reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

Hej kulki!

Anulka, dasz radę z tym czekaniem, nawet nie wiesz jak to leci szybko:) Anula ma rację, ja czekam i czekam... i tak sobie dzis myslałam, że ciagle mi sie wydawało, że mam jeszcze tyyyyyyyyyyle czasu, a to juz 34 zleciał nie wiem kiedy :szok: chyba zaczne trześć portkami jak pomysle o rodzeniu, co nie zmienia faktu, że chce mieć juz małą przy sobie:) więc nie dogodzisz hehe

em_ka, to teraz będziesz zerkac sobie w domku na wozeczek co chwilkę (tak jak ja) no i pewnie nie tylko ja hehe

MADZIA, moj malż tez boi sie mnie budzic rano i stara sie zachowywac cichutko jak idzie na silownie, bo twierdzi że jak ja sie nie wyśpię, to jestem zła he.. więc woli nie drażnić mnie z rana:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
leże sobie obżarta przed kompem, bo w TV kompletnie nic nie ma...... :( obżarłam się pysznym szczupaczkiem, którego Marek przywiózł świeżutkiego znad Zegrza....

a Mateusz znów bombarduje mój pęcherz swoimi maleńkimi odnóżami.... co za uparciuch - już bym wolała, żeby gdzieś po jelitach boksował.....

ja się nie boję porodu, może dlatego, że w tej chwili moją obawą jest to, żebym za wcześnie nie urodziła i na tym się skupiam w swoich strachach.... :)
 
Iwonus, no to sobie wybrali datę hehe.. no niestety, w dzień terminu bym nie ryzykowala:) chociaz w sumie jakbyś jeszcze do tego czasu sie nie rozpakowała.....to może potańczyć byś poszla i by pomoglo;-):-D

Balkan, mmm jakbym sobie zjadła taką świeża rybkę..mniam
 
Dodi, a Ty z pomorskiego - nie macie świeżych ryb? - bo w Warszawie to sztuka kupić naprawdę świeżą rybę - dlatego Marek jeździ nad Zegrze - przy okazji ma przejażdżkę na motocyklu.... :)
 
Iwonus my w tamta nd dotalismy zaposzenie na slub jest 2 lipca tak jak moj termin:tak:
Ja tak jak Balkan nie boje sie porodu i tez pewnie przez ta szyjke i strach przed wczesniejszymy porodem...
Rybke tez bym zjadla ale najbardzeij truskawki z makaronem i sledzia:tak:
 
balkan, no nad samym morzem nie mieszkam..najbliżej to jakieś 50-60 km:)
A w sklepach to wiadomo, to już nie to samo..ale sa miejsca, gdzie można zjeśc swieza rybke.. no i w sumie to ja lubie gdzieś na rybke iśc, a nie sama robić, bo nie lubie ich czyścic ani smażyc :-)

Iwonuś, no to niestety, nie pobawisz się na weselu, ale za to bedziesz miała lepsze zajęcie i pełne ręce roboty z dzidzią:)
 
reklama
Do góry