hej Bąble!!!
az sama sie dziwie co ja tu robie o tak wczesnej porze?
małz sie obudzil tak spojrzal na mnie i powiedział :"no widze ze nadrabiasz te 3 miesiace..nawet juz podlogi pomyte?? ale naprawde nie musisz, mozemy chodzic po brudnych" - taa.. o 6 rano sie za nie wziełam i mam z glowy
a i gulasz sie gotuje
wczorajsze kino zaliczone, troche ciezko sie siedziało, ale na szczescie na sali było tylko 6 osob, wiec mogłam sobie co jakis czas wstac. Różnika ruszała się niemiłosiernie, fakt bylo troche za głośno, nawet ja czasem uszy zatykałam i tak było mi jej szkoda bidulki, ze brzucho sobie kurtka przykrywałam. w kazdym razie fajnie było tak tylko we dwoje.
sestinko, konwalianko mój tez chrapie jak jakis stary ramol - za przeproszeniem i jedyny sposób, ktory działa to zatyczki do uszu
psota no niestety wczorajsza pełnia i bieganie nic nie dały eh..
magia moze to faktycznie wody ci sie sączą? &&& za wizyte trzymamy i koniecznie daj znac co i jak
moje nogi tez nie nadaj sie do porodu eh.., za to dzis fryzjer i fryzurka na poród bedzie gotowa jak ta lala
ja dzis cała noc skurcze miała, powiem nawet ze dosc bolesne ale oczywiscie nad ranem sie wyciszyło. wógóle mam ostatnio taką schizkę, że co chwila sie budze i sprawdzam czy aby przypadkiem nie jest mokro..oczywiscie za kazdym razem z nadzieja, ze to moze juz
mimi &&& zacisniete
nas poki co robactwo nie meczy, mamy moskitierty i super sie sprawdzaja
wszystkie mamuski sciskam mocno