Lipiec 2011

[sunset]

Anula moja tesciowa mowila kazde imie byle nie Szymon ;-)

Pia maja twarda podeszwe i do tego sa malutkie w niej dziurki aby stopa mogla lepiej oddychac. Nie wiem czy pomaga ale stopki ma zawsze cieple ale nie spocone :-)

daga dostaje na obiad sloiczki te od 8 miesiecy.. no i one sa problemem bo jak dam ten sam praktycznie sklad ale wszystko na papke to zje. Macius po prostu nie chce mymlac kawalkow. Tak nam po rota sie odmienilo ale juz bylo lepiej i je jadal a teraz nie i koniec. Staram sie co drugi dzien dawac obiadek z kawalkami ale roznie bywa. Tak jak dzisiaj pomidorowa to byl jego ulubiony sloik a teraz juz sama nie wiem. Z drugiej strony jak potem my jemy obiad i dajr mu czy to ziemniaka czy owoc jakis badz warzywo lub chleb w kawalkach to wszystko ladnie gryzie i je. chyba na weekendzie sprobuje sama cos ugotowac..
Macius super dzisiaj zasnal. Obudzilam go z ostatniej drzemki o 15.. bo jak budzil sie kolo 16 to juz byl problem na wieczor. Oby sie przyjelo i te drzemki mu sie uregulowaly.

Jowitki tez zadnej nie znam ale super wybor!

buziaki

 

[wydrussia91]

Moje Skarby to umieją humorek poprawić :-)

 

[daga0707]

...

 

[wydrussia91]

Hej Dagulka u nas też bł problem bo przez 10tyg był Miłosz Lilianna mi się w ogóle nie podobało ale na Julkę M się nie chciał zgodzić.. próbowałam jak mogłam żeby je zmienić ale nie dał się. Po urodzeniu jak na nią spojrzałam pasowało to imię do niej.Została Lilianna.
Co do jedzenia to moja też woli zupki czy obiadki takie jak my jemy i najlepiej z naszego talerza...

 

[monia_26]

Kinia zasnęła godzinkę temu...2 drzemki na dniu były takie jak wczoraj...no i dziewczynki - kciuki trzymać za kolejną nockę

susnet, u nas rozkład wygląda teraz tak:

6.30 - pobudka, mleczko z kaszką 180 ml
9.00 - owocki/deserek - cały słoiczek
9.30 - drzemka ok. 1-1,5 h
11.00 - kaszka na mleku 150 ml
13.30 obiadek lub zupka cały duży słoiczek (czasem zostawi z 2 łyzeczki)
14.30 - drzemka ok. 40-50 minut
16.30 - mleczko z kaszką 180 ml
19.30 mleczko z kaszką 180 ml


W międzyczasie herbatniki, biszkopty, chrupki kukurydziane, wafle ryżowe, do picia woda - w ciągu dnia ok. 250-300 ml (Kinga pije często małymi porcjami). W nocy ewentualnie jak się przebudzi podaję wodę - wypije ok. 40-50 ml.

daga, 10 dni zleci szybciutko...odpoczniecie sobie wreszcie..pobędziecie razem - wow! fajnie Wam

wydrusia, tulę :*** jeśli nie musisz to nie odchodź od Nas, plissssssssss.....


U nas imię od początku było dla chłopca wybrane (Krzyś). Gdy dowiedzieliśmy się, że będzie córka ja od razu wymysliłam Kinga albo Klaudia...męzowi bardziej odpowiadało Kinga i tak już przystalismy...No i mamy Kingusię...i też uważam, że to imię świetnie do niej pasuje.

 

[daga0707]

...

 

[wydrussia91]

Postaram się Kochane bo dzięki Wam się wyciszam i nie myśle...
U nas dzień wygląda tak
7.30 - pobudka
8.00 - śniadanko
9.30 - drzemka 1 h
11.00 - jogurcik

14.00 - obiadek (domowy, miseczka zupki, lubi 2 ziemniaczki ) bardzo lubi buraczki :-)
14.30 - drzemka 1,5-2 h
16.30 - owocek
20.00 - kaszka... ok 200-230ml

 

[konwalianka]

hej kochane, ja podobnie jak wydrusia nie mam weny na nic!! zupełnie..a tu nalot świąteczny się zaczyna już jutro!

zapraszam do poczytania Konwaliankowy świat: Day 4

a teraz:
u nas rozkład wygląda następująco:
5-5.30 cyc
6-7 pobudka, cyc
9 kaszka nestle zdrowy brzuszek z 8 zbóż z owocami(ja dodaję) ok. 120-150ml
10 kanapka lub musli lub jajko gotowane lub jajecznica
12 zupka zrobiona dla Tymka i moja (zauważyłam, że odkąd jem razem z małym, on przy naszym stole, to skonczyły się problemy z nudą czy wybrzydzaniem, zjada swoją porcję i sporo mojej)
12.30 spanie
14 cyc ew. danie obiadowe moje (2 ziemniaki + ryba - zje spory kawałek, spagetti, ryż z kurczakiem, ziemniak z mięsem mielonym, ziemniaki - kotlet, marchewka, buraki)
ok 15 jakieś ciasteczka, chrupki, żelki, herbatka, woda
17 owoce + biszkopty
19 kaszka 180ml na gęsto u nas idzie nestle zdrowy brzuszek na noc
19.30 cyc
20 spi
w nocy nie podaję jedzenia, w dzień woda i herbatka w ilości dowolnej

czasem gdy mały obudzi się wcześniej, to mamy dwie drzemki, ale jeśli ok 7 to jedna

my korzystamy w bucików aurelka i zakupionych w hm adidasów i w daichmanie (nie wiem jak to się pisze)

Tymek ostatnie 2 dni miał kiepskie i ciagle zdejmuje okulary, jest mega marudny i bardzo przylepiony do mojej nogi, mam wyrzuty sumienia bo wczoraj się z nim wygłupiałam i bawiliśmy się w gonienie i uciekanie (ja gonię on ucieka), no a że zabawa ta jest fajna jak on biegnie (wg. niego, bo ja bym wolała jakby raczkował) to sie potknął i uderzył głową o prowadnicę od rolet okiennych i aż mu się wbiła w czoło..nie płakał za wiele, ale guz na całe czoło..aż sie ludzie pytali co mu się stało:--( takie mam wyrzuty sumienia, że on przeze mnie sobie to zrobił.. wiem, że jeszcze niejeden guz ale mam ostatnio kiepski okres i chyba to mnie dobiło..

Miczka, w końcuu jeszce nie kupiłam piaskownicy, bo mój P nosem kręci i d..pa za przeproszeniem! jestem zła na maxa, bo odciąga się to w nieskończoność ;/

całuje i kolorowych snów życzę..

 

[Teśka24]

Hej!!!
U nas nocka okropna ,pre pobudek z placzem .... :-(chyba nastepne zeby sie czykuja czy co a myslalam troche odsapne po wyjsciu 5 zabka echh. Co do imienia Nadie wymyslilam niespodziewanie i tak juz zostal o ,chociaz jeszcze maz chcial Iza albo Aleksandra ,ale pozniej jak zobaczyl Nadie w szpitalu wszedl do niej i powiedzial " Witaj Nadusiu na swiecie " i ja uradowana ze bendzie Nadia tylko jeszcze niektorzy czasem pytali czemu takie nietypowe imie ...Nasz rozklad jdzeniowy :
7-8 sniadanie ( kaszka ryzowa z owockami lub mleko 180 ml z 3 mierkami kaszki )
10-11 serek ,jogurcik albo jakas kanapeczka
13-14 obiadek
16-17 albo mleczko ale zawyczaj deserek i owocki ,
18;30 mleczko 210 ml z kaszka i zasypia juz na noc ,
W nocy juz nie je tylko popija picie i nawet sporo ,w dzien tez oczywisci ,i tak jak u was np na spacerku jakies chrupki ,czy biszkopciki
konwalianko nieobwiniaj sie kochana o ten guz ,ja tez tak mam ,ale coz zrobic kazda z nas by chiala uchronic dziecko przed wszelkimi wypadkami ale niestety to jezt niemozliwoscia....
wydrusiu nie smutaj sie ,u mnie tez zmienne nastroje ,jakies dolki wzloty i upadki :-(Lili jako kibicka wymiata
monia kciuki za nocke !!!
maqnio 100 latek dla Rozyczki kochanaej z okazji 11 miesiecy !!!! cmok cmok
ania rowniez dla Karolinki 100 latek !!!!
Milego dnia mamusie!!!!

 

[Anetkaaa]

Helołłłłłł!!! Wróciliśmy Mieliśmy lot z niedzieli na poniedziałek, ale było mi tak przykro że muszę wracać że w domu nie mogłam się odnaleźć.
Moje obawy związane z lotem były na szczęście tylko moje. Przy samym starcie Bartolini odleciał i pół drogi spał, a z powrotem całą drogę przespał i mnie obsikał Dzieci w podobnym wieku było sporo więc jak się obudził to miał co robić.
Mały był tak ruchliwy że czasami już nie miałam siły za nim latać. Na plaży wszędzie go pełno,a na basenie tylko do wody go ciągnęło.
Furorę zrobił taką że hoho. Mały podrywacz uśmiechał siętylko do ładnych pań
Zaczeliśmy chodzić na całego i kręci kółka po mieszkaniu. Teraz to już tylko w pionie.

Ściskam Was kochane mocno.
Gorąco polecam Grecję w maju wszystko kwitnie, więc jest bajecznie kolorowo. Upałów nie ma, ale jest bardzo ciepło więc dla dzieci rewelacja.