hello wszystkim :-)
ojej ile od wczoraj tu się dzieje...
po pierwsze to kciuki zaciskam za Psotkę, dobrze że już się nią zajmują i jak szyjka ok, to oby jej skurcze wstrzymali, wierzę, że będzie dobrze
maqnio witaj z powrotem:-) no właśnie te mocniejszze i słabsze ruchy to czasem stąd, że maluchy jeszcze się kręcą...
wisienko fajnie że po usg w porządku, widzisz niepotrzebnie się martwiłaś, że mała nisko kopie,bo się okazuje, że tam właśnie ma nogi ;-) a ma jeszcze czas na zmianę pozycji
anetka super, że z pieskiem się dobrze zakończyło...
z tymi szyjkami to rzeczywiście hmmm dziwne rzeczy się dzieją, najgorsze że często bezobjawowe
ale pocieszające jest to, że jesteśmy już w III trymestrze i z każdym dniem ryzyko maleje, nawet gdyby któryś maluch się pospieszył, ale mam nadzieję, że nie!
moja szyjka 3 tyg temu miała 36 mm, tylko ja miałam usg przez brzuch ale widocznie tak też można zmierzyć
i moja gin powiedziała, że to dobra długość, ale faktycznie, nie wiem z jaką startowałam, bo nigdy wcześniej nie miałam mierzonej
myślę, że od długości ważniejsze jednak zamknięcie
emka podczas zwykłego badania nie zmierzą co szyjki, bo musiałby tam lekarz miarkę włożyć ;-) tylko na usg, może już miałaś mierzoną, zapytaj przy nast wizycie
ktoś tu jeszcze, nie pamiętam niestety kto, pytał o łożysko - fakt, że jeszcze może podnieść się do góry
ja mam napisane w wynikach "stopień dojrzałości I, poza ryzykiem przodowania"
stopień dojrzałości określa "starość" łożyska, podobno na naszym etapie nawet jak jest już II to jest w porządku
pozostałe mamusie :* na dobry dzień :-)
ojej ile od wczoraj tu się dzieje...
po pierwsze to kciuki zaciskam za Psotkę, dobrze że już się nią zajmują i jak szyjka ok, to oby jej skurcze wstrzymali, wierzę, że będzie dobrze
maqnio witaj z powrotem:-) no właśnie te mocniejszze i słabsze ruchy to czasem stąd, że maluchy jeszcze się kręcą...
wisienko fajnie że po usg w porządku, widzisz niepotrzebnie się martwiłaś, że mała nisko kopie,bo się okazuje, że tam właśnie ma nogi ;-) a ma jeszcze czas na zmianę pozycji
anetka super, że z pieskiem się dobrze zakończyło...
z tymi szyjkami to rzeczywiście hmmm dziwne rzeczy się dzieją, najgorsze że często bezobjawowe
ale pocieszające jest to, że jesteśmy już w III trymestrze i z każdym dniem ryzyko maleje, nawet gdyby któryś maluch się pospieszył, ale mam nadzieję, że nie!
moja szyjka 3 tyg temu miała 36 mm, tylko ja miałam usg przez brzuch ale widocznie tak też można zmierzyć
i moja gin powiedziała, że to dobra długość, ale faktycznie, nie wiem z jaką startowałam, bo nigdy wcześniej nie miałam mierzonej
myślę, że od długości ważniejsze jednak zamknięcie
emka podczas zwykłego badania nie zmierzą co szyjki, bo musiałby tam lekarz miarkę włożyć ;-) tylko na usg, może już miałaś mierzoną, zapytaj przy nast wizycie
ktoś tu jeszcze, nie pamiętam niestety kto, pytał o łożysko - fakt, że jeszcze może podnieść się do góry
ja mam napisane w wynikach "stopień dojrzałości I, poza ryzykiem przodowania"
stopień dojrzałości określa "starość" łożyska, podobno na naszym etapie nawet jak jest już II to jest w porządku
pozostałe mamusie :* na dobry dzień :-)