reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

Dziewczyny a moja dziś nie chce spać. tylko tyle co na spacerze. dobrze, że słońce wyszło bo znów muszę wyjść żeby spała. U Zuzi kupy to też specjalność. Ja już siły na nie nie mam. Robi 3 dziennie i za każdym razem jest cała do przebrania:(nie wiem już co robić.
Dziób Dziób dla mnie opcja nr 3
Wisieńko Zuza za dnia prawie w ogóle nie je, mm tez nie chwyci za to w nocy karmię ja przez sen to jest dużo lepiej:)co prawda piersi mi nie opróżnia ale je dłużej niż w ciągu dnia.
 
reklama
maqnio do wydrusi to ja mam "rzut beretem?" z psotką tez będe się pewnie widziec na wakacje to z tobą na wiosnę:-D
psotko mam nadzieję, ze u was lepiej z samopoczuciem:-)
konwalianka, maqnio, psotka dziękuję za kometarze na blogu, Pol poczytał i powiedział, ze herezje sieję w jego sprawie:-D:-D
Corin to &&&&& za obracanko
basieniak obyś zdarzyła bez problemu i najlepiej wybierz czas bez korków, albo zostaw ściagnięte mleko
Marzenko a u nas rano Mila miała melodię do spania a teraz ni huhu:-D
sestinka Mila też więcej czuwa i ja zaglądam mniej bo szkoda mi każdej chwili, która mogę jej poświęcić zanim wroce do pracy
asica ja jak mnie nie ma z dwa dni to już mam problem z ogarnięciem
emi a jak przybiera bo u Emilki był problem z pobieraniem
wydrusia u nas nie ma włosów nie ma szamponu:-)Buziaki dla Lilusi. jak jej idzie? Widzisz już postępy?

Mila je kaszkę bardzo chętnie i nic jej po niej nie jest. dzisiaj rekord pobiła i zjadła 150!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Sestinka, dzięki:) Pełno jest takich koszulek w endo:)

Marzenko, chodzę w maseczce i jak widać i tak jest chory:(

Wydrusia, super, że wszystko ok:)

Wisieńko, ciut lepiej, dzięki:) A Milunia cuuuudnie je:)

Maqnio,Wisieńka, Wydrusia, możemy zrobić sabat u mnie;)

Dziewczyny, co trzeba zabrać ze sobą na rehabilitację?
 
witam

wydrusiu a jak efekty są ? u nas chyba kiepsko no ale będziemy ćwiczyć dalej -:)
psota ja zabieram tylko buty na zmianę
corin no to tylko patrzec jak fiknie
wisienko a ja dziś znalazłam link do bloga i zostawiłam sobie lekturę na wieczór

znikam bo zaraz mają byc ludzie od mieszkania
 
Wisienka ona jedzie ze mną bo mąż nie za bardzo może wziąć wolne, no a ja w jednym karmieniu się nie wyrobię. No i niestety w Warszawie ominięcie pory korków rano jest niezbyt możliwe... Więc plan jest taki, że jak mała wstanie między 5 a 6 to ją nakarmię i do fotelika i do samochodu (śniadanie zjem jadąc). Mam nadzieję, że w 2 godziny dojadę, to przed dotarciem do pracy nakarmię małą w samochodzie na stacji (silnik będzie musiał chodzić i grzać przez godzinę...). Potem będę miała 2 godziny żeby załatwić co trzeba i poplotkować;) potem kamienie z butli w pracy i w drogę powrotną znów z nadzieją, że zdążę w 2 godziny... Tylko o ile rano to jeszcze będzie jej pora snu i mam nadzieję, że prześpi całą drogę, to wracając może być gorzej...
 
Psotka własnie gadałam z Wydrusią, ze Poznań lezy pośrodku, tokżkurczeżeszno masz farta kochana. To musiamy się zgadać:tak:na reha weż tylko pieluszkę a nawet ze dwie i możesz kocyk. Zalezy jakie ćwiczenia. czasem jak świerzo po jedzeniu to moze się ulać a pieluszka tez się przyda do kładzeniu na piłce np. No ale zobaczysz co z ćwiczeniami.
Emi moja Milcia to niejadek i nic nie chciała jeśc wiec kupiłam jej w koncu kleik ryzowy o smaku bananowym i robie na swoim mleku albo jak juz nie mam to na mm. Nic jej po niej nie jest a przynajmniej coś je. Z drugiej strony za czasów jak Maciek był mały karmiło się od 3 miesiaca i to z masłem np. zupki
Madziu a poczytaj kochana, nie wiem czy warto ale spróbuj. A czemu kiepsko z wynikami z rehy?
basieniak skoro strategia opracowana to tylko powodzenia ci zyczę kochana i daj znac jak tam pójdzie

Zrobiłam nalewkę z Pigwy co wczoraj dostaliśmy od cioci. Szkoda, zę jej nie wypiję, chociaz może trochę sie uchowa:-D
 
Heloł moje Drukareczki:-D Prosimy o kciuki za jutro rano - Staś ma szczepienie (wreszcie!), a Łukaszek pobranie krwi.:szok: Sama nie wiem co gorsze.
No, teraz mam wreszcie relax:-)
Psocia Pozdrów ode mnie pana Radzia;-)
Wydrusia to super, że widać wyniki rehabilitacji:-)
Madzia No i co udało się wynająć?&&&&&&&&&& Mi się już udało, teraz Twoja kolej;-) A czemu nie widzisz wyników rehabilitacji???
Wisienko Nalewka z pigwy? Pyszności! Zostaw mi trochę to przyjadę do Ciebie na nią za jakieś 10 miesięcy po karmieniu;-) A blog super, wczoraj zaczęłam czytać tylko nie miałam czasu skończyć. Super, że Emisia zjadła 150!

Emi ja też baaaaardzo długo czekałam na te słowa pochwały od małża:tak: Na pewno bardzo dużo robisz i świetnie sobie radzisz.
Basieniak no to twarda z Ciebie babka. Taka wyprawa. Ale dobrze to rozplanowałaś - na pewno się uda. &&&&&&&&&& A skąd dokąd musisz jechać?
Konwalianko może rzeczywiście jakieś stałe pokarmy (owoce, warzywa) pomogą Tymciowi łatwiej robić kupkę? Ja chyba też w niedzielę dam Stasiowi łyżeczkę jabłuszka:-p W końcu niebawem 4 miesiące kończymy. A właśnie - pisałaś, że jesz już prawie wszystkie owoce i warzywa. Surowe? Ja powinnam też wzbogacić dietę właśnie w nie, trochę jabłka zjadłam i nie wiem co dalej. Jem tylko cukinię, buraka, marchewkę, pietruszkę i odrobinę cebuli duszonej. Po ogórkach bolał Stasia brzuszek, o pomidorach nie wspomnę. A jesz też te wzdymające? Fasolka, kalafior, brukselka?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Magia zostawie ci , rozbię z litra spirytusu to sporo wyjdzie:-) I trzymam za słowo, ze wpadniesz:-) Psotka mnie namówiła na tego bloga i mnie wciągnął. Pisze w nocy bo wtedy mam czas i chłopaki mi się nie wcinają:-D Ja tez mam relaks, tu bb a tu w szafie sprzątam:-D
 
Do góry