest delikatnie mowiac nieciekawie. Wszedzie zabawki, okruchy, jakies rozgniecione ciastka itp
 
Nil u nas jakiś problem z firmą dostarczająca ciepło bo juz powinni grzać:eek:
Marzenka staram się ale mi nie wychodzi:-D
Anula takie słonce:-) moze jeszcze wróci. Dobrze u was lepiej:tak:
Daga a ja dzis jesienne menu i niech tam sobie bedzie plucha:-)
 
hej witam sie po weekeendzie. u nas tez zimnica. jak malego zawozilam do zlobka bylo zaledwie 2 stopnie. brrrrrr. mam problem z Aleksikiem. juz kiedys wam pisalam ze nie lubi sie ubierac i zmieniac pampersa. no to teraz doszlo do tego ze on by latal na golasa. probuje zsciagac wszystko z siebie, w sensie tak jak by chcial wydrzec z siebie ciuchy i pampers jest beeeeee. wojna na calego.wymiekkam. teraz jak chodzi to ganiamy sie za kazdym razem jak trzeba przebrac i ubrac. czy wasze dzieciaczki tez tak sie untuja jak im czegos zabronicie albo zabierzecie z raczki. nie moge zapanowac nad moim synkiem.
Nil wspolczuje sytuacji. ale ja tez bym zroila jak Maqnio. wzielabym dziadka do siebie.
Anula super ze Bartus juz zdrowy.
wisienko ucaluj synowo i dla ciebie duzo dobrego
marzenko :*
 
Sylwuś o to awanturnik z zięciulka się zrobił, cóż myśle, ze to kolejny etap i trzeba przetrwać. milcia dziś do przedszkola w zimowej kurtałce poszła, u nas też zimnica
daga u mnie mój ulubiony ostatnio zestaw:Dyniowa krem z grzankami, sos grzybowy, żeberka z pieczonymi ziemniakami lub kopytkami...
Mila tez już nauczona nie dotykania goracego, za często piekę w piekarniku przerózne mięsa żeby ją nie nauczyć.
 
Daga ale niunia sie slicznie bawi , u nas juz od dawna tylko jedna drzemka za to od 19 juz dziecko spi i mam czas dla siebie i spi do rana do 7 a czasem do 8
Wisienkajak mam byc szczera nie robiłam nigdy w zyciu nic z dyni nie wiedziała bym jak sie za to zabrac , taka dynia jest droga jak bym chciała ja kupic i co potem z nia robic to juz klapa , kiedys za dziecka pamietam zrobiła babcia jakiejs kolezanki cos z dyni i zacierka do tej pory czuje ten smak ale nigdy moja matka nic takiego nam nie robiła zreszta wolała inna pania w butelce moze podpowiedz mi co z tym wielkim warzywem zrobic z checia bym cos zjadła
Sylwus ​nie mam pomysłu na to jak mały ucieka u nas kłade mała i spokojnie czeka az ja ubiore czasem jej cos dam do reki jak za dlugo to trwa albo bajki puszcze zeby lukała i spokojnie ja przebiore ale nigdy za nia nie latałam jak na razie
 
reklama
Hej!

U nas też dziś było (i jest!) okropnie zimno, deszcz padał cały dzień, masakra...Mam nadzieję, że jeszcze nadejdą piękne, jesienne dni.
A ja dziś zaliczyłam lekarza ogólnego, wybrałam się dziś. Ciągle ta głowa mnie pobolewa. I wiecie co? Okazuje się, że mam nadciśnienie tętnicze :szok: Powiedziałam lekarce, że w ciązy pojawiło się u mnie nadciśnienie ciążowe. a ona na to, że to właśnie pewnie już tak pozostanie. Dała mi skierowanie na szereg różnych badań (mocz, morfologia, OB, poziom żelaza, kreatynina, TSH i coś tam jeszcze). No ale w tym tygodniu kazała mi ich nie wykonywać (powiedziałam, że mam okres), dopiero jak się skończy. Ech, kurczę, zostało mi to niestety po ciąży. Owszem, czasem po ciąży mierzyłam sobie ciśnienie i zdarzały się wyniki 145/85, 150/ 90 to max. A dziś u niej miałam 170/100 :szok: pewnie stres też dał swoje...No to se popisałam...

Anulka, pisałam z Tobą kiedyś o tych tabletkach anty, że mogą mieć wpływ na ból głowy i miałaś rację - nawet po takim okresie brania (7 mcy w moim przypadku) tak może być...ale to już nie problem, bo odstawiłam je już (ostatnią wzięłam w piątek). Zobaczymy jak to będzie.
To dobrze, że z Małym już ok...słodki jest :*

Wisienko, serdecznie Ci gratuluję!!!! Spokojnych i nudnych (już!) 8 mcy :-D

daga, wow! Podziwiam, że Jowitka tak sama grzecznie się umie bawić. U Kingi to zazwyczaj trwa 20-30 minut max i już się coś nudzi. No i u nas miała być jedna drzemka, ale widzę, że małej snu brakuje i na wieczór jest już strasznie padnięta, dlatego chyba jeszcze pozostaniemy przy dwóch drzemkach. Jesli chodzi o smoczek to nie miałam co czekać z podaniem, bo Kinga ewidentnie go chciała i piszczała w głos, żeby go jej dać. No i się poddałam...

sylwia,
moja Kinga też o wszystko się złości i piszczy jak jej się czegoś nie pozwala itp. Ale teraz jest już lepiej, dużo jej tłumaczę, że np. tak nie wolno, to jest bleee itp. Ale ubrań czy pampersa sobie nie ściąga, zresztą uwielbia się przebierać, a pampersik jej nie przeszkadzał nigdy.

Marzenko, NiL i reszta :*********************

sunset, hop hop! Co słychać? Mam nadzieję, że wszystko ok!


Dobranoc!
 
Do góry