Heloł moje Drukareczki Prosimy o kciuki za jutro rano - Staś ma szczepienie (wreszcie!), a Łukaszek pobranie krwi. Sama nie wiem co gorsze.
No, teraz mam wreszcie relax:-)
Psocia Pozdrów ode mnie pana Radzia;-)
Wydrusia to super, że widać wyniki rehabilitacji:-)
Madzia No i co udało się wynająć?&&&&&&&&&& Mi się już udało, teraz Twoja kolej;-) A czemu nie widzisz wyników rehabilitacji???
Wisienko Nalewka z pigwy? Pyszności! Zostaw mi trochę to przyjadę do Ciebie na nią za jakieś 10 miesięcy po karmieniu;-) A blog super, wczoraj zaczęłam czytać tylko nie miałam czasu skończyć.
Super, że Emisia zjadła 150!
Emi ja też baaaaardzo długo czekałam na te słowa pochwały od małża
Na pewno bardzo dużo robisz i świetnie sobie radzisz.
Basieniak no to twarda z Ciebie babka. Taka wyprawa. Ale dobrze to rozplanowałaś - na pewno się uda. &&&&&&&&&& A skąd dokąd musisz jechać?
Konwalianko może rzeczywiście jakieś stałe pokarmy (owoce, warzywa) pomogą Tymciowi łatwiej robić kupkę? Ja chyba też w niedzielę dam Stasiowi łyżeczkę jabłuszka
W końcu niebawem 4 miesiące kończymy. A właśnie - pisałaś, że jesz już prawie wszystkie owoce i warzywa. Surowe? Ja powinnam też wzbogacić dietę właśnie w nie, trochę jabłka zjadłam i nie wiem co dalej. Jem tylko cukinię, buraka, marchewkę, pietruszkę i odrobinę cebuli duszonej. Po ogórkach bolał Stasia brzuszek, o pomidorach nie wspomnę. A jesz też te wzdymające? Fasolka, kalafior, brukselka?