reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

corin wlasnie nie mierzylam bo wydawalo mi sie ze skoro mialam je od rana i takie lekkie to zaraz przejdzie. z reszta pisalam ci to chyba w poludnie ..
zaraz zaczne liczyc bo mi sie to dziwne wydaje..
 
reklama
corin 3 skurcze ktore naliczylsm sa co 6 min ale nie sa nie do wytrzymania wiec nie wiem co robic kurde. poczekam jeszcze jak bedzie bardziej bolec to pojade do szpitala sprawdzic..

edit: dalej jestem ze skurczybykami co 6,7 min i chyba jednak pojade to sprawdzic dla wlasnego spokoju bo zatrzymac mnie nie zatrzymaja

jest 1:20 a ja dalej mam skurcze :eek: do szpitala nie pojechalam bo stwierdzilam ze poczekam na cos wiekszego. zobaczxymy co dalej...

jest 4:10 -zasnelam o 3:00 ze skurczami co 7 min i obudzilam sie teraz takze ze skurczybykami co 6 min. nie wiedzialam.. a moze nie wyobrazalam sobie ze to moze byc tak meczace i tak dlugotrwale, az nie wierze ze je mam od wczoraj rana :/ mozliwe ze jutro rano pojade sprawdzic co sie dzieje bo na prawde dziwne to jak cholera!!!!
teraz sprobuje zasnac, moze sie uda..

jednak nie dalo rady usnac, z reszta nawet nie probowalam bo skurcze b.bolesne co 6 min. juz zglupialam od tego wszystkiego.. obudze D i pojedziemy na pogotowie. z tego co wyczytalam z artykulu Corin o skurczach to wnioskuje ze juz sie zaczelo na pewno, ale te skurcze moga sie utrzymac przez nastepne dni i dopieto przejsc w te wlasciwe..
leb mnie boli,brzuch,chce mi sie spac.. bosz jakie to piekne!!!!
 
Ostatnia edycja:
Widze ze jeszcze spicie. Ja juz nie spie dluzszy czas. Corcia jest chora, ma goraczke, nie spałam pol nocy a jak wreszcie zasnelam to poczulam straszny skurcz. Wstałam a tam cos ze mnie mnie leci ale to tylko byly dwa chlusniecia w miare delikatne. Skurcze czuje i właśnie mierze czestotliwość. Czekam czy coś się rozkreci. Buziaki dla wszystkich
 
nil no ja nie spalam w ogole, na bierzaco edytuje posta. skurcze coraz mocniejsze jeszcze moj mnie wkur**l bo go budze o 5:50 (wczoraj sobie wypil kilka piw i ziolek w kielonku) i mu mowie ze nie wiem co robic, a on do mnie pol przytomny ze musze jeszcze wytrzymac.. az sie rozryczalam bo jestem od 10h ze skurczami, bez snu a ten mowi ze wytrzymac musze. oczyeiscie spi dalej a ja dalej zwijam sie z bolu.. normalnie faceci to sa do doopy
 
Emka budz go a jak sie nie da pstaw tesciowa na nogi, razem dacie mu rade.
Wez kapiel i spokojnie. W najgorszym wypadku dzwon po szwagra, popros tescia albo taxi i jedz do szpitala juz z torba.

Przeoraszam cie slonce, ale ja wczoraj padlam i zasnelam... :-(

I monitoruj dalej co ile masz skurcze, bo one jeszcze moga sie rozregulowac (choc nie sadze, po tylu godzinach), szkoda ze nie udalo ci sie zasnac.

Nasilaja sie? Sa coraz mocniejsze?
 
Ostatnia edycja:
corin ja myslalam ze ocena tego kiedy jechac do szpitala jest o wiele prostrza,okazuje sie ze nie. skurcze tak jskby sie wydluzyly do 9,10 min ale sa juz mega bolesne. ide obudzic tego dziada, on sobie spi a ja cierpie ...
nie przejmuj sie gdybym nie miala wczoraj skurczy tez bym padla na twarz do lozka
 
dzieki corin ;** gdyby nie forum to oszalalabym przez te pare h, nawet pisanie monologu jest pomocne w takich chwilach.
odezwe sie pozniej ;*
 
reklama
Witajcie dwupaczki.
Emka, oby skurcze już się nie zatrzymały, wystarczy ze przetrzymałaś całą noc. 3 mam kciuki za rozwinięcie akcji!
Corin, Nil, witajcie porannie. Mnie obudził tak wczesnie ból głowy i mega głod. zrobuiłam sobie tosty z czosnkiem, zoładek mam pełny wiec mogę znów spac w najlepsze.
Corin co to za artykuł o skurczach, októrym pisałą Emka? bo chętnie bym zerknęła na niego....
 
Do góry